Do założenia tematu skłoniła mnie "Operacja Promocja" w łódzkim Media-Markt, oraz obrazki pola bitwy, jakie aktualnie krąża po sieci. Powinni tego zabronić
82
Tak
29,27%
24
Jedynie z uwagi na duży wybór piwa :)
21,95%
18
Nie znoszę! :<
23,17%
19
Sklepy jak inne
25,61%
21
Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)
Ja generalnie (hiper/super)marketów nie lubię. O przyczynach chyba nie muszę się rozwodzić - powiem tylko: tłumy, rwetes, stresy. Że o tzw. przyjemności kupowania nie wspomnę. Jednakże ze względu na duży wybór piwa (w mniejszych miastach niektóre marki tylko tam dostępne), to często mój pogląd ulega liberalizacji. No i zachodzę do nich po z reguły piwne zakupy.
Ano właśnie.
Działałem trochę za szybko - napisałem, że nie znoszę, nie zastanowiwszy się zbytnio nad piwnym aspektem zagadnienia.
A zdecydowanie - tłumu w strefie piwnej prawie nie (zwłaszcza w porównaniu z innymi częściami hipermarketu), wybór jest spory i ceny też nie wygórowane...
Najlepiej byłoby wydzielić stoisko z piwem, analogicznie do tego z winem i gorzałą - dać mu własną kasę i urządzić parę promocji (np. skrzynka za 1 zł... )
Wtedy na pewno bym polubił hipermarkety, no, chyba żeby mnie próbowali stratować przy wejściu.
Hipermarkety niestety tak. Jest to zło konieczne naszych czasów a wie o tym chyba każdy kto usiłował kupić zagramaniczne piwo. Wybór jest oczywiście mniejszy niż w porządnych specjalistycznych sklepach z piwem, ale "zwykłe" stouty i pszeniczniaki można kupić o wiele taniej.
Po za tym ja rozumiem, że trzeba wspierać lokalne sklepiki itd, ale trzeba też czaem zadbać o własną kieszeń i nie bulić drożej za coś, co można kupić taniej - patrz np. gotowce w hipermaketach.
KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI
Krakowscy piekarze parę dni temu wkroczyli do jednego z hipermarketów i w ramach protestu przeciwko cenom dumpingowym wykupili zapas chleba, jaki wtedy był na półkach. Inna sprawa - 70 groszy za bochenek to rzeczywiście tanio
Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)
celt_birofil napisał(a) Krakowscy piekarze parę dni temu wkroczyli do jednego z hipermarketów i w ramach protestu przeciwko cenom dumpingowym wykupili zapas chleba, jaki wtedy był na półkach. Inna sprawa - 70 groszy za bochenek to rzeczywiście tanio
Taaak... Ale czy to na pewno jest pyszny, pachnący i chrupiący chleb, czy gliniasta masa chlebopodobna, która od razu po kupieniu kruszy się przy krojeniu, a nastepnego ranka zaczyna cuchnąć?
Nie lubię zakupów w hipermarketach w porze przedświątecznej. To co dzieje się wtedy z ludźmi przechodzi wszelkie pojęcie
Poza tym okresem z braku czasu regularnie robię tam większe zakupy, no i oczywiście plus to dość duży wybór piwka, a w Płocku niestety brak specjalistycznego sklepu.
ja mimo iż hipermarketów nienawidzę to robię w nich zakupy
Wyliczyłem, że za dokładnie te same towary niezbędne do egzystencji (pieczywo, nabiał itp) W sklepie koło mojego bloku zapłaciłbym w ciągu tygodnia o około 10 zł drożej a to już dla mnie dość sporo.
Piwa raczej w super- i hipermarketach raczej nie kupuję chyba że przy okazji i jak już nie mogę wytrzymać a wybór polskich piwek jest poniżej jakiegokolwiek poziomu
Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Nienawidzę.
Nie znoszę tych potrącających mnie ludzi, najeżdżających na nogi, stojących na srodku i blokujących przejście.
Ale robię tam zakupy
Najczęściej jest to jedyny sklep czynny wtedy gdy kończę pracę.
30.04.2024 odwiedziliśmy dzielnicę Favoriten leżącą na południe od Hauptbahnhof, gdzie w 2018 roku zaczął swą działalność malutki browarek Ten. Fifty. Dojechać tu można tramwajami 6 i 11, po czym dojść 200 m.
Miejsce na browar jest idealne - to jeden postindustrialnych budynków...
Koníček to już mało powiedziane bo wyrosło już z niego spore konisko. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
Schwetzingen to nieduże miasto (około 20 tyś. mieszkańców) położone 13 km na południe od Mannheim na linii kolejowej do Karlsruhe. Pociągi kursują tu co 30 minut (w szczycie częściej), a podróż między tymi miastami trwa 14 minut.
Główna atrakcją, która przyciąga turystów do...
Sieć marketów z napojami Hoffmann obejmuje ponad 450 punktów rozmieszczonych głównie w Nadrenii Północnej-Westfalii, Berlinie, Brandemburgii i Szlezwiku-Holsztynie.
Wybór w porównaniu z konkurencyjnymi sieciami duży i wykracza poza produkcję w w/w landów. Jest też zatem trochę ciekawszych...
Comment