Browar.pl a spożycie piwa --> sponsoring?

[żąleną]

Chciałem tylko nadmienić, że od czasu, kiedy jestem uczestnikiem forum tego wspaniałego serwisu, to moje spożycie piwa wzrosło dość znacznie - nie mówiąc o tym, że nabrałem do niego (piwa, nie serwisu) stosunku dużo bardziej złożonego i wręcz metafizycznego.

W związku z tym zapytuję - czy jest was (nas?) więcej takich, jak ja? Bo jeśli tak, to należy poważnie rozważyć opcję sponsorowania tego serwisu przez jakieś browary - w końcu napędzamy koniunkturę! Dzisiaj jest nas x, ale jutro będzie xxx!!!

Z kuflowym pozdrowieniem.



P.S. Mam nadzieję, że nie dubluję jakiegoś tematu...

[Kudłaty]

Temat sponsora był na tapecie z tego co pamiętam Żywiec miał coś sponsorować, ale widocznie nic nie wyszło. Jerzy coś ostatnio mówił , że ma w Kompani Piwowarskiej wtyki więc zagada.

I jest nas więcej takich jak ty

[Radegast]

Re: Browar.pl a spożycie piwa --> sponsoring?

żąleną napisal/a
xxx!!!

Taki kryptonim u mnie na sieci akademickiej noszą filmy porno

[ART]

Originally posted by Kudłaty
Temat sponsora był na tapecie z tego co pamiętam Żywiec miał coś sponsorować, ale widocznie nic nie wyszło.

wyszło wyszło, po konkursie Andiego będzie kolej na Żywca

[Kudłaty]

To będzie balanga !!!!!
Ja już świętuje

[Radegast]

Więc zapowiada się ostra jazda

[Piwofil]

Ja odkąd się tu zalogowałem spożywam mniej więcej takie same ilości, ale zdecydowanie bardziej eksperymentuje i robie ciekawe testu na piwo.
Wydaje mi się że teraz pije bardziej kulturalnie.

[żąleną]

Re: Re: Browar.pl a spożycie piwa --> sponsoring?

Radegast napisal/a


Taki kryptonim u mnie na sieci akademickiej noszą filmy porno

Bo kiedy będzie nas xxx, to właśnie takie imprezy będziemy robić! Niech Rzym się schowa i dekadencja też!!

Piwofil napisał


Wydaje mi się, że teraz piję bardziej kulturalnie.

Właśnie, właśnie. Nie to, żebym kiedyś jeno żłopał, ale pewna różnica zaszła.

[ANDRO]

BROWAR + żłopacz = Degustator.

[kamyczek77]

Ilośc "degustowanego" przeze mnie piwa wydatnie wzrosła od czasu pierwszego postu.Wzrosła też kultura spożycia-zwłaszcza u Pjenknika,który nie musi sie już chować z butelką piwa.

[Misiekk]

Hahaha. Ja też się zmieniłem.

[gul_gul]

A u mnie, niestety (dla niektórych) ze wzrostem liczby opróżnianych butelek nie idzie w parze wzrost wydatków na to piwo.

[żąleną]

gul_gul napisal/a
A u mnie, niestety (dla niektórych) ze wzrostem liczby opróżnianych butelek nie idzie w parze wzrost wydatków na to piwo.

Jak to - masz sponsora, czy pijesz coraz gorsze piwo?

[Piwofil]

żąleną napisal/a


Jak to - masz sponsora, czy pijesz coraz gorsze piwo?

Tańsze wcale nie musi być gorsze.

[talrasha]

Ja po wejściu na browar więcej szukam piw których nie piłem - staram się pić takowe raz w tygodniu i kilka stałych pozycji.
Przed wejściem na browar nie przyglądałem się równieź tak dokładnie piwkom które piłem.
Jak piję na imprezach to jest tak jak dawniej - chodzi o ilość a nie jakość, oczywiście nie do przesady.