Odświeżyłem ten temat bo nie mogę zrozumieć takiej sytuacji. Ja butelki po piwie wyrzucam do pojemnika na szkło, bo wszędzie wymagają paragonu, nawet w kauflandzie gdzie jest automat bez paragonu kasa nie wypłaci. A przecież nie będę biegał z butelkami i całą garścią paragonów po całym Lesznie i sprawdzał gdzie kupiłem dane piwo. To jest paranoja! Mimo wielu zmian w kraju ten problem nadal pozostaje nierozwiązywalny.
Przed paroma dniami byłem z rodzinką na pograniczu słowackim. Zarówno brat jak i kuzyn mieli ze sobą butelki po czeskich i słowackich piwach przywiezionych w poprzednich wypadach na Słowację. W sumie było tego kilka skrzynek. Wzięli je tak na wszelki wypadek, może uda się je odsprzedać to będzie tańsze piwo a jak nie to pójdą do pojemnika ze szkłem. Pierwszy z brzegu słowacki sklepik, mimo że nie kupujemy tam piwa w butelkach tylko konserwy, przyjmuje wszystkie butelki bez żadnych zbędnych pytań. Dla nich to norma a dla nas to zdziwienie. Dlaczego 50m za granicą to jest takie proste a u nas niemożliwe ?
Przed paroma dniami byłem z rodzinką na pograniczu słowackim. Zarówno brat jak i kuzyn mieli ze sobą butelki po czeskich i słowackich piwach przywiezionych w poprzednich wypadach na Słowację. W sumie było tego kilka skrzynek. Wzięli je tak na wszelki wypadek, może uda się je odsprzedać to będzie tańsze piwo a jak nie to pójdą do pojemnika ze szkłem. Pierwszy z brzegu słowacki sklepik, mimo że nie kupujemy tam piwa w butelkach tylko konserwy, przyjmuje wszystkie butelki bez żadnych zbędnych pytań. Dla nich to norma a dla nas to zdziwienie. Dlaczego 50m za granicą to jest takie proste a u nas niemożliwe ?
Comment