Darki Koszmarki, czyli koszałki opałki wyplatane przez redaktora Sz.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    #76
    no a jak dbał o właściwy dobór słów...
    tak jak kiedyś Roberto Carlos, też potrafi nadać piłce ogromną szybkość... (chwila zastanowienia)... prędkość...
    Last edited by lzkamil; 2005-09-14, 00:48.
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

    Comment

    • albeertos
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.10
      • 2313

      #77
      Sytuacja z karnym:

      Juninho podchodzi do karnego, się zastanawaja.....
      (_)>
      Nigdy się nie poddawaj!!!
      Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
      Lech jest tam gdzie jego wiara
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • Cyrkonia
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 1936

        #78
        usłyszane przed chwilą "potrzebne były 4 bramki, dziś też są potrzebne 3"
        www.stat-gra.pl

        Comment

        • peter007
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.06
          • 2820

          #79
          Jak dobrze pamiętam to Penksa w meczu Wisły z Vitorią mógł podwyższyć na 1:0
          Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

          Comment

          • JAckson
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🍼🍼
            • 2004.05
            • 6122

            #80
            Tekst towarzysz pana Darka wczoraj podczas nieudanej główki zawodnika Wisły: '...miał głowę nie w tym miejscu..."
            MM961
            4:-)

            Comment

            • pieczarek
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.06
              • 5011

              #81
              Znalazłem dzisiaj w sieci wspominki Dariusza Szpakowskiego:

              To był październik 1990 roku, spotkanie dokładnie w 17. rocznicę pamiętnego meczu "Orłów Górskiego" – napisał w „SuperExpressie” Dariusz Szpakowski.
              - Specjalnie się przygotowywałem, bo chciałem jakoś tak ładnie nawiązać do tamtych wydarzeń, a w szczególności do nieodżałowanego Jana Ciszewskiego, który ten mecz wspaniale komentował. Ale były kłopoty z połączeniem się z krajem. Wreszcie, równo z odegraniem hymnów, udało się wszystko naprawić, ale czasu było już mało, musiałem bardzo swój wstęp o Janie Ciszewskim skrócić. Tak go skróciłem, że w nerwach przedstawiłem się telewidzom jako... Dariusz Ciszewski.

              O wszystkim dowiedziałem się dopiero po meczu od rozbawionych kolegów. Byłem załamany. "Rany boskie, jak ja mogłem tak palnąć!" - myślałem.

              Po kilku miesiącach podszedł do mnie człowiek i powiedział: - Panie Darku, jak pan to fantastycznie połączył tego Ciszewskiego z sobą, taka symboliczna wymiana komentatorskich pokoleń.
              Last edited by pieczarek; 2005-10-12, 08:47.

              Comment

              • Ahumba
                PremiumUżytkownik
                🥛🥛🥛
                • 2001.05
                • 9011

                #82
                Redaktor D. Sz. znów w swoim żywiole. Pier.... aż nieładnie. Na razie perełką jest:
                " trochę mniej przestało padać"
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                Comment

                • peter007
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.06
                  • 2820

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba
                  Redaktor D. Sz. znów w swoim żywiole. Pier.... aż nieładnie. Na razie perełką jest:
                  " trochę mniej przestało padać"
                  To była wiadomość zaszyfrowana
                  Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                  Comment

                  • grzech
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.04
                    • 4592

                    #84
                    Czepiacie się. Bardzo padało, potem zaczęło mniej padać, a w końcu słabiej mniej padało i w efekcie padało bardziej, ale słabiej niż na poczatku.

                    Comment

                    • grzech
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.04
                      • 4592

                      #85
                      Jak dla mnie to Pan Szpakowski może nie komentować meczu. Wystarczy, że będzie wyczytywał nazwiska zawodników.

                      Arruła ..... barena, Oszeja, Saha i inne.

                      Comment

                      • Pinio74
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.10
                        • 3881

                        #86
                        Wczoraj z meczu Liverpool - Betis:
                        "Jak chce się zdobyć 1 punkt to trzeba grać o zwycięstwo nie na remis, jak mawiał..... (chwila zastanowienia) niejeden z polskich trenerów"
                        BIRRARE HUMANUM EST

                        Comment

                        • Pogoniarz
                          † 1971-2015 Piwosz w Raju
                          • 2003.02
                          • 7971

                          #87
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika celt_birofil
                          W zasadzie to "złote myśli" nie są wyłączną specjalnością redaktora Sz. Do historii moim zdaniem przeszły co najmniej dwa:
                          1. "Cudowne dziecko dwóch pedałów"

                          Kto jest autorem?
                          Autorem jest Bohdan Tomaszewski


                          Prawie jak Piwo
                          SZCZECIN

                          Comment

                          • Pogoniarz
                            † 1971-2015 Piwosz w Raju
                            • 2003.02
                            • 7971

                            #88
                            Darek Sz. w akcji:
                            -Dostałem sygnał z Warszawy,że mają państwo obraz,więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz.
                            -Puścił Bąka lewą stroną.
                            -Do tej fazy ,w której przegrywający przegrywa ,mamy jeszcze troszkę czasu.
                            -Grecy przy piłce,a konkretnie Warzycha.
                            -Podziwiam jego skromne warunki fizyczne.
                            -Piłkarz polewa sobie wodę głową.
                            -Popatrzymy na jego przytomność umysłu.
                            Darek to naprawdę debeściak


                            Prawie jak Piwo
                            SZCZECIN

                            Comment

                            • cielak
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.03
                              • 2890

                              #89
                              Darek Sz. przy drugiej bramce dla Milanu w meczu z Schalke:
                              -Kaka pociągnął jak miał pociągnąć!!
                              zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                              Comment

                              • baklazanek
                                † 2014 Piwosz w Raju
                                • 2001.08
                                • 3562

                                #90
                                Mi się najbardziej podobało stwierdzenie mówiące o tym, iż piłkarze Schalke znają wynik swojego meczu dla tego ,że w nim uczestniczą Trochę użył innych słów ale nie ma to znaczenia. Dla mnie była to największa myśl odkrywcza tego spotkania.

                                Comment

                                Przetwarzanie...