EURO 2004

[ANDRO]

Być może Grecy nie zasłużyli na to zwycięstwo ale napewno Czesi zasłużyli na porażkę.
Skąd się wzięło tych dwóch nieobstawionych Zorbów pod bramką przy rzucie rożnym?
Bo z tego co ja widziałem to było tam ich dwóch. Jeden strzelił gola bo była jedna piłka tylko...ale jakby były dwie to by powinno być 2-0.

[ANDRO]

Piwofil napisał(a)
, czekam na finał, wygra grecja

Jak porównuję mecz Grecja - Czechy i Portugalia - Holandia to nie daję Grekom szans. No i Portugalia gra u siebie....
ale...nie ma rzeczy niemożliwych...

[żąleną]

Fakt, Czesi mieli dużo szczęścia do sędziów, zwłaszcza w meczu z Holandią. Ale mieli czym pomóc temu fuksowi i dlatego zasłużyli na finał.

Grecy też sroce spod ogona nie wypadli, niestety grają futbol dla trenerów, a nie dla kibiców. Bo chyba rzadko który kibic (z tych tzw. obiektywnych ) podnieca się grą defensywną, choćby perfekcyjną.

Ależ męczarnie będą w tym finale. Że też zawsze do takiego szczebla rozgrywek musi przypałętać się jakaś włochopodobna drużyna albo sami Włosi. Niby Niemcy odpadli, ale jeden został...

[robox]

Czechom szczęście przestało dopisywać i wreszcie znalazł się pogromca, zresztą sam jestem trochę zaskoczony, że to padło na Grecję. Oby w finale także sprawili niespodziankę.

[Maremali]

robox napisał(a)
Czechom szczęście przestało dopisywać i wreszcie znalazł się pogromca, zresztą sam jestem trochę zaskoczony, że to padło na Grecję. Oby w finale także sprawili niespodziankę.

Tyle, że autor ankiety nie uwzględnił drugiego finalisty .
Nic dziwnego, że Pepiczki siedli pod koniec meczu toć mieli dwa dni mniej odpoczynku.

[Andrewbrw]

tia przyznaję się , nie wpadłem na to, żeby Greków wrzucić do ankiety no ale na 10 drużyn ciężko było przewidzieć, że to właśnie oni zagrają w finale. Za dwa lata się poprawię Z resztą jeszcze został jeden mecz-ten najważniejszy, po nim okaże się kto Zdobędzię puchar, może Grecy przegrają

[bury_wilk]

He he, gdyby kózka nie skakała (hop, hop, hop), by się z Euro nie żegnała (hop, hop hop).
Jaja robią się kwadratowe. Tak porypanych wyników w turnieju wysokiej rangi, to nawek Koreańczycy nie zrobili. No i śmiesznie jest. Wściekły jestem na siebie, za brak konsekwencji. Postawiłem na Grecję, to trzeba było jeszcze obstawić za jakieś 50 zeta, ale na to już nie wpadłem...
Mecz świetny, jak dla mnie wyraźna przewaga Czechów jeśli chodzi o pomysły, posiadanie piłki, technikę i takie tam, ale taktyka i dyscyplina okazała się (znowu) silniejszą bronią, a tą lepiej władali Grecy.
No i teraz znowu będziemy musieli odczekać trochę na finał. Szkoda, że nie ma meczu o trzecie miejsce.

[pieczarek]

bury_wilk napisał(a)
Szkoda, że nie ma meczu o trzecie miejsce.

Przegranym nie jest wcale szkoda. Taki mecz pogrzebowy dla drużyn, które cały czas myślą, że mogły grać o oczko wyżej.

A przy okazji porażki Czechów wyjaśniła się sprawa dożywtniego deputatu piwa dla trenera. Jednym słowem: piwa nie będzie.

[kishar]

Dobiła mnie wczoraj przegrana Czechów, w finale sa ci grecy kopia niemieckiego stylu"wszystscy graja a wygywają niemcy"no ale cóz nie zawsze wygrywa lepszy.No i jeszcze jest ten łysy makroniarz co nie zobaczył ewidentnego karngo dla CZECHÓW. Ale dla mnie i tak Czesi są najlepsza i najładniej grającą drużyna turnieju.

[Małażonka]

Nie staram się wybielać Czechów, którzy popłnili grzech niewykorzystania , ale kto, do jasnej ciasnej, wytypował Colina na sędziego? Jak można wystawić tak stronniczego sędziego w grze o finał? Wynik głupoty czy celowe działanie? Nie musicie odpowiadać - odpowiedź znam

[JAckson]

Tego sie nie spodziewałem!!!

Niestety w momencie kontuzji Nedveda mecz zmienił swoje oblicze. Szkoda mi bardzo tego zawodnika. Zresztą on też to przeżywał bardzo mocno.
Czesi grali dobrze ale nie tak jak podczas ostanich meczów. Czegoś brakowało. Być może Nedveda, nie wiem. Może to zmęczenie po tych wszystkich meczach granych na wysokich obrotach (oprócz jednego)?? Ale załamka mimo, że podobała mi sie determinacja i konsekwencja w grze Greków.

Te mistrzostwa dzięki takim nieprzewidywalnym logicznie wynikom zapadną mi w pamięc na długo myślę. Pozostaje mi chyba wypić jedenaście czeskich piw za drużynę.

No to finał. Znów przypominam sobie, że obstawiałem Portugalię i żałowałem tego po jej pierwszym meczu z Grecją

Jestem za Portugalią.
(jednak Grecy prezentują niemieckie podejście do gry - lepiej niż sami Niemcy ostatnimi czasy)

[Małażonka]

A swoją drogą i tak uważam, że zespół Czechów jest najlepszym zespołem tych mistrzostw i dzięki nim mogłam obejrzeć najciekawsze mecze w EURO 2004. I za to wypiję ich zdrowie!

[JAckson]

Przy okazji, czy ktoś wie co znaczy słowo: pankolina??
Cały necz mnie to nurtowało

[bury_wilk]

Hop Hop Hop

[Wujcio_Shaggy]

No to się nawyrabiało...

Mecz dobry, mimo 105 minut bez gola. Młodszy brat Draculi , sędzia Pierluigi Collina, chyba nie lubi Czechów... Ale mimo to zabrakło im sił, odrobiny szczęścia, dokładności i Pawła Nedveda. A Grecy zagrali bardzo dobrze, choć trochę za ostro. Zachodzę w głowę, czemu trener Brueckner nie przeprowadził żadnej zmiany (poza tą, którą musiał)? Tak dobrze kierował drużyną w meczu z Holendrami, a teraz nagle co - zapomniał, że ma rezerwowych? Mógł wstawić np. Heinza, który potrafi rozgrywać i celnie strzelić z dystansu, albo dynamicznego Plašila. Zagadka. Może już rozmyślał, z kim będzie popijał to piwo?

Co do finału, to oczywiście sprawa jest jasna - polscy kibice powinni jak jeden mąż popierać Helleńczyków. Nie muszę chyba przypomniać, że nasza kadra kilkanaście dni przed ME rozgromiła tych finalistów 1-0; konkluzja jest jasna.

Jeszcze jeden komentarz, tym razem odnośnie komentatora. Red. nacz. Janusz Basałaj raczył wypowiedzieć następującą sentencję (o naszych sąsiadach):
"Ta drużyna to kolektyw... drużyna pracuje na sukces całego zespołu."