Pierwszą kolejkę mamy za sobą.
Wczorajsze mecze nie zachwyciły, choć trochę emocji było.
Łotwa zagrała taki sam mecz jak z nami, tyle, że Czesi byli skuteczniejsi od Orłów Sokołów...
Jestem za tym, żeby Łotwa szybko odpadła, bo co to za przyjemność patrzeć na drużynę, która przez 90% meczu siedzi w 11 na własnym polu karnym?
Drugi mecz, to zupełnie inny ciężar gatunkowy, ale poziom niewiele lepszy. Holandia, to jedno wielkie rozczarowanie. Niesterlooj uratował im remis, bo strzelił z sytuacji, w której strzelić nie miał prawa. Reszta był beznadziejnie słaba. Niemcy zagrali po swojemu i choć ich bramka był cokolwiek dziwna, to i tak powinni wygrać. Popełnili ten sam błąd co Anglicy, bo gdyby w drugiej połowie tak się nie cofnęli, to rozjechaliby pomarańczowych bez większego problemu. Niemcy nie mają super drużyny i nie są w super formie, ale jeśli wygrają Euro, to nikt nie powinien być zdziwiony. W sumie, to są w dobrej sytuacji, bo raczej nie sa uważani za faworytów i jak odpadną, to świat im się nie zawali, a z drugiej strony żelazną konsekwencją potrafią wiele zdziałać.
A dziś zaczynamy od początku. Hiszpania - Grecja i Portugalia - Rosja. Jeśli wygrają Rosja i Grecja, to będą jaja...
Wczorajsze mecze nie zachwyciły, choć trochę emocji było.
Łotwa zagrała taki sam mecz jak z nami, tyle, że Czesi byli skuteczniejsi od Orłów Sokołów...
Jestem za tym, żeby Łotwa szybko odpadła, bo co to za przyjemność patrzeć na drużynę, która przez 90% meczu siedzi w 11 na własnym polu karnym?
Drugi mecz, to zupełnie inny ciężar gatunkowy, ale poziom niewiele lepszy. Holandia, to jedno wielkie rozczarowanie. Niesterlooj uratował im remis, bo strzelił z sytuacji, w której strzelić nie miał prawa. Reszta był beznadziejnie słaba. Niemcy zagrali po swojemu i choć ich bramka był cokolwiek dziwna, to i tak powinni wygrać. Popełnili ten sam błąd co Anglicy, bo gdyby w drugiej połowie tak się nie cofnęli, to rozjechaliby pomarańczowych bez większego problemu. Niemcy nie mają super drużyny i nie są w super formie, ale jeśli wygrają Euro, to nikt nie powinien być zdziwiony. W sumie, to są w dobrej sytuacji, bo raczej nie sa uważani za faworytów i jak odpadną, to świat im się nie zawali, a z drugiej strony żelazną konsekwencją potrafią wiele zdziałać.
A dziś zaczynamy od początku. Hiszpania - Grecja i Portugalia - Rosja. Jeśli wygrają Rosja i Grecja, to będą jaja...
Comment