Poradnik rozwiązywania problemów. Dla piwoszy

[zythum]

Originally posted by Kudłaty
Głubszego tematu nie widziałem, nie wiedziałem , że .....

Chyba, że chciałbys skoczyć na głęBszego

[Radegast]

WKS Śląsk, WKS, WKS, WKS...
Kiedyś sprzedawałem kiełbasę z grilla i napoje na meczach WKS Śląsk.
I choć ja sam nie jestem to myślę, że być kibicem drużyny, identyfikować się z nimi, oraz nie opuszczać na wyjazdach to zapewne fajna frajda.
Szczerze mówiąc trochę mnie unosiło jak widziałem zryw kibicujących gdy ich drużyny atakowały bramkę przeciwnika.
Mógłbym jeszcze przecierpieć wulgaryzmy jakimi się "drużyny kibiców" obrzucają podczas zastoju akcji na boisku, ale nigdy nie zrozumię, a tym bardziej nie będę tolerancyjny dla takich zachowań jak dyskryminacja i mordobicie kogoś ponieważ jest z innego miasta,regionu.
Nie zapominajmy, że taka głupota nie jednokrotnie doprowadziła do śmierci młodych ludzi.

No i gdzie jest sens w tym całym pseudo kibolowaniu?

[Kudłaty]

zythum napisal/a


Chyba, że chciałbys skoczyć na głęBszego

Dzisiaj zapodałem kilka głębszych Gulczasów i po piątym stwierdzam, że jest nawet OK.

[albeertos]

Radegast napisal/a

I choć ja sam nie jestem to myślę, że być kibicem drużyny, identyfikować się z nimi, oraz nie opuszczać na wyjazdach to zapewne fajna frajda.

Pewnie że fajnie jest być kibicem drużyny. Właśnie w sobotę wybieram się na mecz Lecha Poznań, podczas którego będzie obchodzone 80-lecie klubu. Wydrukowano okolicznościowe bilety, będą nagrywać śpiewy kibiców, a w poniedziałek w "Wyborczej" będzie dodana płytka CD z tymi śpiewami . Chodzę nieraz na mecze i nie mam żadnych animozji do innych drużyn, piłkarzy czy kibiców. Kibicuję Śląskowi Wrocław w Eurolidze i kibicowałem Wiśle Kraków w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Cieszę się jak jakakolwiek drużyna osiąga zwycięża i osiąga sukces.
No to za prawdziwych kibiców i ich drużyny

[zythum]

Originally posted by albeertos

Pewnie że fajnie jest być kibicem drużyny. Właśnie w sobotę wybieram się na mecz Lecha Poznań, podczas którego będzie obchodzone 80-lecie klubu. Wydrukowano okolicznościowe bilety, będą nagrywać śpiewy kibiców, a w poniedziałek w "Wyborczej" będzie dodana płytka CD z tymi śpiewami . Chodzę nieraz na mecze i nie mam żadnych animozji do innych drużyn, piłkarzy czy kibiców. Kibicuję Śląskowi Wrocław w Eurolidze i kibicowałem Wiśle Kraków w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Cieszę się jak jakakolwiek drużyna osiąga zwycięża i osiąga sukces.
No to za prawdziwych kibiców i ich drużyny

i za to chętnie się

[ART]

Originally posted by albeertos

Pewnie że fajnie jest być kibicem drużyny. Właśnie w sobotę wybieram się na mecz Lecha Poznań, podczas którego będzie obchodzone 80-lecie klubu.

a teraz pytanie:

co robił przedwczoraj Lech Poznań aka "Duma Wielkopolski" w zapyziałym ledwodrugoligowym Opolu?

[maryhh]

czyżby chłopaki narozrabiały??

[zythum]

Lech przegrał z ostatnią drużyną w lidze (II).

[ART]

rozrabiać chyba nie, widziałem jak podjeżdżali pod hotel.

uprzedzając niektóre pytania:
nie, nie stałem w kolejce po autograf

a nasza opolska Odra robi ostatnio jeden krok do przodu potem dwa do tyłu...

[zythum]

Originally posted by ART
rozrabiać chyba nie, widziałem jak podjeżdżali pod hotel.

uprzedzając niektóre pytania:
nie, nie stałem w kolejce po autograf

a nasza opolska Odra robi ostatnio jeden krok do przodu potem dwa do tyłu...

A czy Ryan nadal jest sponsorem?

[ART]

nie, po wejściu pamiętnej ustawy zrezygnowali ze sponsoringu. od razu się to odbiło na zespole: zleciał zaraz do II ligi bo nie było go stać na utrzymanie niektórych zawodników

[albeertos]

ART napisal/a


a teraz pytanie:

co robił przedwczoraj Lech Poznań aka "Duma Wielkopolski" w zapyziałym ledwodrugoligowym Opolu?

Przegrał 0:1! Gratulacje dla Odry - już nie jest ostatnia w tabeli.

ART napisal/a

nie, po wejściu pamiętnej ustawy zrezygnowali ze sponsoringu. od razu się to odbiło na zespole: zleciał zaraz do II ligi bo nie było go stać na utrzymanie niektórych zawodników

Odra była w I lidze?

[ART]

chciałem wyjść na wszechwiedzącego

wydaje mi się że tak, a jeśli nie no to prawie tam była, hłe hłe

piłką interesuję się niezbyt intensywnie, więc coś pewnie pochrzaniłem, a może i nie.

[albeertos]

Masz rację Art, całkiem nieźle jej szło w poprzednim sezonie i dużo nie brakowało do awansu.
A tak prawdę mówiąc to była - ale chyba w latach 70-tych (mam nadzieję że teraz ja nic nie pochrzaniłem )

[zythum]

Odra Opole w roku bodajże 1978 była mistrzem Polski. A w sezonie gdy Ryana był sponsorem prawie awansowała do I ligi.