EURO 2004

[Morbital]

No to Zythum pomyliłeś się... Anglicy pokazali jednak klasę. Zagrali bardzo dobrze i pewnie. Jestem pod wrażeniem. Do tego szykuje się nam piękny pojedynek gospodzarzy z Angolami. Będą emocje! Ja nadal twierdzę że na mistrzostwo juz zasłużyli sobie Czesi. A za odpadnięcie Włochów chętnie wypiję

[Morbital]

Hej wujcio zepsuję Ci zabawę. Było 3:1 dla Francuzów.

[Wujcio_Shaggy]

Nie, no, wielkie dzięki. Po prostu czekałem na tę informację z utęsknieniem.

Chyba, że sobie nie żartujesz...

[Morbital]

Przecież w telewizji mówili. Wiesz, zawsze coś się może zmienić Wiesz polska telewizja i tak dalej... Myślałem że to Ty sobie żartujesz. Sorry...

[Andrewbrw]

HE wreszcie mogę wypić zdrowie ANGLIKÓW Książęcym!!! zasłużona wygrana, dużo bramek-to jest to, a nie jakieś męczarnie Francuzów i bramka na2-2 po zagraniu ręką (o której nikt nie mówi)
Szykuje się piękny mecz z Portugalią, szkoda ,że Szwjacarzy nie dowieżli 1-1 do końca to byłyby jaja a tak Francja jest już w półfinale
jeszcze raz zdrówko, za ROONEYA

[cielak]

Drużyna na którą stawiam nie zawodzi i "rozwala" Chorwatów, natomiast "farciarze", czyli Francuzi, wygrywają i awansują dalej .
Obawiam się tylko o Anglię w konfrontacji z gospodarzami
Za ENGLAND i ROONEYA!!!

[robox]

Dzień bez sensacji, faworyci przeszli dalej. Brawa dla Anglii za świetny mecz .

[Pinio74]

Podobał mi się mecz Angoli z Chorwatami i choć za nimi nie przepadam to zasłużenie wygrali, a poza tym mecz Anglia - Portugalia zapowiada się zdecydowanie bardziej emocjonująco niż Chorwacja - Portugalia. Ten małolat z Everthonu jest naprawdę dobry, zdrowie, jak to powiedział Szpaku, Runiego (fonet. )
Meczu Francji nie oglądałem, ale chyba troszkę się męczyli, w końcu obudził się Henry.

[robox]

Pinio74 napisał(a)
Meczu Francji nie oglądałem, ale chyba troszkę się męczyli, w końcu obudził się Henry.

Ale ile wcześniej zmarnował okazji .
Ogólnie mecz ciekawy, choć nie tak emocjonujący, jak ten Anglii i Chorwacji. Przewaga Francuzów, którzy długo nie mogli tego udokumentować bramką.

[Wujcio_Shaggy]

Mecz Szwajcarów z Francuzami mógł się podobać. Bezsprzecznie najlepszy występ Helwetów na ME - odwaga, ambicja, wola walki, wspaniała gra zespołowa, konsekwencja w obronie, niestety słabiej w ataku. Obrońcy tytułu na ich tle wypadli bardzo blado; o ile górowali nad Szwajcarami indywidualnymi umiejętnościami i "potencjałem możliwości" (jak mawia red. Szpakowski), to zespołowej gry nie pokazali. Niezasłużone zwycięstwo, Szwajcarom należał się remis.

Co do spotkań dzisiejszych, to głośno o jakimś skandynawskim spisku antyapenińskim, polegającym na osiągnięciu "hokejowego" remisu, przez co Macaroni będą zmuszeni spakować swe modne wdzianka do walizek. Zobaczymy, jak będzie - taki remis zapewnia Szwedom miejsce pierwsze, czy Duńczycy zadowolą się drugim? Może jednak "zagrają fair play" (cytat z red. Iwańskiego)? Włosi wygrają bez problemu, Bułgarzy - o ile nawet będą chcieli pokrzyżować im szyki - rady nie dadzą.

[robox]

Jak zwykle Włosi szukają wszędzie jakiś sensacji, niech lepiej udowodnią swą grą, że należy im się awans do następnej rundy.
Swoją drogą też o takim rozwiązaniu słyszałem i nie miałbym nic przeciwko temu.

[Pinio74]

Czy może ktoś mi wyjaśnić następującą kwestię dotyczącą dzisiejszych meczów? Na razie Szwecja i Dania mają po 4 pkt., a Włochy mają ich 2. Jeżeli Włochy wygrają, a Skandynawowie zremisują to wszyscy będą mieli po 5 pkt. W takim przypadku liczy się spotkania bezpośrednie między tymi 3 drużynami, bez meczów z Bułgarią, czyli teraz jest tak:
1. Włochy - 2 pkt. 1-1 w bramkach
2. Szwecja - 1 pkt. 1-1 w bramkach
3. Dania - 1 pkt. 0-0 w bramkach.
Szwecja z Danią remisuje 2:2 (lub więcej) i Włochy jadą do domu:
1. Szwecja - 2 pkt. 3-3 w bramkach
2. Dania - 2 pkt. 2-2 w bramkach
3. Włochy - 2 pkt. 1-1 w bramkach.
A co będzie, gdy w meczu Szwecja - Dania będzie remis 1:1? Czy wtedy będą brane pod uwagę mecze z Bułgarią? Bo tabela będzie wyglądać:
1. Szwecja - 2 pkt. 3-3 w bramkach
2. Dania - 2 pkt. 1-1 w bramkach
3. Włochy - 2 pkt. 1-1 w bramkach, czyli Włosi powinni wygrać z Bułgarią wyżej niż Dania (2:0), czyli np. 3:0. Mam nadzieję, że za bardzo nie namieszałem

[Wujcio_Shaggy]

Nie namieszałeś.

Natomiast będzie ciekawie przy wynikach: Szw-Dan 1-1, Wło-Buł 2-0... Wówczas Duńczycy i Włosi mają identyczny bilans bramek, a wtedy o kolejności decyduje ponoć tajemniczy "ranking UEFA" z eliminacji. Jak znam życie, wyżej są w nim Italiańcy...

[Pinio74]

Czyli jak Szwecja zremisuje z Danią 2:2 i wyżej to Włosi mogą wygrać nawet 21:0 i tak "go home". Bardzo to wszystko ciekawie się zapowiada.

[bury_wilk]

Wczorajsze wrażenia, to już na sopojnie, bez sensacji awans Francji i Anglii. Chorwaci i Szwajcarzy trochę postraszyli, ale w końcu zdecydowanie ulegli przeciwnikom. Może trochę szkoda, ale trudno się było tego nie spodziewać.
Makaroni sieją panikę i są już tak nastawieni na skandynawów, że jeśli wyjdzie 2-2, to choćby nie wiem jak czysto wyglądało, to i tak im nie uwierzą. Swoją drogą, to Duńczyków i Szwedów może to mało obchodzić, co sobie Włosi myślą... No i nie zapominajmy o tym, że wszelkie kalkulacje tracą sens, jeśli Włosi nie ograją Bułgarów. Jaja byłyby nie małe. Wpawdzie Makaroni powinni sobie dać radę bez większych problemów, ale ja bym niespodzianki nie wykluczał. Bułgarzy raczej nie będą chcieli być jedyna drużyną, która wyjedzie z Euro bez punktu i myślę, że będą gryźli trawę.