Czy jest sens zamieszczania zdjęć na forum - autoryzacja

[zythum]

To zlikwidujmy zdjęcia w ogóle (także te przy postach) wszak ktoś może się zniesmaczyć, że ktoś z nas jest łysy, gruby, chudy, owłosiony. To jest jakiś absurd i paranoja. Zlikwidujmy też wszystkie kontrowersyjne dyskusje, przede wszystkim krytukujące duże browary - przecież większość pierwszy raz tu wchodzących na pewno jest zniesmaczonych, że bronimy jakiś piw z małych które nie są ani reklamowane ani produkowane w najnowszych technologiach a piją je same żule. Zlikwidujmy też zasadę pisania w języku polskim, używania polskich znaków, nie przeklinania i tak dalej, wszak już niejeden przez to od nas odszedł - patrz cała dyskusja z forum wprost, która się kiedyś przetoczyła. oportunizm i konformizm przede wszystkim - to ja w takim razie dziękuję.

[żąleną]

Przecież nie o tym mowa!

[zythum]

""""W przypadku, gdy na podstawie naszych zdjęć mogłyby one wyrobić sobie negatywną opinię o całym serwisie - chyba warto.""""

Jak nie o tym - skoro mogą sobie wyrobić złą opinię po obejrzeniu zdjęć to mogą i po wszystkim innym.

[zythum]

W ogóle zadaje po raz drugi pytanie - co takiego stało się na tych imprezach, że pojawiły się takie problemy. Po wwszystkich innych imprezach powstwały płytki które dostawali także forumowicze nie uczestniczący bezpośrredni w imprezach a także zdjęcia (co najzwyżej z wycięciem - wiecie kogo ukazywały się bez problemu.



I cały czas nikt nie chce mi odpowiedzieć na to moim zdaniem, najważniejsze pytanie.

[żąleną]

zythum napisał(a)
""""W przypadku, gdy na podstawie naszych zdjęć mogłyby one wyrobić sobie negatywną opinię o całym serwisie - chyba warto.""""

Jak nie o tym - skoro mogą sobie wyrobić złą opinię po obejrzeniu zdjęć to mogą i po wszystkim innym.

Więc niech wyrabiają sobie opinię na podstawie wszystkiego innego, czyli rzeczy zasadniczych i ważnych, a nie zdjęć z balang, które czasem różnie mogą być odebrane.

A na imprezie nie działo się nic nowego.

[BAJ]

Żeby doszlifować szczegóły cytat z obowiązującego prawa:

2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

I to by było na tyle.

[Małażonka]

zythum napisał(a)
I cały czas nikt nie chce mi odpowiedzieć na to moim zdaniem, najważniejsze pytanie.

W tych zdjęciach nie ma nic, czego nie byłoby na zdjęciach z innych imprez... Po prostu - nie zrobiłam ani jednego zdjęcia na baczność i ani jednego ze wszystkimi stojącymi w rzędzie. Myślę, że parę zdjęć ze Zlotu było bardziej kontrowersyjnych, niż te przedstawione tutaj. Dlatego chcę mieć jasność - czy mogę zamieścić te zdjęcia na forum, czy też nie (uprzedzam z góry, że jeśli mam najpierw rozesłać je do trzydziestu osób, które się tam gdzieś pętają - na pewno tego nie uczynię - po prostu nie zobaczą one światła dziennego)

[Marusia]

O czym jeszcze dyskutujecie? Wydaje mi się, że Art już napisał, co uważa na ten temat, a wszak jego głos jest decydujący.

Zythum, nie bij piany, bo dobrze wiesz, że płytki są rozdawane ludziom, którzy byli na imprezkach, lub stałym bywalcom imprez, których może akurat na jednej nie było, ale nikt nie ma oporów, żeby tej osobie zdjęcia udostępnić. Oczywistym chyba jest, że posiadacze tych płytek korzystają z nich off-line i o to chodzi. Nie doprowadzaj tematu do już całkowitego absurdu.

Wyjątkowo ciekawym pomysłem jest dyskutowanie na temat fotek, których - jak się okazuje - prawie nikt z dyskutantów nie widział. Proponuję wysłanie tych zdjęć do osób, które na nich widniały i zapytanie, czy życzyłyby sobie udostępnienie swojego wizerunku w takiej formie.


W pozostałych aspektach podpisuję się pod słowami Arta, problem polega na różnej wrażliwości forumowiczów i najwyraźniej Ironowi i Małejżonce fotki owe nie wydają się kontrowersyjne.

Temat zresztą, jak już Art wspomniał, wraca jak bumerang, więc nie rozumiem, dlaczego jeszcze nie jest to oczywiste, że fotki bardziej dyskusyjne należy skonsultować przed zamieszczeniem z właścicielem twarzy.

[maryhh]

zythum napisał(a)
co takiego stało się na tych imprezach, że pojawiły się takie problemy.

nic takiego się nie stało, ale uważam, że wszelkie zdjęcia, które były robione w części nieoficjalnej i które przedstawiają forumowiczów w sytuacjach niecodziennych (kto widział zdjęcia ten wie)
powinny być umieszczane tylko i wyłacznie za zgodą przedstawianych osób.

zythum napisał(a)
Po wwszystkich innych imprezach powstwały płytki które dostawali także forumowicze nie uczestniczący bezpośrredni w imprezach

nie widzisz różnicy pomiedzy pomiedzy internetem a płytami CD, które dotarły do kilkunastu osób z "branży"??

[Marusia]

żąleną napisał(a)
Twoje zdjęcie zamieszczone w publicznym miejscu może wykorzystać ktoś złośliwy, czy cię zna, czy nie.

O właśnie, też i o to chodzi.

[ART]

ZDJĘCIA IRONÓW NIE ZOSTAŁY USUNIĘTE ZE WZGLĘDU NA ICH KONTROWERSYJNOŚĆ BO TAKIE NIE BYŁY (no może troszkę ). ZOSTAŁY USUNIĘTE NA PROŚBĘ OSÓB JE ZAMIESZCZAJĄCYCH aby przedyskutować w niniejszym temacie całą kwestię zamieszczania zdjęć.

nie wiem Zythumie drogi dlaczego przyczepiłeś się jak rzep do tej nieszczęsnej płyty CD - przecież NIE jest to W OGÓLE przedmiotem dyskusji.

[Marusia]

Oho, Art się zdenerwował

Skończmy już ten temat, wydaje mi się, że już sobie wszystko wyjaśniliśmy - no, oprócz Zythumowi

[ART]

no dobra post był skierowany do Zythuma bo zaczyna przenosić swoje zacietrzeweienie z działu politycznego w inne miejsca Forum.

inną sprawą jest to że nie dojdziemy tu do porozumienia, bo nikt nie ma czasu aby z odpowiednią superprecyzją przedstawić swoje argumenty. przynajmniej ja nie mam na to teraz czasu.

[Marusia]

Ja wprawdzie tez nie mam czasu, ale jeszcze trzy grosze wrzucę: temat ankiety jest trochę zbyt ogólnikowy, bo przecież nie chodzi nam o wszystkie zdjęcia, tylko niektóre

[Małażonka]

Niestety, ale ja w pełni zgadzam się z Zythumem - skoro zdjęcia nie mogą się ukazać na forum - nie pojawią się również na płytkach (ja nie wiem, kto co komu pokazuje, a o autoryzację nie będę prosić - szkoda mi czasu). Na wyraźną prośbę osób zainteresowanych mogę im wysłać zdjęcia, ale pod warunkiem, że na danym zdjęciu są sami, bez żadnych osób towarzyszących (i tu zaczyna być absurd). Skoro na necie mają prawo pojawiać się tylko zdjęcia ugrzecznione i to w kupie - to niech i tak będzie.

PS. Marusiu, szkoda że nie przeczytałaś pierwszego postu w tym temacie. Ogólnie zapytałam się - czy ktokolwiek ma prawo zamieszać tu jakiekolwiek zdjęcia bez autoryzacji. Art stwierdził, że w grę wchodzą JEDYNIE zdjęcia z imprez oficjalnych i zdjęcia grupowe. Inne zdjęcia natomiast nie mają prawa pojawić się w necie bez autoryzacji...