U mnie tracycja jest trochę pomieszana.
Korzenie me wywodzą się z Kaszub. Urodziłem się i dzieciństwo spędziłem na Mazurach. Teraz mieszkam na Śląsku Opolskim.
Wieczerza Wigilijna poprzedzona dzieleniem się opłatkiem. Potem śpiewy kolęd, rozmowy o mijającym roku i nadziejach w oczekiwaniu nadchodzącego. Pasterka. Odwiedziny u bliskich to pierwszy i drugi dzień Świąt. Jak co roku toczę przedświąteczną walkę o ograniczenie asortymentu i ilości potraw. Tych zawsze jest dużo więcej niż 12.
Zawsze potem mam problemy z powrotem układu trawiennego do normy. Łasuch jestem i tyle
Korzenie me wywodzą się z Kaszub. Urodziłem się i dzieciństwo spędziłem na Mazurach. Teraz mieszkam na Śląsku Opolskim.
Wieczerza Wigilijna poprzedzona dzieleniem się opłatkiem. Potem śpiewy kolęd, rozmowy o mijającym roku i nadziejach w oczekiwaniu nadchodzącego. Pasterka. Odwiedziny u bliskich to pierwszy i drugi dzień Świąt. Jak co roku toczę przedświąteczną walkę o ograniczenie asortymentu i ilości potraw. Tych zawsze jest dużo więcej niż 12.
Zawsze potem mam problemy z powrotem układu trawiennego do normy. Łasuch jestem i tyle
Comment