Dzisiaj w katowickim "Spodku" odbyło się dyktando. Czy ktoś z Was brał w nim udział przed telewizorem, a może "na żywo"? I jak poszło?
Dyktando
Collapse
X
-
Tekst dyktanda znaleziony w sieci. Ja tylko cytuję (ctrl+c i ctrl+v), więc pretensje nie do mnie:
*******************************************
Niby-ptasie superradio
Halo, halo, wczas [Halo! Halo! Wczas] rano orędzie ogół ptasząt śle z kniei, znad rzeki, spopod lasu do KRRiT. Żądamy zarządzenia bezwzględnego zakazu używania wobec P.T. ptaków następujących wyrazów: ty chłystku, tyś chmyz, chojraku, [ty-ś] bęcwale, hamanie, chuderlaku, dla mnieś zerem, śmieciu, ględo, [mnie-ś] popaprańcu, łachudro i zrzędo.
Nadto zabronić wręcz ptakołówstwa, plugastwa, ohydztwa i cudzołóstwa. Nie wolno o śreżodze łowić mrzeżą cietrzewi. Po jednym bohemizmie skrzeczeć, żem sczeszczony. [że-m] Niech lwi pazur, lwipyszczek i nasięrzał z miętką pospołu nie chełpią się przed lwią paszczą, bo na gniazda - Bogiem a prawdą - [,Bogiem a prawdą,] lepszy roshar, a nawet źdźbła rżane.
Rad bym kląskać carezzando, częściej w C-dur niźli w c-moll, a jeśliby lacrimoso, to calando i grazioso.[,] Lub [lub] na wspak, a więc a rebours nieco w moll, a mnóstwo w dur.
Z półczwartej setki ptaszęcej trzódki podpisują obunóż na wyprzódki czyż, dzierzba, i jemiołuszka, potrzeszcz i żona raniuszka, remiz, bździągwożerna białorzytka, głuszka i kukułka pasożytka, strzyżyk woleoczko, piegża i pustułka pokląskwa, kszyk, sójka niezgułka, pokrzewka, ohar, przepiórka, pójdźka i trznadel, co rzewnie ciurka, puchacz jek puchar, gęś gęgawa, uhla, nur, nurzyk i pleszka rdzawa.
Za kworum notabene - komisja matka: lelek kozodój jako minezinger, żuraw długoszyi jako majsterzinger oraz wiceprezesi: żołna i dzierlatka.
****************************************
-
-
A to tekst dyktanda dla młodzieży do lat 16:
**********************************************
"Jak rozhasana hałastra harcerzy chimerycznie zmitrężyła czas
Z okazji Dnia Ziemi na ziemi olsztyńskiej grupka krnąbrnych harcerzy płetwonurków z Gdyni Chyloni miała wyłowić z rzeki Krutyni górę śmieci. Po dwuipółdniowej włóczędze czarnooki, ryżawy dowódca znużonej drużyny zażądał od hożej druhenki z Pułtuska uwarzenia naprędce co najmniej superpożywnej zupy jarzynowej tudzież przyrządzenia wysokokalorycznej sałatki z jeżyn, bakłażanów i rzeżuchy.
Gdy niesforna młódź porządnie sobie podjadła, nie zwlekając, ruszyła chyżo naprzód. Jednakże na rubieżach powiatu ostródzkiego chwacki przywódca zuchów - skądinąd zagorzały obieżyświat, nie lada ścichapęk - ni stąd, ni zowąd zamarzył o nicnierobieniu. Zamiast od razu zmierzać do celu, z nagła zarządził przerwę w marszrucie i rozpoczął swe wagabundzkie bajdurzenia. Toteż nasi bohaterowie w pośrodku mało znaczącego przysiółka, pogrążeni w słodkim nieróbstwie, pół siedząc, pół leżąc wkoło ledwo żarzącego się chrustu, wprost chłonęli niby-myśliwską gawędę swego arcykomendanta o nie najbłahszej przygodzie z żubrem, jaka mu się przydarzyła niedaleko Białowieży.
U celu byli dopiero nazajutrz. Jakież było ich zdziwienie, kiedy zauważyli tamże honorową chorągiew ZHR-u z harcmistrzem na czele. Nowo mianowany przełożony żachnął się: "Rychło w czas! Na pewno zmitrężyliście dwa i pół dnia, wkrótce czeka was harówka! Za niewykonanie zadania i włóczęgostwo rokrocznie będziecie tu przyjeżdżać z oprzyrządowaniem i w koło Macieju raz w raz wyławiać z jezior i strużek najprzeróżniejsze zguby i niepożądane paskudztwa!."
Comment
-
-
pieczarek napisał(a)
bździągwożerna białorzytka
a z tego wynika ze ptaszyna po prostu ma białą rzyć - az sie musialem wysilic i wrzucic pare ogonkow metoda ctrl-C-V
ale ze białorzytka sie zywi bździągwami to sie dowiedzialem dopiero terazLepszy jabol pod okapem
niż GŻ, CP i KP !
Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.
Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!
Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
Comment
-
-
Od lat śledzę te teksty (są karkołomne) i od lat kompleks się pogłębia - nie mam szans.
Comment
-
Comment