Aparat cyfrowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
    No to się wkopałeś w koszty
    Teraz się zacznie kupowanie obiektywów, filtrów, lamp, dyfuzorów, fotocell itp
    Gratuluję wyboru.
    PS. Co to jest teraz dobra cena?
    Równe półtora klocka

    Takie szkiełko+10 już mi się podoba
    Last edited by mark33; 2008-10-20, 12:55.

    Comment

    • angasc
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2006.04
      • 977

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
      Równe półtora klocka

      Takie szkiełko+10 już mi się podoba
      Dobra cena.
      Szkiełko jest przydaśne. Jak pisałem - zaczynają się koszty
      Jeszcze pokrowiec, baterie, ładowarka.....
      Bez nie poradzisz.

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
        Dobra cena.
        Szkiełko jest przydaśne. Jak pisałem - zaczynają się koszty
        Jeszcze pokrowiec, baterie, ładowarka.....
        Bez nie poradzisz.
        Chyba jakieś bo się bateria ładuje, a co do szkiełek nie trzeba od razu wszystkiego kupować, a makro zawsze lubiłem pstrykać.

        Comment

        • angasc
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2006.04
          • 977

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
          Chyba jakieś bo się bateria ładuje, a co do szkiełek nie trzeba od razu wszystkiego kupować, a makro zawsze lubiłem pstrykać.
          Szczerze Ci tego zazdroszczę, bo mnie korzonki połamały i na prochach jestem, więc nie mogę. Przymusowa prohibicja na kilka dni

          Comment

          • pieczarek
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.06
            • 5011

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
            Już mówiłem, że lustro jest lepsze niż kompakt. Ale wszystko zależy od tego, co kto chce uzyskać i jakim kosztem.
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
            A czy mógłbym Cię prosić o uzasadnienie? Dlaczego uważasz że opinia pierwsza jest nieprawdziwa?
            Proszę bardzo.

            Łączna uroda obu Twoich zdań jest mniej więcej taka, jak określenia chyba na pewno. Jeśli chyba, to nie na pewno. Jeśli na pewno, to nie chyba. Jeśli lustrzanki są lepsze niż kompakty, to lepsze są zawsze. Jeśli "lepszejszość" lustrzanek zależy od tego, do czego chcemy używać aparatu, to jednak zdanie pierwsze jest nieprawdziwe.

            A tu kilka przykładów nieprawdziwości zdania o lepszości lustrzanek w stosunku do kompaktów:

            1. Himalaistom zdarza się, że na "głodzie tlenowym" nieco świrują. Jednak nawet tacy ześwirowani nie ciągną ze sobą na Mount Everest lustrzanek. Zadowalają się gorszymi rzekomo kompaktami. Bo są one lżejsze, bo nie wymagają zmiany obiektywów zgrabiałymi palcami, bo na szczycie góry jest tak jasno, że nie ma mowy o jakiejś przewadze plików otrzymanych z fizycznie większych matryc lustrzanek.

            2. Lustrzanki są głośne. Są miejsca, gdzie hałasowanie klapiącym lustrem jest bezwzględnie zakazane. Co mi po "lepszym" aparacie, jeśli nie mogę nim zrobić zdjęcia? Jakość niezrobionego lustrzanką zdjęcia wynosi zero absolutne, gorzej już być nie może.

            3. Wbrew legendom, rozpowszechnianym przez osoby chore na lustrzycę, kompakty bywają szybsze w pracy niż lustrzanki. Nie ma np. lustrzanek o zawsze zerowym czasie ostrzenia obrazu. A takie kompakty istnieją.

            A teraz moja opinia: Rolls-Royce są lepsze niż Mercedesy.
            Co, śmiech na sali? A dlaczego? Przecież to stwierdzenie jest tak samo sensowne, jak to o wyższości lustrzanek nad kompaktami.

            Comment

            • angasc
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.04
              • 977

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
              Proszę bardzo.

              Łączna uroda obu Twoich zdań jest mniej więcej taka, jak określenia chyba na pewno. Jeśli chyba, to nie na pewno. Jeśli na pewno, to nie chyba. Jeśli lustrzanki są lepsze niż kompakty, to lepsze są zawsze. Jeśli "lepszejszość" lustrzanek zależy od tego, do czego chcemy używać aparatu, to jednak zdanie pierwsze jest nieprawdziwe.

              A tu kilka przykładów nieprawdziwości zdania o lepszości lustrzanek w stosunku do kompaktów:

              1. Himalaistom zdarza się, że na "głodzie tlenowym" nieco świrują. Jednak nawet tacy ześwirowani nie ciągną ze sobą na Mount Everest lustrzanek. Zadowalają się gorszymi rzekomo kompaktami. Bo są one lżejsze, bo nie wymagają zmiany obiektywów zgrabiałymi palcami, bo na szczycie góry jest tak jasno, że nie ma mowy o jakiejś przewadze plików otrzymanych z fizycznie większych matryc lustrzanek.

              2. Lustrzanki są głośne. Są miejsca, gdzie hałasowanie klapiącym lustrem jest bezwzględnie zakazane. Co mi po "lepszym" aparacie, jeśli nie mogę nim zrobić zdjęcia? Jakość niezrobionego lustrzanką zdjęcia wynosi zero absolutne, gorzej już być nie może.

              3. Wbrew legendom, rozpowszechnianym przez osoby chore na lustrzycę, kompakty bywają szybsze w pracy niż lustrzanki. Nie ma np. lustrzanek o zawsze zerowym czasie ostrzenia obrazu. A takie kompakty istnieją.

              A teraz moja opinia: Rolls-Royce są lepsze niż Mercedesy.
              Co, śmiech na sali? A dlaczego? Przecież to stwierdzenie jest tak samo sensowne, jak to o wyższości lustrzanek nad kompaktami.
              Rzeczywiście, moja wypowiedź we fragmencie przytoczonym przez Ciebie, bez przeczytania pozostałych postów może brzmieć nieco dziwnie. Nie sądzę jednak by Mark33 do którego była kierowana miał do mnie o to pretensje.
              Tezę o wyższości lustrzanek nad kompaktami postawiłem w kontekście ogólnie przyjęjego pojęcia jakości zdjęć. Mam nadzieję że całe rzesze himalaistów oraz polarników obecnych na niniejszym forum wybaczą mi ten skrót myślowy.
              Punkty 2 i 3 pominę, bo wszyscy czytający ten wątek i tak wiedzą o co chodzi.
              W całej rozciągłości podzielam Twoją opinię, że RR jest lepszy niz Mercedes. Tu jesteśmy zgodni.
              Last edited by angasc; 2008-10-20, 18:50.

              Comment

              • JAckson
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2004.05
                • 6123

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
                W całej rozciągłości podzielam Twoją opinię, że RR jest lepszy niz Mercedes. Tu jesteśmy zgodni.
                Ale smart lepiej się spisuje w korkach i ciasnych uliczkach więc to taka dziura w rozciągłości
                MM961
                4:-)

                Comment

                • mark33
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.04
                  • 3283

                  Podsumowując dysputy nad wyższością Świąt Wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia, stwierdzam co następuje - w życiu nie miałem tak fajowych zdjęć a to dopiero pierwsze testy są

                  Comment

                  • pieczarek
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.06
                    • 5011

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
                    W całej rozciągłości podzielam Twoją opinię, że RR jest lepszy niz Mercedes. Tu jesteśmy zgodni.
                    Czyżby? A przewieziesz RR za jednym razem czterdzieści ton ziemniaków? Bo Mercedesem przewieziesz bez problemu.

                    Od samego początku fotografii nie ma czegoś takiego jak najlepszy aparat. No, może poza zupełnie pionierskim okresem, gdy istniał tylko jeden aparat fotograficzny. Czy wraz z cyfrowymi lustrzankami pojawiło się wreszcie panaceum na wszystkie bolączki?

                    Zrobiłeś sobie zestawienie zalet i wad lustrzanek. Wyszło Ci, że zalety lustrzanek przeważają nad ich wadami. I na tej podstawie wysunąłeś opinię ogólną i nieprawdziwą. Dla kogoś innego wady lustrzanek mogą je eliminować z kręgu zainteresowań. Dzieje się tak w 90% zakupów. Czy ci wszyscy ludzie to przygłupy? Nie wiedzą czego potrzebują? Część to z pewnością fotograficzni idioci. Kupują coś, co mają znajomi albo zobaczyli w reklamie. Ale to samo można powiedzieć o zwolennikach lustrzanek: onaniści sprzętowi, fetyszyści, nie wykorzystują potencjalnych możliwości sprzętu, zdjęcia jakie robią zwykle niczym nie różnią się od tych z kompaktów.

                    Comment

                    • angasc
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2006.04
                      • 977

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                      Czyżby? A przewieziesz RR za jednym razem czterdzieści ton ziemniaków? Bo Mercedesem przewieziesz bez problemu.

                      Od samego początku fotografii nie ma czegoś takiego jak najlepszy aparat. No, może poza zupełnie pionierskim okresem, gdy istniał tylko jeden aparat fotograficzny. Czy wraz z cyfrowymi lustrzankami pojawiło się wreszcie panaceum na wszystkie bolączki?

                      Zrobiłeś sobie zestawienie zalet i wad lustrzanek. Wyszło Ci, że zalety lustrzanek przeważają nad ich wadami. I na tej podstawie wysunąłeś opinię ogólną i nieprawdziwą. Dla kogoś innego wady lustrzanek mogą je eliminować z kręgu zainteresowań. Dzieje się tak w 90% zakupów. Czy ci wszyscy ludzie to przygłupy? Nie wiedzą czego potrzebują? Część to z pewnością fotograficzni idioci. Kupują coś, co mają znajomi albo zobaczyli w reklamie. Ale to samo można powiedzieć o zwolennikach lustrzanek: onaniści sprzętowi, fetyszyści, nie wykorzystują potencjalnych możliwości sprzętu, zdjęcia jakie robią zwykle niczym nie różnią się od tych z kompaktów.
                      Chyba za dużo pijesz.
                      Wytrzeźwiej, to porozmawiamy.

                      Comment

                      • pieczarek
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.06
                        • 5011

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
                        Chyba za dużo pijesz.
                        Wytrzeźwiej, to porozmawiamy.
                        No tak, najłatwiej obrazić się na fakty, na ciężarowe Mercedesy, na ludzi świadomie kupujących małpki. Troszkę przykro to stwierdzać, ale Twoja argumentacja jest na poziomie Gazety Wybiórczej: co prawda nie mam racji, ale twoja mamusia była prostytutką.

                        Comment

                        • mark33
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.04
                          • 3283

                          Pierwsze fotki:

                          Konar, krzaczki, kwiatek z robaczkiem, kwiatki.

                          Fotki jeszcze niedopracowane - wcale, ale powolutku -muszę wyjść z szoku

                          Comment

                          • angasc
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2006.04
                            • 977

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                            No tak, najłatwiej obrazić się na fakty, na ciężarowe Mercedesy, na ludzi świadomie kupujących małpki. Troszkę przykro to stwierdzać, ale Twoja argumentacja jest na poziomie Gazety Wybiórczej: co prawda nie mam racji, ale twoja mamusia była prostytutką.
                            Po pierwsze nie obraziłem się przy poprzednim Twoim poście.
                            Po drugie: zawsze prezentowałeś tragicznie niski poziom. Ale teraz to sam siebie przerosłeś.
                            Na szczęscie Twoje słowa świadczą tylko i wyłącznie o Tobie.

                            Comment

                            • angasc
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2006.04
                              • 977

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Pierwsze fotki:

                              Konar, krzaczki, kwiatek z robaczkiem, kwiatki.

                              Fotki jeszcze niedopracowane - wcale, ale powolutku -muszę wyjść z szoku
                              Pięknie, kurna, pięknie....
                              Chyba rzeczywiście będziesz zadowolony.

                              Comment

                              • pieczarek
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.06
                                • 5011

                                Angasc, na czym polega mój tragicznie niski poziom? Na tym, że nie daję się ogłupić sloganom? I w którym miejscu ja suponowałem, że jesteś np. głupi, pijany lub z kryminalną przeszłością? Gdzie Cię obraziłem?

                                Wracamy do konkretów. Wymień mi zatem "najlepszą" lustrzankę spełniającą poniższe warunki progowe:
                                - waga z obiektywem i bateriami poniżej 500 gram
                                - zakres ogniskowych obiektywu 28-105
                                - rozdzielczość matrycy co najmniej 2 MP (wystarczy, bo ponad 99% wykonywanych na świecie powiększeń to 10x15 i mniejsze)
                                - cicha
                                - mieści się w kieszeni koszuli
                                - miło będzie, jeśli cena nie sięgnie 500 zł, ale ten warunek możesz pominąć.

                                Świadom zalet lustrzanek (mam m.in. Nikona D80) czekam na wskazówki. Obiecuję Ci, że kupię tę lustrzankę w Twoim sklepie.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X