Wyjście PKP w stronę klienta

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzeber
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2002.05
    • 2879

    #46
    Ja jeżdże sporo pociągami i jakoś nigdy nie miałem problemu z umieszczeniem bażu na półce (chyba że jechałem na korytarzu ).
    Nawet jak w ferie jechaliśmy w 10 osób na narty to wszystkie bagaże zmieściliśmy w jednym przedziale robiąc pomost pomiędzy półkami z nart i tam umieszczając resztę gratów.

    Fakt, że w drodze powrotnej skrzyneczka piwa umieszczona była jako siedzisko w przejściu ale po uwadze konduktora musiała się zmieścić w przedziale.
    pozdrawiam
    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

    Comment

    • pieczarek
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.06
      • 5011

      #47
      jerzy napisał(a)
      Wsiadając do pociągu człowiek nigdy nie wie, czy na półce będzie miejsce na jego bagaż, czy półki są już zawalone.
      Jeśli zajmuję miejsce w przedziale (szczególnie z miejscówką) i półka nad moim miejscem jest zajęta, to bardzo uprzejmie proszę o zabranie bagaży nad moim miejscem. Jeśli nie skutkuje prośba, to jeszcze uprzejmiej proszę ponownie. Jeśli i to nie pomoże, to zdejmuję bagaże sam i wystawiam na korytarz lub na kolana właściciela. Jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło, abym nie miał gdzie umieścić moich pakunków.

      Comment

      • naczelnik
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 1884

        #48
        breslauer napisał(a)

        [...]
        po drugie: półki na bagaże jakiej są wielkości, to każdy, kto próbował na nich umieszczać swoje bagaże, wie co to za sztuka (zwłaszcza chyba zwracał uwagę na oszałamiające rozmiary półek w wagonach piętrowych),
        W wagonach piętrowych to już w ogóle porażka-półek w nich jak na lekarstwo.Trzeba by chyba cały skład przejść, żeby znaleźć miejsce, na którym możnaby umieścić bagaż.
        Mógłbym im zapłacić za bagaż, gdyby rzeczywiście było nań miejsce w pociągu.Narazie z miejscem na plecak nie ma tylko problemu w wagonach z przedziałami.
        A tak na marginesie to nie wróżę świetlanej przyszłości tej firmie...
        Popieram domowe browary!

        Polakom gratulujemy naczelnika

        Zamykam browar.
        Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

        gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

        Comment

        • naczelnik
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.08
          • 1884

          #49
          breslauer napisał(a)

          [...]
          po drugie: półki na bagaże jakiej są wielkości, to każdy, kto próbował na nich umieszczać swoje bagaże, wie co to za sztuka (zwłaszcza chyba zwracał uwagę na oszałamiające rozmiary półek w wagonach piętrowych),
          W wagonach piętrowych to już w ogóle porażka-półek w nich jak na lekarstwo.Trzeba by chyba cały skład przejść, żeby znaleźć miejsce, na którym możnaby umieścić bagaż.
          Mógłbym im zapłacić za bagaż, gdyby rzeczywiście było nań miejsce w pociągu.Narazie z miejscem na plecak nie ma tylko problemu w wagonach z przedziałami.
          A tak na marginesie to nie wróżę świetlanej przyszłości tej firmie...
          Popieram domowe browary!

          Polakom gratulujemy naczelnika

          Zamykam browar.
          Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

          gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

          Comment

          • jerzy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.10
            • 4707

            #50
            pieczarek napisał(a)
            Jeśli zajmuję miejsce w przedziale (szczególnie z miejscówką) i półka nad moim miejscem jest zajęta, to bardzo uprzejmie proszę o zabranie bagaży nad moim miejscem. Jeśli nie skutkuje prośba, to jeszcze uprzejmiej proszę ponownie. Jeśli i to nie pomoże, to zdejmuję bagaże sam i wystawiam na korytarz lub na kolana właściciela. Jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło, abym nie miał gdzie umieścić moich pakunków.
            Jeśli natomiast jedziesz zatłoczonym pociągiem bez miejscówek i stoisz na korytarzu, to możesz ewentualnie poprosić pasażerów z pobliskiego przedziału o możliwość umieszczenia w nim swojego bagażu, ale nie będziesz chyba wtedy sam zdejmował czyjegoś bagażu i wystawiał na korytarz, by zrobić miejsce na swój?
            Zdarzyło mi się jechać tak zatłoczonymi pociągami wielokrotnie i to nie tylko w zamierzchłej przeszłości.
            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

            Comment

            • Piwofil
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2002.01
              • 907

              #51
              Widze że wszyscy tu narzekają na PKP, fakt może nie jest to firma doskonała, ale ja bardzo lubię jazde pociagiem i jeżeli moge to zawsze wspieram polskiego przewoźnika. Zalety sa oczywiste, nie trzeba siedzieć jak w samochodzie, można się przejść a i piwko wypic. Dobrze że wycofali się z tych przepisów, ja ostatnio jeżdze praktycznie pustymi pociągami, wiec nie ma problemu z umieszczeniem bagażu na półce. Tabor, przynajmniej Dolnośląski jest coraz lepszy, np wszystkie żółte pociągi są zółte, a nie w graffiti, co wpływa bardzo na estetykę. Połączenie do Jeleniej może nie jest rewelacyjne, bo jedzie 3,5h, ale to jednyne z Wrocławia tak wolne. Kiedyś podczas podróży przeczytałem ponad połowe "Zbrodni i Kary", a ostatnio "Mistrza i Małgorzatę". Poza tym uważam że bardzo poprawiła się punktualność, jechałem do Częstochowy i do Brzegu i wszystkie były co do minuty
              www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

              Comment

              • grzeber
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2002.05
                • 2879

                #52
                Może i są punktualni (choć ostatnio przez awarie miałem opóźnienie 4 godziny ) ale średnia prędkość podróży jest najczęściaj skandalicznie niska
                pozdrawiam
                www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                Comment

                • Piwofil
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2002.01
                  • 907

                  #53
                  grzeber napisał(a)
                  Może i są punktualni (choć ostatnio przez awarie miałem opóźnienie 4 godziny ) ale średnia prędkość podróży jest najczęściaj skandalicznie niska
                  To prawda, ale teraz dzięki dotacjom z Unii modernizują wszystkie główne szlaki, aby prędkośc uległa poprawie. Poza tym z Warszawy do Katowic po CMK jedzie się szybciej niż samochodem 2h40min, ale to tylko jedna taka trasa w Polsce
                  www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

                  Comment

                  • Piecia
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.02
                    • 3312

                    #54
                    Piwofil napisał(a)
                    To prawda, ale teraz dzięki dotacjom z Unii modernizują wszystkie główne szlaki, aby prędkośc uległa poprawie. Poza tym z Warszawy do Katowic po CMK jedzie się szybciej niż samochodem 2h40min, ale to tylko jedna taka trasa w Polsce
                    CMK jedzie tylko jeden pośpieszny i do tego w środku nocy - nie każdego stać na express czy IC - koszt ponad dwukrotnie większy
                    Koniec i bomba,
                    Kto nie pije ten trąba !!!
                    __________________________
                    piję bo lubię!

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #55
                      Z tymi 130 cm to była niezła paranoja - w naszej obecności (mojej i Slavoya) konduktor skasował za bagaż laskę, która miała w pudle komputer. Na pytanie czemu, że przecież pudło nie ma ani wysokości ani szerokości 130 cm, padła odpowiedź "to chodzi o 130 cm w ogóle"

                      Ja chyba tępa jestem, bo nie rozumiem, co to znaczy
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • Wujcio_Shaggy
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.01
                        • 4628

                        #56
                        Chodzi o sumę wymiarów (długość + szerokość + wysokość), co jest kompletnie bez sensu - gdyż nie można przewieźć (za darmo) półtorametrowej listewki, chociaż nie zajmuje ona miejsca, zaś można pudło 30x40x50, które trudno wyminąć w wagonowym korytarzu
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                        @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                        Comment

                        • StaryKocur
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.01
                          • 1521

                          #57
                          Już spieszę z tłumaczeniem.
                          Wyobraź sobie Marusiu 2 panów jadących pociągiem z Sieradza do Wejherowa z przesiadką. Jeden z nich wiezie kijek o długości 129 cm
                          i przekroju poprzecznym wynoszącym 1 cm2, a drugi wiezie parzące
                          się zaskrońce o długośći łącznej 110 cm przekroju poprzecznym wynoszącym 15 cm2. No, to wtedy ten pierwszy buli karę, bo ma niewymiarowy kijek, a ten drugi nie. Rozumiesz już?
                          Piwo pite z umiarem
                          nie szkodzi w żadnych ilościach.

                          Comment

                          • StaryKocur
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.01
                            • 1521

                            #58
                            Wujcio_Shaggy napisał(a)
                            Chodzi o sumę wymiarów (długość + szerokość + wysokość)
                            A jak jest w wypadku rury o prekroju okrągłym? Ile taka rura ma wymiarów?
                            Piwo pite z umiarem
                            nie szkodzi w żadnych ilościach.

                            Comment

                            • Wujcio_Shaggy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.01
                              • 4628

                              #59
                              Nadal ma trzy, bo jest trójwymiarowa. Dwuwymiarowe rury chyba nie istnieją?

                              Aczkolwiek to jest poważny problem proceduralny, bo żeby zmierzyć rurę o przekroju okrągłym (albo co gorsza owalnym) kontrolerzy powinni mieć służbowe suwmiarki...
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                              Comment

                              • StaryKocur
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.01
                                • 1521

                                #60
                                Wujcio_Shaggy napisał(a)
                                Nadal ma trzy, bo jest trójwymiarowa. Dwuwymiarowe rury chyba nie istnieją?
                                Według mnie taka rura ma mimo wszystko 2 wymiary - długość i średnicę.
                                Piwo pite z umiarem
                                nie szkodzi w żadnych ilościach.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X