Poszedł Mosiek do rabina po radę jak rozwieść się
z Salcią. Rabin na to: co się będziesz rozwodził,
ty żyj z nią 6 razy dziennie a po czterech tygodniach
sama umrze. Tuż przed końcem wyznaczonego czasu
poszedł rabin zobaczyć jak Mośkowi idzie, i zobaczył
Mośka leżącego bezsilnie na kanapie, oczy podkrążone-
cień człowieka, a Salcie radosna, zadowolona, latająca
po chałupie jak fryga. Co się dzieje? zapytał rabin
A na to Mosiek: Rebe, ja nie mogę na to patrzeć - ona
nie wie, że jutro umrze....
z Salcią. Rabin na to: co się będziesz rozwodził,
ty żyj z nią 6 razy dziennie a po czterech tygodniach
sama umrze. Tuż przed końcem wyznaczonego czasu
poszedł rabin zobaczyć jak Mośkowi idzie, i zobaczył
Mośka leżącego bezsilnie na kanapie, oczy podkrążone-
cień człowieka, a Salcie radosna, zadowolona, latająca
po chałupie jak fryga. Co się dzieje? zapytał rabin
A na to Mosiek: Rebe, ja nie mogę na to patrzeć - ona
nie wie, że jutro umrze....
Comment