Jak długo jesteśmy w stanie wytrzymać bez piwa?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • peter007
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.06
    • 2820

    #16
    Na np. zapalenie płuc grzane piwko nie pomoże. I wtedy trzeba sobie zrobić przerwę. Mam nadzieję, jak chyba wszyscy, że nie będę musiał tego sprawdzać, ale myślę, że tydzień tydzień spokojnie bym wytrzymał.
    Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

    Comment

    • maleństwo
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2003.10
      • 847

      #17
      Ja już nie piję od marca i nieźle mi z tym

      Comment

      • jerzy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 4707

        #18
        Kilka lat temu postanowiłem nie pić piwa z powodów "okołozdrowotnych" - chciałem udowodnić, że to nie piwo szkodzi mi na zdrowie. Ten przykry eksperyment został zakończony potwierdzeniem mojej tezy po około pół roku.
        A przez następne dwa lata miałem jeden dzień przerwy w piciu piwa, spowodowany długą trasą do pokonania samochodem. Piwa napiłem się dopiero jak dojechałem do Giżycka - bodajże o 5 rano.
        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

        Comment

        • Pinio74
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.10
          • 3881

          #19
          maleństwo napisał(a)
          Ja już nie piję od marca i nieźle mi z tym
          Chciałaś chyba napisać:
          Ja już nie piję od marca i nie, źle mi z tym
          BIRRARE HUMANUM EST

          Comment

          • cielak
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.03
            • 2890

            #20
            Tylko tyle ile jestem w pracy. Zaraz po wejściu do domu gnam ku lodówce by schować w niej buteleczkę zupy chmielowej na wieczór. I tak co dzień. (alkoholizm?-NIE!!!!)
            zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

            Comment

            • maleństwo
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2003.10
              • 847

              #21
              Pinio74 napisał(a)
              Chciałaś chyba napisać:
              Ja już nie piję od marca i nie, źle mi z tym

              Comment

              • abernacka
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.12
                • 10861

                #22
                Niestety moja specyfika pracy nie pozwala mi pić piwa, co drugi tydzień (zmiana nocna). Od czasu do czasu w tym okresie pozwolę sobie na odrobinę szaleństwa i wypije z moją Aniulką na spółkę bączek "Czarnej Fortunki" (aktualnie przechodzę ten okres).
                Last edited by abernacka; 2004-07-29, 15:41.
                Piwna turystyka według abernackiego

                Comment

                • Piecia
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.02
                  • 3312

                  #23
                  W tym roku na siłe udało się wytrzymać tydzień, nawet jak byłem chory to profilaktycznie co 2 dzien piwko, poza tym zdarzają się pojedynczedni bez piwa (na podstawie DP w tym roku takich dni 28)
                  Koniec i bomba,
                  Kto nie pije ten trąba !!!
                  __________________________
                  piję bo lubię!

                  Comment

                  • Aldach
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.07
                    • 1269

                    #24
                    Jeden dzień na dwa tygodnie to czasem da się wytrzymać. A jak są antybiotyki to można ten czas przeznaczyć na eksperymenty z różnymi karmelowymi i bezalkoholowymi (ale buja ) wyrobami naszych browarów.

                    Comment

                    • marcopolok
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.10
                      • 2334

                      #25
                      bez problemu kilka tygodni
                      bez brody...

                      Comment

                      • pjenknik
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.08
                        • 3388

                        #26
                        Ja od miesiąca piwo pijam tylko w weekendy (staram się troche odchudzić pierwszy tydzień byl koszmarny)
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Comment

                        • adam16
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.02
                          • 9865

                          #27
                          Najdłużej? hm... To było od urodzenia do pierwszego piwka. A potem to się trafiło ponad pól roku przerwy.
                          Browar Hajduki.
                          adam16@browar.biz
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                          Comment

                          • peter007
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.06
                            • 2820

                            #28
                            marcopolok napisał(a)
                            bez problemu kilka tygodni
                            Ciekawe czy by ci się to udało
                            Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                            Comment

                            • marcopolok
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.10
                              • 2334

                              #29
                              peter007 napisał(a)
                              Ciekawe czy by ci się to udało
                              to znaczy?
                              bez brody...

                              Comment

                              • peter007
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.06
                                • 2820

                                #30
                                To znaczy, że trudno odstąpić od wszelkich przyzwyczajem (bo nie nazwałbym tego nałogiem) i to na tak długi czas.
                                Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X