Cheers (Żą zgłoś się do tłumaczenia :D )

[Cyrkonia]

the best - as explained by Cliff Clavin, of Cheers. One afternoon at Cheers, Cliff Clavin was explaining the Buffalo Theory to his buddy Norm. Here's how it went:
"Well ya see, Norm, it's like this... A herd of buffalo can only move as fast as the slowest buffalo. And when the herd is hunted, it is the slowest and weakest ones at the back that are killed first. This natural selection is good for the herd as a
whole, because the general speed and health of the ! whole group keeps improving by the regular killing of the weakest members. In much the same way, the human brain can only operate as fast as the slowest brain cells. Excessive intake of alcohol, as we
know, kills brain cells. But naturally, it attacks the slowest and weakest brain cells first. In this way, regular consumption of beer eliminates the weaker brain cells, making the brain a faster and more efficient machine. That's why you always feel
smarter after a few beers."
SIMPLER BETTER FASTER.

Źródło: poczta pantoflowa from Renniaczek

[Marusia]

To już chyba kiedyś było w wersji polskiej na forum, ale może mi się wydaje.

[Cyrkonia]

Jak było to znaczy że prawdziwy ze mnie Gamoń

[Cordel]

Niezłe... Taką teorię wysnułem dużo wcześniej Ale co zrobić, jak człowiek ma same słabe komórki, które są takie solidarne i lojalne, że wszystkie poruszają się w jednym tempie?

[grzech]

Cyrkonia napisał(a)
Jak było to znaczy że prawdziwy ze mnie Gamoń

Wniosek - musisz wypić parę piw.

[żąleną]

Zythum mówi mi, że takie pierdoły to nawet on może przetłumaczyć, mimo że biegle zna francuski. Według mnie prędzej zna on Francuzki. Więc - jak dyktuje dzisiejsza konwencja - kjsdjhbncuikasdjhbkaskus dfgsdy gwe

[Cyrkonia]

To tłumaczenie to dla innych.
Mi nie potrzebne.
A ja nie podejmuję się tłumaczenia bo nawet pisząc po polsku robię błędy, a co dopiero tłumacząc.

[Cordel]

Wy tu pierdu, pierdu, a ja sobie to prztłumaczę

Najlepiej zostało to wyjaśnione przez Cliffa Clavina z Cheers (Może to bar, a może jakaś tajna organizacja? Nie wiem, ale cheers, to po angielsku "na zdrowie" i zakładam, że jest to jednak bar). Pewnego popołudnia, siedząc w Cheers Cliff Calvin tłumaczył swojemu kumplowi Normowi na czym polega teoria bawołu. A oto, jak to było: " Widzisz Norm, to jest tak... Stado bawołów może poruszać się jedynie tak szybko, jak najwolniejszy z nich. Kiedy stado zostaje zaatakowane, to właśnie te najwoniejsze i najsłabsze bawoły, będące z tyłu grupy zostają zabite pierwsze. Taka naturalna selekcja jest dobra dla ogółu stada, gdyż wytrzymałość i ogólna prędkość, z jaką ono się porusza wzrastają w miarę zabijania kolejnych, najsłabszych osobników. W bardzo podobny sposób funkcjonuje ludzki mózg. To znaczy, może on pracować dokładnie tak szybko, jak czynią to najwolniejsze komórki mózgowe... Jak wiemy, nadmierne spożycie alkoholu zabija komórki mózgowe, ale alkohol atakuje wpierw te najsłabsze i najwolniejsze z nich. W ten oto sposób regularne spożycie piwa eliminuje słabsze komórki, sprawiając, iż mózg staje się bardziej sprawną i ogólnie szybszą maszyną. Dlatego właśnie czujesz się mądrzejszy po kilku piwach..." PROŚCIEJ, LEPIEJ, SZYBCIEJ.

[żąleną]

Oświadczenie: uprasza się nie traktować mojego poprzedniego wpisu w kategoriach merytorycznych, gdyż był on częścią szeroko zakrojonej akcji spamowniczej związanej imprezą w Kadach. <hik>

Cordel, czy najwoniejsze bawoły to te, które najbardziej śmierdzą?

[Cordel]

Hehe, w rzeczy samej!