Choroba Jacka Kaczmarskiego

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    Choroba Jacka Kaczmarskiego

    Jak zapewne większość z Was wie Jacek Kaczmarski, poeta i pieśniarz, zachorował na raka krtani.
    Jest poddawany terapii w Austrii. Leczenie jak zwykle w takich przypadkach kosztowne. Jest prowadzona zbiórka pieniędzy:

    Społeczna Fundacja Ludzie Dla Ludzi
    ul. Garbary 5, 61-866 Poznań
    Pekao S.A. I Oddział Poznań
    58 1240 1747 1111 0000 1845 5847
    Tytułem : "Pomoc dla Jacka Kaczmarskiego w chorobie"

    Jacek i jego twórczość wiele dla mnie znaczyła i znaczy do dziś. Ja uważam, że warto pomóc, Wy zrobicie jak chcecie.
    My już wpłaciliśmy.
    Last edited by pjenknik; 2003-11-19, 21:39.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
  • kopernik
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2002.11
    • 204

    #2
    Nie znam powodów dla których p. Kaczmarski emigrował do Australii, ale jak widać bez pomocy ze starego kraju nie może sie obejść. Obecnie mieszka w Gdańsku i mam nadzieję, że po wyzdrowieniu nie zostawi nas i nie doleci w świat, tylko odpłaci nam za naszą pamięć swoją poezją i muzyką.

    Comment

    • darek99
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.04
      • 2147

      #3
      Odp: Choroba Jacka Kaczmarskiego

      Jacek i jego twórczość wiele dla mnie znaczyła [/B][/QUOTE]

      Dla mnie też działalność Kaczmarskiego wiele znaczyła, miałem naprawdę sporą kolekcję jego twórczośći na kasetach, oczywiście były to kasety z drugiego obiegu, nawet kupiłem gitare i trochę szarpałem druty , tak się wciągnołem.
      Jak pewnie wszyscy wiedzą a sam Jacek tego nie ukrywał prowadził się bardzo luźno, wcale mu tego nie zarzucam, sam mam bardzo luźne podejście do konsumpcji alkoholu, ale trafiła do mojej kolekcji kaseta nagrana amatorsko z kameralnego koncertu Jacka , Kaczmarski musiał być dobrze wstawiony, i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że w pewnym momencie zaczął parodiować nagranie Stanisława Grzesiuka "Komu Dzwonią" komicznie posługując się gwarą warszawską, odgłosy sali to nawet nie był śmiech, to był dziki ryk śmiechu (może był to koncert w Krakowie). Nagrania nawet nie skończył bo sam zaczał się śmiać z tej parodii.
      Właśnie w taki sposób skończyła się moja fascynacja Kaczmarskim.
      Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
      Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
      skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
      Epikur z Samos.

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        #4
        A co złego w parodii?

        Comment

        • darek99
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.04
          • 2147

          #5
          żąleną napisał(a)
          A co złego w parodii?
          Poważnie pytasz ? bez jaj. To było czyste nabijanie się z twórczośći Grzesiuka , nigdy publicznie tego nagrania nie wykonywał , w pijanym widzie zapragnął rozbawić salę, i mu to wyszło.
          Jeśli nie widzisz w tym braku szacunku dla Grzesiuka to twój problem ,ja to postrzegam inaczej, i nie chcę wchodzić w polemiki, dla mnie temat zakończył się wiele lat temu.
          Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
          Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
          skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
          Epikur z Samos.

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #6
            Cóż, nie słyszałem tego nagrania, nie wiem na ile Kaczmarski przekroczył granice dobrego smaku. O ile w ogóle przekroczył, bo przecież parodiował jedynie styl Grzesiuka, nie nabijał się np. z jego gruźlicy. O co się więc obrażać? Że Grzesiuk był "nasz", warszawski? Dla mnie to za mało.

            Zresztą gwara warszawska jest autentycznie śmieszna, kto nie wierzy, temu wepchnę w gardło wszystkie tomy Wiecha, poprawię "Boso, ale w ostrogach", przyklepię "Gwarą warszawską wczoraj i dziś" Bronisława Wieczorkiewicza i zaśpiewam nad nim "Święta u Sztachetów" (tekst w browarowym śpiewniku).



            PS Może byś przyniósł to nagranie na warszwską giełdę, jesli ta się w ogóle odbędzie?

            Comment

            • pjenknik
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.08
              • 3388

              #7
              Myślę, że to nie miejsce na tego typu dyskusje.
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • iron
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2002.08
                • 6762

                #8
                Czy nie miejsce, to ja nie wiem, ale wszak temat jest w dziale "przy piwie", a jak wiadomo tu rzadko kto pisze na temat z czym już Art się dawno pogodził.

                A ja nie dam na ten cel pieniędzy z dwóch powodów:
                1. nie mam ich w nadmiarze
                2. Pan Kaczmarski wkurzył mnie po 89 roku bajaniem że nie przeniesie się z Niemiec do Polski, bo jest obywatelem świata. No to niech mu teraz świat płaci za leczenie, ja nie muszę.
                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                Rock, Honor, Ojczyzna

                Comment

                • zythum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.08
                  • 8305

                  #9
                  Mnie pozostaje jeszcze dodać, że zawsze (szczególnie z pieczarkiem) optujecie żeby ludziom nie pomagać bo mają sobie radzić sami więc dlaczego teraz wymagasz aby pomagać p. Kaczmarskiemu??? Ja tam wolę pomóc górnikom, hutnikom, strażnikom granicznym, pielęgniarkom i każdemu kto traci pracę czy jest biedny (i nie stać go nie tylko na operację ale na zwykłe lekarstwa). Łagodząc nieco wypowiedź - lubię piosenki Kaczmarskiego i kupuję jego płyty - stąd tantiemy = pieniądze, więc w sumie ode mnie też dostał już pieniądze. Naprawdę rozumiem jego nieszczęście ale takich nieszczęść codziennie w Polsce jest kilkaset dzięki ulubionemu także przez Ciebie skrajnemu liberalizmowi gospodarczemu i wynikającej z niego nędzy i biedzie. A nie ukrywajmy Kaczmarski ma znacznie więcej pieniędzy od bezrobotnej matki dziecka które też potrzebuje operacji.
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • becik
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍼🍼
                    • 2002.07
                    • 14999

                    #10
                    zythum napisał(a)
                    Mnie pozostaje jeszcze dodać, że zawsze (szczególnie z pieczarkiem) optujecie żeby ludziom nie pomagać bo mają sobie radzić sami więc dlaczego teraz wymagasz aby pomagać p. Kaczmarskiemu???
                    aha, a jeszcze niedawno czytałem tu wypowiedzi, ze każdy ma płacić za swoje leczenie albo jeszcze lepiej nie leczyćc się tylko te pieniądze, które zaoszczędzi się przez to lepiej oddać rodzinie...

                    po drugie dziwi mnie fakt, ze akurat pojawiła się informacja o Jacku, przecież tyle jest innych osób mających otwarte konto na wpłaty na leczenie, nie mówiąc o organizacjach charytatywnych - dla Polaków w kazachstanie, dla ludności Iraku, dla Czeczeni, na wykup koni rzeźnych, na "Paluch" czy na Licheń...mozna wymieniać w nieskonczoność

                    czym dla Ciebie różni sie choroba Kaczmarskiego od osób N/N, które nie są osobami publicznymi, czy tylko dlatego, że śpiewa i że lubisz jego piosenki?
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • crizz
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.02
                      • 1255

                      #11
                      Odp: Choroba Jacka Kaczmarskiego

                      pjenknik napisał:

                      Ja uważam, że warto pomóc, Wy zrobicie jak chcecie.
                      ... i warto uważnie przeczytać to zdanie, zanim zacznie się go krytykować.

                      Comment

                      • zythum
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.08
                        • 8305

                        #12
                        Odp: Odp: Choroba Jacka Kaczmarskiego

                        crizz napisał(a)
                        pjenknik napisał:


                        ... i warto uważnie przeczytać to zdanie, zanim zacznie się go krytykować.
                        Crizz nie czytasz chyba wypowiedzi pjenknika w Polityce czy na podczas rozmów na spotkaniach. Wiedziałbyś wtedy dlaczego mimo tego zdania poruszyliśmy kilka spraw. Zresztą poruszamy też sprawę szerszą -moglibyśmy tutaj podać setki kont osób oczekująych pomocy, dlaczego wyróźniać akurat jedną? I na dodatek czyni to osoba która gdy chodzi o inne zreguły przyjmuje stanowisko skrajnie egoistyczne i antyhumanistyczne -poczytaj trochę wypowiedzi w różnych tematach Polityki.
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • zythum
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.08
                          • 8305

                          #13
                          I na dodatek te setki osób nie mająych pieniędzy na operacje są efektem działania systemu gospodarczego - skrajnego neoliberalizmu- popieranego przez pjenknika.
                          To inaczej miało być, przyjaciele,
                          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                          Rządzący światem samowładnie
                          Królowie banków, fabryk, hut
                          Tym mocni są, że każdy kradnie
                          Bogactwa, które stwarza lud.

                          Comment

                          • zythum
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.08
                            • 8305

                            #14
                            Czyli podsumowując. "Dzięki" systemowi w którzy wierzy i karze wierzyć innym Pjenknik, różni ludzie (także Jacek Kaczmarski) zostają pozbawieni szans na leczenie a potem Pjenknik chce aby zbierać na nich pieniądze. To takie typowe działanie tego systemu - Kupimy Waszą fabrykę/zbudujemy supermarket - dzięki temu Wy stracicie pracę i możliwość utrzymania się/leczenia a potem My Wam zrobimy akcję - od każdego proszku 10 groszy/zbieramy na operację dla Was - co za piękna hipokryzja, doprowadzić do czyjejś nędzy a potem przedstawiać się jako dobrodziej. W normalnie fukcjonującej służbie zdrowia ludzie którzy potrzebują operacji powinni po prostu je mieć zrobione i od stopnia bogactwa nie powinno zależeć zdrowie/przeżycie człowieka.
                            Last edited by zythum; 2003-11-25, 16:25.
                            To inaczej miało być, przyjaciele,
                            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                            Rządzący światem samowładnie
                            Królowie banków, fabryk, hut
                            Tym mocni są, że każdy kradnie
                            Bogactwa, które stwarza lud.

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              #15
                              Art, może przenieś ten temat do 'Polityki'...

                              Zythum, co to za monologowanie, czyżbyś miał możliwość picia w pracy?

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X