Choroba

[kiszot]

Staram sie nic nie drapać ale jest ciężko sie powstrzymać.

[ArturŁ]

Oj,ze mną też dziś nie najlepiej.Coś mnie jakaś słabość dopadła - mam nadzieję,że w choróbsko się nie przerodzi.Lekarstwo zostanie dostarczone dziś w każdym razie Mam nadzieję,że poskutkuje.

[robox]

A mnie jednak choróbsko w postaci przeziębienia dopadło i czuję, że trochę Dziennik Piwny na tym ucierpi.

[ArturŁ]

Oj coś się dziś gorzej czuję.W gardle coś siedzi.Gripex i rutinoscorbin na dziś.A wieczorem piwo.

[mikołajj]

Ja właśnie wyzdrowiałem ale Dziennik Piwny był opuszczony dość długo, więc dzisiaj musze to nadrobić

[kamyczek77]

Ospa w tym wieku to musi być niezwykle męczące przeżycie.
Ja też chorowalam w podstawowce-zanim się zorientowalam,że coś mi dolega to się okazalo,ze to już końcowka choroby
Zdrowiej szybko.

[dzidek1960]

Kiszocie wracaj do zdrowia i wiedz że to co napisał Piecia nie zawsze się sprawdza. Ja miałem "przyjemność" przechodzić ospę dwa razy. Raz tak jak większość w podstawówce, a drugi raz gdy dobijałem czterdziestki. Moi synowie ledwie przez to przeszli a ojciec złapał, wesoła była atmosfera

[adam16]

Patrzcie na daty, Kiszot już dawno zdrowy

[kiszot]

No nie całkiem.Coś mnie dzisiaj zaczęło drapać w gardle.Co prawda to nie jest ospa ale zawsze jakaś choroba.

[kalifat]

Patrzcie na daty, Kiszot już dawno zdrowy

To to pewnie ospa "wieczna" była

[Piecia]

goniło mnie jakiś czas i dogoniło na serio -z nosa się dosłownie leje - paczka chusteczek wystarcza na 45 minut, do tego męczący kaszel.....no i weekend w 90% w łóżku

[kalifat]

Czyli, że masz jeszcze 10% czasu na skoczenie do sklepu i zakup dobrego miodziku i zrobienie sobie grzańca.
Na pewno Cię to rozgrzeje i moze postawi na nogi.
Zdrowiej jak najszybciej, choć nie nazbyt szybko.

Tym razem naprawdę potrzeba wypić Twoje zdrowie Piecia

[jerzy]

A mi dziś mija równe ćwierć wieku od kiedy nie mogę nigdy powiedzieć, że jestem zdrowy.

[cyborg_marcel]

niedługo minie 2 miesiące jak mi śrubki odpadają i cala rdzewieję postanowienie wielkanocne = wyzdrowieć!
nie cierpię być chora... ale jak tych parę dni temu odzyskałam świadomość, to wiedziałam, że na pewno w tym stanie zdobyłabym troje przyjaciół:
patrząc na mą przezroczystą physis i obłęd w oczach Mistrz Edgar Allan mógłby stworzyć jakąś mroczną nowelkę? słysząc mój gruźliczy kaszel wydobywający się spośród pozostałości po burzy włosów George Sand może zadedykowała mi jakiś wiersz? no i byłby też on, o którym myślałam wypluwając kawałki zębów i czując strużkę krwi na brodzie - gorące pozdrowienia, Lestat

ps. jakoś wracam z zaświatów... dziękuję lekarzom i przepraszam, że nie zawsze pamiętałam, że już byli, wynalazcy prysznica oraz mojej dentystce, która ma zdrowie i cierpliwość do mnie

ps.2. obysmy wszyscy zdrowi byli! bo reszta sama przyjdzie.

[pjenknik]

A mi dziś mija równe ćwierć wieku od kiedy nie mogę nigdy powiedzieć, że jestem zdrowy.

A mnie chyba dopadła odwrotność Twojej wiecznej choroby.
Też do d....