Humor zydowski

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mister
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.09
    • 683

    #226
    Ale nerwus z tego Pinkelesa !
    Dlaczego ?
    Widzialem go wczoraj na peronie. Spoznil sie na pociag kwadrans, a krzyczal, jakby spoznil sie o godzine !

    Comment

    • Mister
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.09
      • 683

      #227
      Moniek, co ty wrabiasz ? Dlaczego latasz nago po mieszkaniu ?
      Bo wiem, ze nikt do mnie dzis nie przyjdzie.
      A po co nosisz cylinder na glowie ?
      A nuz jednak ktos wpadnie ?

      Comment

      • Mister
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.09
        • 683

        #228
        Bylem wczoraj na obiedzie u Feinkopfa, powiadam ci: wschodni przepych ! Nakrycia ze szczerego zlota !
        Co ty mowisz ? Pokaz !

        Comment

        • Mister
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.09
          • 683

          #229
          Spalilo sie male miasteczko. Na rzecz pogorzelcow plynal ze wszystkich stron hojne ofiary. Podzialem tych sum dysponuje burmistrz miasta. Po zapomoge zjawia sie Efroim Zeligman.
          Jak to ? pan ? – pyta burmistrz.- Przeciez panu sie nic nie spalilo.
          - To prawda, ale sie takze strasznie przeleklem.

          Comment

          • Mister
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.09
            • 683

            #230
            Z Lajbowiczem zle ! Lada dzien zbankrutuje.
            Nie opowiadaj, taki bogacz !
            Dam ci maly przyklad. Przychodze tam wczoraj i co widze ? Nie uwierzysz ! Doszlo juz do tego, ze obie corki graja tu na jednym fortepianie.

            Comment

            • Mister
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.09
              • 683

              #231
              Po 15 latach małżeństwa Salcie pyta:
              - Moniek, czy jak mnie prosiłeś o rękę, to klękałeś, bo ja już nie pamiętam?
              -Ja też chcę zapomnieć

              Comment

              • Mister
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.09
                • 683

                #232
                A moja Salcie to mowi i mowi, tylko mowi.
                - A o czym ona tak mowi ?
                - Tego jeszcze nie powiedziala.

                Comment

                • Mister
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.09
                  • 683

                  #233
                  Zmarła Salcia i trafiła do nieba.
                  Pyta Pana Boga:
                  - Boże chciałabym znaleźć Icka.
                  - Salciu, Icków tu mamy 20 milionów daj bliższe dane.
                  - Icek Szlangbaum.
                  - Salciu, Icków Szlangbaumów mamy z 10 milionów.
                  - On miał żonę Salcie.
                  - No już lepiej, ale tych jest z pięć milionów.
                  - A, miał jeszcze syna Mosze.
                  - Już bliżej , ale takich Icków dalej jest około 100 tysięcy. Powiedz może, co powiedział przed śmiercią.
                  - Salcia myśli, myśli ..... A powiedział, że jak go zdradzę, to się w grobie przewróci.
                  - Trzeba było od razu. ICEEEEK WIATRACZEEEEK, CHODZ DO MNIE.

                  Comment

                  • mjp
                    † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                    • 2004.02
                    • 954

                    #234
                    Nauczyciel w szkole wpisał Ickowi uwagę do dzienniczka:
                    "Icek śmierdzi"
                    Następnego dnia znalazł w dzienniczku odpowiedź matki Icka:
                    "Icek nie fiołek, trzeba go uczyć, a nie wąchać"
                    Maciek
                    Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                    Comment

                    • Mister
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.09
                      • 683

                      #235
                      Salcie, kiedy potrzebujesz pieniędzy jesteś dla mnie bardzo mila - mówi
                      Mosiek do swojej połowicy.
                      - Ach, Mosze, ale przecież ja zawsze jestem dla Ciebie miła...
                      - No właśnie!!!

                      Comment

                      • Mister
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.09
                        • 683

                        #236
                        Stary Żyd, fabrykant win, leży na łożu śmierci. Dookoła rodzina. On szepcze:
                        - Teraz przekażę wam tajemnicę produkcji wina. Należy wziąć zleżałych śliwek,
                        albo gruszek ulęgałek, albo obitych jabłek, albo...
                        Jego syn nagle przerywa:
                        - Tate, ja słyszałem, że wino robi się z winogron!!!
                        - Też można...

                        Comment

                        • Mister
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.09
                          • 683

                          #237
                          Kiedy pewien Żyd wrócił do domu z wesela, zapytano go, jakie było jedzenie. Odpowiedział:
                          - Gdyby zupa była tak gorąca jak wino, a wino tak stare jak kurczaki, a kurczak tak tłusty jak panna młoda, byłoby to nadzwyczajne jedzenie.

                          Comment

                          • Mister
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.09
                            • 683

                            #238
                            Rozmowa dwóch Żydów:
                            - Słyszałem, że twoja żona niebezpiecznie zachorowała?
                            - Niebezpiecznie - to przesada! Niebezpieczna jest ona jedynie wtedy, gdy cieszy się dobrym zdrowiem...

                            Comment

                            • Mister
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.09
                              • 683

                              #239
                              Królowa angielska Wiktoria, która we wszystkich sprawach radziła się swego premiera, Żyda Disraelego, zadała mu raz pytanie:
                              - Jaka jest różnica między nieszczęśliwym wypadkiem a nieszczęściem?
                              - To proste - odpowiedział dyplomata - Gdyby mój najzawziętszy wróg lord Gladstone wpadł do morza, byłby to nieszczęśliwy wypadek. Gdyby go jednak ktoś wyciągnął z wody, byłoby to nieszczęście!

                              Comment

                              • Mister
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.09
                                • 683

                                #240
                                Chaim leży w szpitalu epidemicznym. Stan pacjenta jest prawie beznadziejny. Nagle chory prosi o przyprowadzenie księdza. Prośba lotem błyskawicy obiega cały szpital. Nie może być inaczej: Żyd w obliczu śmierci chce się ochrzcić!
                                Po chwili zjawia się dyrektor w towarzystwie pielęgniarek i ksiądz, do którego Chaim zwraca się cichym głosem:
                                - Proszę, aby ksiądz wziął papier i pióro, chciałbym podyktować swoją ostatnią wolę.
                                Kapelan posłusznie siada przy stoliku, a pacjent dyktuje:
                                - Na synagogę przy Tłumackim przeznaczam dwadzieścia tysięcy złotych...
                                Dyrektor nie wytrzymuje nerwowo:
                                - Panie Chaim, jeśli przeznacza pan taką kupę pieniędzy na rzecz synagogi, to dlaczego wezwał pan księdza, a nie rabina?
                                Chory uśmiecha się:
                                - Panie dyrektorze, bądź pan mądry! Rabina - do szpitala chorób zakaźnych?!

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • Pancernik
                                  Garmisch-Partenkirchen, Brauhausstrasse 23, Brauhaus Garmisch
                                  Pancernik
                                  Przy okazji krótkiego wypadu w część Alp na pograniczu austriacko-niemieckim, nazwaną słodko Wettersteingebirge, spędziłem kilka godzin w Ga-Pa.
                                  Brauhaus Garmisch był pierwszym piwnym przybytkiem, który odwiedziłem. Browar, wraz ze znajdującą się obok knajpką, mieszczą się przy...
                                  2024-06-28, 09:35
                                • heckler
                                  Czechy, Praha-Nové Město, Vodičkova 682/20, Minipivovar Bohemia Goose
                                  heckler
                                  Do stycznia 2020 roku pod tym adresem przez 27 lat działał Novoměstský pivovar. Był to pierwszy nowy browar otwarty w Pradze w XX wieku (jesień 1993).
                                  Powodem zamknięcia było podobno wygaśnięcie umowy wynajmu lokalu, ale jak było na prawdę pewnie się nie dowiemy.

                                  Nowa
                                  ...
                                  2023-11-08, 12:34
                                • Warzywo
                                  Czechy - praktyka
                                  Warzywo
                                  Na feriach będę w Ustroniu i klasycznie robimy wycieczkę do Cieszyna i mam pytanie czy w Czechach rzeczywiście przestrzegają segregacji i sanitaryzmu bo nie chciałbym się odbić od lokali. W Polsce praktycznie w lokalach nikt nie pyta o kenkarty i nie trzeba mieć twarzy w szmacie ale jak to...
                                  2022-01-25, 16:13
                                • Prusak
                                  Chodel, Rynek 2, Pizza Rynek
                                  Prusak
                                  Jak ja lubię polską prowincję...
                                  Niedawno założony lokal w małej miejscowości pozbawionej niegdyś praw miejskich.
                                  W menu charakterystyczne dania polskiej kuchni regionalnej czyli pizza i kebab.
                                  Za to niepodzianka, za barem widzę chyba sześć różnych butelek z piwami...
                                  2020-08-07, 20:10
                                • heckler
                                  Czechy, Praha, Libuňská 631/2, Pivovar Počerňák
                                  heckler
                                  Horní Počernice to kolejna dzielnica Pragi w której niedawno otwarty został browar z restauracją. Można powiedzieć, że w dniu naszej wizyty 01.11 był to najnowszy z pośród otwartych w ostatnim czasie praskich browarów. Dojazd tam nie jest jakoś specjalnie skomplikowany i z centrum dotrzemy...
                                  2019-11-23, 09:28
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...