Aparat cyfrowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    Z braku czasu nie używam jeszcze programów graficznych, ale jak najbardziej zamierzam, RAW-y czekają - korekta naświetlenia, kontrastu, usunięcie brudów (np. blików, które są przypadłością zoomów). Wszystko to, co poprawia zdjęcie od strony formalnej - o ile brud nie jest częścią zamysłu artystycznego (wspomniane bliki, jak na zdjęciu Becika).

    Do tego nie wyobrażam sobie zdjęć plenerowych bez filtru połówkowego przyciemniającego jaśniejszą część kadru (niebo, oświetlony przez słońce budynek itp.) Dzięki niemu zdjęcia wychodzą naturalniej, bliższe temu, jak je widać ludzkim okiem, któremu żaden obiektyw jeszcze długo nie podskoczy. Być może pojawią się kiedyś cyfrówki ze sprzętową regulacją jasności w wybranych miejscach kadru, co byłoby rewelacyjne, bo filtry bywają uciążliwe w użytkowaniu.

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
      1. brudów (np. blików, które są przypadłością zoomów). Wszystko to, co poprawia zdjęcie od strony formalnej - o ile brud nie jest częścią zamysłu artystycznego (wspomniane bliki, jak na zdjęciu Becika).

      2. Do tego nie wyobrażam sobie zdjęć plenerowych bez filtru połówkowego przyciemniającego jaśniejszą część kadru (niebo, oświetlony przez słońce budynek itp.) Dzięki niemu zdjęcia wychodzą naturalniej, bliższe temu, jak je widać ludzkim okiem, któremu żaden obiektyw jeszcze długo nie podskoczy. Być może pojawią się kiedyś cyfrówki ze sprzętową regulacją jasności w wybranych miejscach kadru, co byłoby rewelacyjne, bo filtry bywają uciążliwe w użytkowaniu.
      ad.1, co to jest blik i które zdjęcie masz na myśli?

      ad. 2 w ostatnim czasie fotografując coś oświetlonego pod slońce, staram się ustawić tak aby słońce było zasłonięte przez jakieś drzewo, gałąź etc. Nie zawsze i wszędzie się tak da ale jeśli taka mozliwość istnieje zawsze z niej korzystam. Pomaga
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        Chodzi mi o to zdjęcie: http://images27.fotosik.pl/239/8d8d32474a961d01.jpg

        W kwestii nr 2, nie o to mi chodziło Akurat wyżej wymienone zdjęcie jest dobrym przykładem takiego, któremu pomógłby filtr połówkowy, niebo jest na nim za jasne - po prostu białe. Chyba że takie było.

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
          Chodzi mi o to zdjęcie: http://images27.fotosik.pl/239/8d8d32474a961d01.jpg

          W kwestii nr 2, nie o to mi chodziło Akurat wyżej wymienone zdjęcie jest dobrym przykładem takiego, któremu pomógłby filtr połówkowy, niebo jest na nim za jasne - po prostu białe. Chyba że takie było.
          Takie było. Pod słońce rzadko kiedy niebo jest choć błękitne. Nawet będąc ostatnio w Melsztynie tak się zastanowiłem nad jednym zdjęciem i zwrócilem uwagę na niebo, które było "białe" - zapamiętałem to pod kątem wywołania kliszy. W labie lubią "uniebieszczać" niebo również kosztem mocniejszym cieni, w których nic nie widać później.

          Poza tym, to zdjęcie spieprzylem na skanerze (rozdzielczość), białe plamki na lewo to efekt brudnego skanera (już wyczyściłem), na pewno nie obiektywu.
          Specjalnie na nim "dałem" tylko rąbek światła (widoczna smuga, która mi "rozświetliła" ocienioną częśc zamku). Gdybym fotografował obiekt z całym słońcem to: miałbym prześwietlony kadr lub miałbym zbyt duzy kontrast i malo widoczny zamek z tej strony.
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            Gdybyś miał filtr połówkowy, mógłbyś rąbnąć ten zamek jeszcze jaśniej bez przepalenia nieba. Ja póki co mam jeden, ale muszę ze dwa mocniejsze sobie jeszcze sprawić (tzn. z ciemniejszą szarą połówką), bo przy dużych kontrastach ten jeden nie wystarcza - np. kiedy chcę zarejestrować wszystkie szczegóły zachmurzonego nieba i mocno ocienionej ziemi, jak dwa dni temu w górach.

            Comment

            • Cez
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.01
              • 1789

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
              Chodzi mi o to zdjęcie: http://images27.fotosik.pl/239/8d8d32474a961d01.jpg

              W kwestii nr 2, nie o to mi chodziło Akurat wyżej wymienone zdjęcie jest dobrym przykładem takiego, któremu pomógłby filtr połówkowy, niebo jest na nim za jasne - po prostu białe. Chyba że takie było.
              Niebo białe w rzeczywistości to chyba przy pochmurnej pogodzie, nie byłoby wtedy tego refleksu w obiektywie
              A pod słońce to już co innego...takie wychodzi w szkle obiektywu...
              Last edited by Cez; 2008-08-18, 12:59.
              Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

              Comment

              • peixe
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2008.03
                • 115

                Co robic?

                Z troche innej beczki - po tym jak jakis miesiac temu sprawilem sobie Powershota G9, zaczynam sie z dnia na dzien coraz bardziej jarac fotografia. Mimo, ze na razie tocze boje z trybem manual, z wolna w glowie dojrzewa mysl przesiadki na pierwsze lustro.

                I tutaj moi drodzy pytanie. Od pazdziernika bede dysponowal budzetem w wysokosci ok 1300 euro i zastanawiam sie jak w miare sensownie mozna by bylo te garsc srebrnikow wykorzystac. Po glowie chodzi mi Nikon D80 plus jakis lepsiejszy obiektyw 18-200(a moze dwa rozne troche bardziej budzetowe?) i D90, bo jest bardziej wypasiony i nagrywa buehehe filmy w HD A moze za wysoko mierze i lepiej kupic jakas tansza puszke, a wylozyc troche wiecej kassy na porzadne szkla? Jak juz wspominalem, na razie foce kompaktowo Powershotem G9 i czasami S5is, wiec delikatnie mowiac skilli wysokich na nie prezentuje
                Last edited by peixe; 2008-09-03, 11:48.

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011

                  A co Ci - po zaledwie miesiącu użytkowania - nie pasuje w G9 ? Za wolny, zbyt słaby obiektyw, za duże szumy, za wolne ustawianie ostrości?
                  Jesteś pewien, że zamiast wygodnego i całkiem sprytnego kompakciku chce Ci się wszędzie targać klockowatą lustrzankę z tak samo klockowatym obiektywem? Albo z kilkoma obiektywami? I lampą?
                  Myślisz, że zobaczysz różnicę na otrzymywanych zdjęciach?

                  Comment

                  • peixe
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2008.03
                    • 115

                    Mea culpa, nie sprecyzowalem, to mi sie slusznie oberwalo.

                    G9 bardzo mi sie podoba i jest to swietny, zaawansowany aparat dla zupelnie poczatkujacego fotoamatora, ktory chcialby upewnic sie czy zamierza sie dalej w to kosztowne hobby bawic. Szkopul w tym, ze zaczalem sie tym jarac powaznie i wiem, ze na nawet sredniej nizszej klasy DSLRze bede sie mogl nauczyc wiecej. G9 na pewno zostanie jako idealne uzupelnienie przy okazjach, gdy nie bede ze soba taszczyl "klockowatej lustrzanki".

                    Lustrem zamierzam focic to co do tej pory, czyli klimaty miejskie, architekture i przyrode, raczej przy swietle dziennym, choc pozniej dojda moze zdjecia nocne. Nie goraczkuje sie mysla kupna aparatu w koniecznie jesienia, po prostu w pazdzierniku bede mial na to odpowiednie fundusze. Na razie bede sie oczywiscie pokornie uczyl na tym co mam.

                    Pytanie brzmi, jesli juz bym sie na ten zakup zdecydowal, to co bylo by z twojej strony warte polecenia?
                    Last edited by peixe; 2008-09-03, 13:15.

                    Comment

                    • grzeber
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2002.05
                      • 2875

                      Na Twoim miejscu jeszcze wstrzymał bym się z zakupem aparatu. Wpierw zakup trochę literatury, poczytaj w sieci, później ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć posiadanym sprzętem. Jak będziesz wykorzystywać więcej możliwości swojego obecnego aparatu oraz posiadać więcej wiedzy to sam zdecydujesz jaki sprzęt będzie dla Ciebie optymalny.

                      Poza tym ceny sprzetu spadają z miesiąca na miesiąc. A przed świetami zapewne będzie sporo promocji, zatem za posiadaną kase kupisz lepsze body lub szkła.
                      pozdrawiam
                      www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                      Comment

                      • peixe
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2008.03
                        • 115

                        Grzeber, czytam i ucze sie Ale powiedz mi jaka lepsza puszke moglbym dostac za ta cene? Z pobieznej analizy wynika , ze max na co mnie stac to nikos D80/90, badz 450D/40D od canoniera. Nie sadze, aby ceny do grudnia az tak diametralnie sie zmienily, no moze nieco stanieje D80...Myslalem jeszcze ewentualnie o 450D i jakichs lepszych szklach do niego. Wyzej w kazdym razie nie podskocze, przynajmniej na razie.
                        Last edited by peixe; 2008-09-03, 17:53.

                        Comment

                        • pieczarek
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.06
                          • 5011

                          Wydaje się, że branie pod uwagę Nikona D90 ma sens. Za 1300 euro kupisz go z nowym obiektywem 18-105. Za 1600 z całkiem znośnym 18-200.
                          Ale z decyzjami lepiej poczekać do kolońskiej Photokiny. Na niej mogą nastąpić prezentacje kolejnych nowości, które będą warte zastanowienia i z pewnością pozmieniają poziom cen na inne aparaty. Przypuszczam, że po tych targach wszystko będzie tańsze.

                          Jeśli znasz chociaż biernie angielski wejdź sobie na stronę Kena Rockwella. Ten facet w empiryczny sposób obraża maniaków fotografii pisząc np. że zdjęcia formatu 40x60 cm zrobione aparatem za 500$ nie różnią się jakością od zdjęć zrobionych aparatem za 5000$. Dla gościa, który wydał 5000$ na sam korpus, takie stwierdzenie (poparte przykładami), to jakby w mordę dostać.


                          A ogólnie - póki jeszcze możesz, póki nie masz w mózgu nieodwracalnych zmian - to przestań jarać się fotografią. Ona jest dla kieszeni jak odkurzacz - wyssie wszelkie pieniądze.

                          Comment

                          • peixe
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2008.03
                            • 115

                            Ken Rockwell? Czyzby to byl ten slynny Czak Noris wpolczesnej fotografii?

                            * Ken Rockwell doesn't wait for the light when he shoots a landscape - the light waits for him.

                            * Ken Rockwell never flips his camera in portrait position, he flips the earth

                            * Ken Rockwell ordered an L-lens from Nikon, and got one.

                            I tylko taki glupek jak np. Bart Pogoda robi zdjecia D3, choc przeca moglby wywalic go w diably i nabyc Jaszike, ktora popija kawa zbozowa "Dobrzynka" najnowsze osiagniecia cyfrowej fotografii...

                            Tak na serio, to kazdemu wedlug jego potrzeb, ja piszac D90, mysle o nim raczej w kategoriach dlugoterminowych, ba chcialym, aby aparat ten zarabial na siebie

                            Co zas sie tyczy nieodwracalnych zmian, to chyba juz za pozno. Tylko bolesny detoks

                            Comment

                            • pieczarek
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.06
                              • 5011

                              Ken Rockwell ma na stanie Nikona D3. Zdaje się, że on ma wszystko ze stajni Nikona, co tylko można mieć. Co w niczym nie pozbawia go zdrowego rozsądku.
                              Po tych pięknych określeniach porównujących go do Chucka Norrisa widzę, że nieźle zalał sadła za skórę sprzętowym fetyszystom.

                              Nikon D90 wydaje się być fajną puszką, ale myślenie o aparacie cyfrowym z kategoriach długoterminowych jest - patrząc na większość amatorów - błędne. Każdy aparat po roku jest moralnie zużyty. Koncerny tylko podgrzewają atmosferę wypuszczając kolejne, coraz lepsze aparaty, pełne nowych funkcji, podobno niezbędnych dla ambitnego fotografa. Nie sadzę, abyś po zakupie D90 czymś się pod tym względem wyróżniał na tle innych miłośników fotografii. To nie jest zarzut, tylko stwierdzenie "oczywistej oczywistości".
                              Ech, gdzie te piękne czasy tradycyjnej fotografii, gdy raz kupiony aparat mógł przez ćwierć wieku robić zdjęcia niezmiennie dobrej jakości.

                              Comment

                              • peixe
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2008.03
                                • 115

                                Chyba przesadzasz...A dla mnie dlugoterminowo to rok - najmniej rok. To jest sprawa...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X