strona internetowa PKP - godne śmiechu, sprawdzasz połączenia na danej trasie w konkretnym dniu, a później pedałujesz na piechotę z plecakiem szukając przystanku PKSu, bo 2 z wymienionych pociągów po prostu nie ma... sprawdzasz ceny, coby budżet sylwestrowy wyliczyć i zabezpieczyć, a na dworcu witają Cię wkurzeni towarzysze, bo też sprawdzali na necie i okazało się, że bilety w rzeczywistości kosztują kilkadziesiąt procent więcej
ale wczoraj był przynajmniej punktualnie pośpieszny "Sudety"...
ale wczoraj był przynajmniej punktualnie pośpieszny "Sudety"...
Comment