Mosiek zwierza się Szmulowi:
- Wracam ostatnio z pracy, zaglądam do sypialni, a obok mojej żony leży
nieznajomy mężczyzna. Od razu mi się to bardzo nie spodobało. Zajrzałem do
kuchni i rzeczywiście: całego faszerowanego karpia zjedli!
- Wracam ostatnio z pracy, zaglądam do sypialni, a obok mojej żony leży
nieznajomy mężczyzna. Od razu mi się to bardzo nie spodobało. Zajrzałem do
kuchni i rzeczywiście: całego faszerowanego karpia zjedli!
Comment