Humor zydowski

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mister
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.09
    • 683

    Pobożni Żydzi dyskutują o śmierci.
    -ja po śmierci chciałbym być pochowany obok grobów uczonych w księdze na
    cmentarzu w Wilnie. Ale by mi wszyscy zazdrościli.
    -ja nie jestem aż tak wymagający, wystarczyłoby mi odpoczywać w wiecznym
    sąsiedztwie rabina z naszego miasteczka.
    -a ja - wtrąca do dyskusji swoje trzy grosze młody student Jeschiwy - chciałbym
    spoczywać obok córki rabina Rosenblauma
    -cóż ty wygadujesz! Przecież ona jeszcze żyje!
    -a ja to niby już martwy?

    Comment

    • Mister
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.09
      • 683

      Chasyd: Ostatnio rabbi nasz dokonał prawdziwego cudu. Przechodząc wąską ścieżką obok rzeki poślizgnął się i wpadł w głębię. Nie umiał pływać. Na szczęście przypomniał sobie, że w kieszeniach swej jedwabnej kapoty ma dwa śledzie. Tchnąwszy w nie ducha, wsparł się o ich grzbiety i szczęśliwie dobił do brzegu...
      Sceptyczny słuchacz: Nie wierzę w takie cuda. A gdzież dowód?
      Chasyd: Możesz sam sprawdzić. Rabbi żyje dotychczas.

      Comment

      • Mister
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.09
        • 683

        Przychodzi biedniejszy żyd do bogatej synagogi. Od progu wita go głos pilnującego wejścia :
        - Pan nie możesz wejść do synagogi.
        - Dlaczego?
        - Bo pan nie dałeś na budowe naszej świątyni
        - Ale ja mam interes do Goldberga.
        - Już ja was znam, Ty nie masz interes do Goldberga ty byś pomodlić się tu chciał .

        Comment

        • Mister
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.09
          • 683

          Pewien stary żydowski żebrak siedzi na ulicy ze swoim garnuszkiem i zaczepia przechodzącego obok mężczyznę:
          - Może ma pan dla mnie 3 centy na kawę...
          - A gdzie kupisz kawę za 3 centy ? - pyta mężczyzna
          - W hurcie, ma sie rozumieć.

          Comment

          • jozi02
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2006.03
            • 53

            Niestety po zagranicznemu, tłumaczenie na polski odebrało by mu sens.

            Ale dowcip przedni



            An airplane takes off from the airport. The captain is Jewish and the First Officer is Chinese. It is the first time they have flown together and it is obvious by the silence that they do not get along.
            After thirty minutes, the Jewish Captain mutters:
            - I do not like Chinese.
            The First Officer replies:
            - Oooooh, no likee Chinese? Why dat?
            - You bombed Pearl harbor. That is why I do not like Chinese.
            - Nooooo, noooo... Chinese not bomb Peahl Hahbah. That Japanese, not Chinese.
            - Chinese, Japanese, Vietnamese...it does not matter, they are all alike.
            Another thirty minutes of silence. Finally the First Officer says:
            - No likee Jew.
            - Why not? Why do not you like Jews?
            - Jews sink Titanic.
            - No, no. The Jews did not sink the Titanic. It was an iceberg.
            - Iceberg, Goldberg, Greenberg, Rosenberg, no mattah... all same.

            Comment

            • Mister
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.09
              • 683

              Żyd ze sporym workiem na plecach przekracza granicę.
              - Co jest w tym worku? - pyta urzędnik celny.
              - Jedzenie dla kota - odpowiada Żyd.
              Celnik otwiera worek:
              - Przecież to kawa! Czy kot je kawę??!!
              - A czy to moje zmartwienie? Nie chce, niech nie je!

              Comment

              • pieczarek
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.06
                • 5011

                Mister, z przyjemnością czytam serwowane przez Ciebie dowcipy. Bo czasami trafia się coś, czego nie znałem, a czasami przypominasz prawdziwe perełki zawsze warte powtórzenia. Ale z kawałem o kawie dla kota, to jednak odrobinę przegiąłeś. W poście 146 jest ta sama historia, tylko w wersji z kawą dla kanarka.

                Comment

                • kangurpl
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.03
                  • 2660

                  - A czyje to zmartwienie? Nie chce, niech nie je!
                  Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                  "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                  "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                  Comment

                  • Titus_Fox
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2005.10
                    • 400

                    Pieczarek:
                    no, powtarzają się, i to więcej i częściej niż myślisz... ale co tam.

                    Comment

                    • Mister
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.09
                      • 683

                      Żyd przychodzi do rabina ze skargą:
                      - Aj, pomóżcie mi, rabbi! Mam ciężkie kłopoty z zięciem!
                      On nie umie pić ani grać w karty.
                      - No, to przecież dobrze.
                      - Jak to - dobrze?.. On nie umie pić, i pije. On nie umie grać, i gra!!

                      Comment

                      • Mister
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.09
                        • 683

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Titus_Fox
                        Pieczarek:
                        no, powtarzają się, i to więcej i częściej niż myślisz... ale co tam.
                        albo skleroza, albo nieuwaga...

                        Comment

                        • Mister
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.09
                          • 683

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Titus_Fox
                          Pieczarek:
                          no, powtarzają się, i to więcej i częściej niż myślisz... ale co tam.
                          tak naprawde jest inaczej - na http://www.poloniainfo.se/ gdzie od lat zamieszczam dowcipy, jest zainstalowany program, ktory wylapuje powtorki - niestety, jesli dowcip jest z innego zrodla i rozni sie tylko kropka czy przecinkiem, zestaje uznawany za nowy...

                          Comment

                          • Mister
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.09
                            • 683

                            Rozmawiają dwaj bankierzy:
                            - Co u pana słychać panie Rozenkranc ?
                            - Same kłopoty. Szukamy kasjera.
                            - Przecież niedawno zatrudniliście nowego!
                            - No i właśnie jego szukamy!

                            Comment

                            • Mister
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.09
                              • 683

                              Chełmska bogaczka poleca służącej:
                              - Zejdź do jatki i zobacz, czy rzeźnik Fajwel ma cielęce nogi.
                              Służąca wraca po kilku minutach.
                              - No i co?
                              - Nie mogłam zobaczyć. On ma na nogach buty...

                              Comment

                              • Mister
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.09
                                • 683

                                Dwaj uczniowie jeszybotu zastanawiają się nad teorią Einsteina.
                                - Jednego nie mogę w żaden sposób zrozumieć - przyznaje się Dawid - W jaki sposób dwie równe rzeczy mogą być jednocześnie różne?
                                - Ja ci to zaraz wytłumaczę - odzywa się Josel - Gdyby ci gorąca dziewczyna w cienkiej koszuli usiadła na kolanach, to każda godzina wydawałaby ci się chwilą. Gdybyś jednak ty sam w cienkiej koszuli usiadł na gorącej płycie kuchennej, to każda chwila wydawałaby ci się godziną. Jasne, prawda?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X