Humor zydowski

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mister
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.09
    • 683

    #451
    Chaim Kohn patrząc na obraz „Swięta rodzina”:
    - Dachu nad głową nima, łóżek nima, na pieluchy nima, ale się przez Siemiradzkiego dać namalować – jest!!

    Comment

    • Mister
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.09
      • 683

      #452
      - Panie Lippa! - oburza sie bankier. - Jak pan smie oswiadczac sie mojej corce?! Pan nie masz ani interesu, ani pieniedzy,ani nawet posady!
      - Tak... ale mam widoki...
      - Co? Widoki? W takim razie panu potrzebna lornetka, a nie moja corka!

      Comment

      • Mister
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.09
        • 683

        #453
        Spotykają się dwaj starsi Zydzi
        - Mosze Nissenbaum umarł. Idziesz na pogrzeb?
        - Czemu mam iść? On na mój przyjdzie??

        Comment

        • Mister
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.09
          • 683

          #454
          Lata trzydzieste, Saska Kępa, Most Poniatowskiego, klub wioślarski, plaża nad Wisłą, panie i panowie ubrani są w jednakowe, jednoczęściowe kostiumy w paski poprzeczne. W wodzie po kostki stoi pani Rozencwaig i pan Rozenkranz. Pan Rozenkranz mówi:
          - Pani Rozeincwaigowa, ja tutaj na Francuskiej to mam piękną garsonierę. Może pani przyjdzie do mnie, ja bym pani pokazał kolekcję motyli. Wypilibyśmy kawę, koniak, posłuchalibyśmy dobrej muzyki.
          - Panie Rozenkranc, my wejdźmy głębiej do wody, po co ludzie mają wiedzieć, o czym my rozmawiamy?

          Comment

          • Mister
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.09
            • 683

            #455
            Rabbi Izaak z Berdyczowa mawiał:
            - Nie ma człowieka bez grzechu. Istnieje jednak zasadnicza różnica miedzy cadykiem a grzesznikiem. Cadyk, dopóki żyje, wie, że grzeszy. Grzesznik, dopóki grzeszy, wie, że żyje.

            Comment

            • crizz
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.02
              • 1256

              #456
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mister
              Rabbi Izaak z Berdyczowa mawiał:
              - Nie ma człowieka bez grzechu. Istnieje jednak zasadnicza różnica miedzy cadykiem a grzesznikiem. Cadyk, dopóki żyje, wie, że grzeszy. Grzesznik, dopóki grzeszy, wie, że żyje.
              Kolega Mister zaczyna się powtarzać .

              Comment

              • Mister
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.09
                • 683

                #457
                Kolega Mister czasami moze sie powtorzyc - ale nie za czesto . dopisz i ty cos ciekawego...


                Dawno temu rosyjski Żyd odwiedził swoją rodzinę w Izraelu. Przed powrotem do do Krainy Sierpa i Młota umówił się z nimi, że listy pisane przez niego niebieskim atramentem będą oznaczały, że wszystko w porządku, a te pisane zielonym oznaczać będą, że ma problemy lecz boi się o nich pisać.
                Pierwszy list przychodzi do Izraela już po paru tygodniach i jest napisany ... niebieskim atramentem. Pierwsze zdanie brzmi:
                „- Żyje się tu wspaniale, niczego nam nie brakuje i wszystko można kupić. No może za wyjątkiem zielonego atramentu...”

                Comment

                • Mister
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.09
                  • 683

                  #458
                  W pewnym mieście obok siebie znajdowała się synagoga żydowska i kościół. W sobotę idzie rabin do synagogi patrzy a ksiądz myje mu samochód, no to się rabin ucieszył, ale i zastanowił... Następnego dnia czyli w niedziele idzie ksiądz na msze, patrzy a rabin odcina rurę wydechowa w jego samochodzie.
                  - Rabin, co ty robisz z moim samochodem ? - krzyczy ksiądz.
                  Na to rabin odpowiada:
                  - Ty mi wczoraj ochrzciłeś samochód to ja Ci dzisiaj twój obrzezam.

                  Comment

                  • Mister
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.09
                    • 683

                    #459
                    Dwoch Zydow umawia sie na spotkanie.
                    - A wiec spotkamy sie jutro?
                    - Tak.
                    - Gdzie?
                    - Gdzie chcesz.
                    - O ktorej godzinie?
                    - Obojetne.
                    - Dobrze. Tylko ja cie bardzo prosze: badz punktualny

                    Comment

                    • Mister
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.09
                      • 683

                      #460
                      Mosiek, Ty mnie powiedz czy to prawda, ze ty jesteś ateista, ze ty już w Boga
                      nie wierzysz ?
                      M.: Pewnie, ze jestem ateista, kto by w takie głupoty wierzył ?
                      Icek.: To czemu mi tego wczoraj nie powiedziałeś ?
                      M.: Cos Ty?, Icek, takie rzeczy w Szabas opowiadać ?

                      Comment

                      • Mister
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.09
                        • 683

                        #461
                        Mosze! Ubezpieczyłem sklep od pożaru, kradzieży i gradobicia!
                        - Aj waj! A gradobicie, to jak zrobisz?

                        Comment

                        • Mister
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.09
                          • 683

                          #462
                          Przychodzi Salcia do Jankiela i mówi:
                          - Jankiel będziemy mieli dziecko.
                          - Salcie, jak to!? Ja mam 65 lat, ty masz 25 lat, od dwóch lat ja cię kocham miłość platoniczna, a ty przychodzisz do mnie i mówisz, że będziemy mieli dziecko!?
                          - Jankiel, Pan Bóg nas pobłogosławił, będziemy mieli syna i damy mu na imię Samuel.
                          Jankiel jakoś nie bardzo w to uwierzył, goni do rabina i mówi:
                          -Rebe, co się dzieje! Ja mam 65 lat, Salcie 25 lat, od dwóch lat ja ją kocham miłość platoniczna, a ona przychodzi mi do mnie i mówi, że będziemy mieli dziecko!
                          - Jankiel, ty się uspokój - mówi rabe - ja miałem kiedyś przyjaciela, on pojechał na safari do Afryki, ale zapomniał strzelby, zamiast strzelby wziął parasol. W pewnym momencie zza krzaków wybiega lew, mój przyjaciel otwiera parasol, w tym momencie pada strzał, lew nie żyje.
                          - To nie możliwe - mówi Jankiel - ktoś musiał strzelić z boku..
                          - No właśnie - odpowiada rabin.

                          Comment

                          • Mister
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.09
                            • 683

                            #463
                            Sedzia : Imie i nazwisko ?
                            Oskarzony: Meir Aron Szepser.
                            Sedzia: Mieszka pan ?
                            Oskarzony : Nalewki 39.
                            Sedzia: Czym pan sie zajmuje ?
                            Oskarzony: Handluje ze starzyzna.
                            Sedzia: Wyznanie ?
                            Oskarzony: Pan sędzia pęknie ! Anabaptysta !

                            Comment

                            • Mister
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.09
                              • 683

                              #464
                              Dwoch Zydow spotyka sie na wojennym froncie.
                              Michael, a co ty tu robisz?
                              - a, wiesz...ja jestem stworzony do wojny, kocham bic sie a ze jestem starym kawalerem tak i zaciagnalem sie. A co ty tu robisz ?
                              - Ja? Ozenilem sie trzy lata temu, kocham spokoj... i zaciagnalem sie...

                              Comment

                              • Mister
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.09
                                • 683

                                #465
                                Jakub Blumenstain ? Powiedzcie nam co to jest kapitalizm.
                                -Kapitalizm jest to wyzysk czlowieka przez czlowieka.
                                Dobrze. A co to jest socjalizm ?
                                - Socjalizm znaczy dokladnie odwrotnie.

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • Pancernik
                                  Garmisch-Partenkirchen, Brauhausstrasse 23, Brauhaus Garmisch
                                  Pancernik
                                  Przy okazji krótkiego wypadu w część Alp na pograniczu austriacko-niemieckim, nazwaną słodko Wettersteingebirge, spędziłem kilka godzin w Ga-Pa.
                                  Brauhaus Garmisch był pierwszym piwnym przybytkiem, który odwiedziłem. Browar, wraz ze znajdującą się obok knajpką, mieszczą się przy...
                                  2024-06-28, 09:35
                                • heckler
                                  Czechy, Praha-Nové Město, Vodičkova 682/20, Minipivovar Bohemia Goose
                                  heckler
                                  Do stycznia 2020 roku pod tym adresem przez 27 lat działał Novoměstský pivovar. Był to pierwszy nowy browar otwarty w Pradze w XX wieku (jesień 1993).
                                  Powodem zamknięcia było podobno wygaśnięcie umowy wynajmu lokalu, ale jak było na prawdę pewnie się nie dowiemy.

                                  Nowa
                                  ...
                                  2023-11-08, 12:34
                                • Warzywo
                                  Czechy - praktyka
                                  Warzywo
                                  Na feriach będę w Ustroniu i klasycznie robimy wycieczkę do Cieszyna i mam pytanie czy w Czechach rzeczywiście przestrzegają segregacji i sanitaryzmu bo nie chciałbym się odbić od lokali. W Polsce praktycznie w lokalach nikt nie pyta o kenkarty i nie trzeba mieć twarzy w szmacie ale jak to...
                                  2022-01-25, 16:13
                                • Prusak
                                  Chodel, Rynek 2, Pizza Rynek
                                  Prusak
                                  Jak ja lubię polską prowincję...
                                  Niedawno założony lokal w małej miejscowości pozbawionej niegdyś praw miejskich.
                                  W menu charakterystyczne dania polskiej kuchni regionalnej czyli pizza i kebab.
                                  Za to niepodzianka, za barem widzę chyba sześć różnych butelek z piwami...
                                  2020-08-07, 20:10
                                • heckler
                                  Czechy, Praha, Libuňská 631/2, Pivovar Počerňák
                                  heckler
                                  Horní Počernice to kolejna dzielnica Pragi w której niedawno otwarty został browar z restauracją. Można powiedzieć, że w dniu naszej wizyty 01.11 był to najnowszy z pośród otwartych w ostatnim czasie praskich browarów. Dojazd tam nie jest jakoś specjalnie skomplikowany i z centrum dotrzemy...
                                  2019-11-23, 09:28
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...