Jak długo jesteśmy w stanie wytrzymać bez piwa?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • JAckson
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2004.05
    • 6123

    #61
    grzech napisał(a)
    Kolega podłapał boreliozę ?
    Zdaje się, że tak
    Kleszcza przytargałem do domu z Puszczy Białowieskiej i w domu mnie ugryzł
    MM961
    4:-)

    Comment

    • JAckson
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2004.05
      • 6123

      #62
      No i wytrzymałem bez piwa 20 długich, letnich dni. Jakoś dałem radę pomimo tego, że nie miałem takiej przerwy od kilku ładnych lat. Największy chyba problem to przyzwyczjenie do pewnych czynnosci po przyjściu z pracy - chłodzenie i nalewanie piwa. Brakowało mi także możliwości gaszenia pragnienia w ten sposób. Objawów niedoboru alkoholu nie zauważyłem.
      Problemem było także to iż zakupowałem różne ciekawe piwka i nie mogłem się napić a ciekawość smaku napierała mocno. Za to teraz zbiory zostaną spite szybko.
      Wczoraj (przestałem łykać antybiotyk) po pierwszym piwie (Amber-Koźlak) czułem dziwne pieczenie w gardle. To chyba przez te cholerne piguły. Będę się musiał długo przepłukiwać
      MM961
      4:-)

      Comment

      • Mistrzu
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2003.08
        • 750

        #63
        JAckson napisał(a)
        ...Wczoraj (przestałem łykać antybiotyk) po pierwszym piwie (Amber-Koźlak) czułem dziwne pieczenie w gardle. To chyba przez te cholerne piguły. Będę się musiał długo przepłukiwać...
        Wielu sukcesów w "przepłukiwaniu się", i cieszę się z Twojego powrotu do zdrowia. Jeszcze raz Twoje

        Comment

        • wroclawianin
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2004.04
          • 26

          #64
          Witam! A ja postanowiłem w sierpniu nie pić alkoholu. Udało mi się (nie licząc bezalkoholowego Żywca). Ostatnie piwo piłem 34 dni temu - 28 lipca. Na szczęście sierpień się skończył i jutro, po długich i ciężkich 5 tygodniach wypiję się piwko - i to niejedno

          Comment

          • Pogoniarz
            † 1971-2015 Piwosz w Raju
            • 2003.02
            • 7971

            #65
            Ja raczej staram się nie ograniczać-niby po co Jednak w związku na swą pracę(pracuję w systemie dobowym )około tygodnia w miesiącu nie piję piwka-choć czasem na statku wyrwie się jakieś piwko


            Prawie jak Piwo
            SZCZECIN

            Comment

            • grzeber
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2002.05
              • 2877

              #66
              W te wakacje miałem raz przymusową przerwę od piwa (brak możliwości kupna) przez ok 4 dni i nic strasznego się nie stało z resztą w ciągu roku mam czasami i dłuższe przerwy.

              Myśle że mógłbym wytrzymać kilka tygodni (miesięcy ) tylko jak ktoś mądrze napisał - PO CO ?
              pozdrawiam
              www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

              Comment

              • Piecia
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.02
                • 3312

                #67
                sierpień się konczy i mnie niestety czeka przymusowa przerwa (minimum 4 dni) - dziś zajrzało mi w oczy straszne widmo: ZLOT BEZ PIWA!
                ale ostatecznie kurację antybiotykami zakonczę na tyle wcześniej, iż na naszym spotkaniu będę miejmy nadzieję gotowy do

                a tym czasem pozostaje mi Brok Karmel przywieziony z Pomorza...
                Koniec i bomba,
                Kto nie pije ten trąba !!!
                __________________________
                piję bo lubię!

                Comment

                • JAckson
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2004.05
                  • 6123

                  #68
                  Mistrzu napisał(a)
                  Wielu sukcesów w "przepłukiwaniu się", i cieszę się z Twojego powrotu do zdrowia. Jeszcze raz Twoje
                  Dzięki za miłe słowo. Wczoraj juz było lepiej - brak niemiłych posmaków. Mimo to będę kontynuował proces przepłukiwania a potem płynnie przejde do degustacji
                  MM961
                  4:-)

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19261

                    #69
                    a ja wracając do swojego ostatniego posta w tym temacie powiem, że nie udało mi się zachować umiaru, ani w sierpniu, ani we wrześniu, a najdłużej jak wytrzymałem bez piwo to jeden dzień i z tego jestem dumny

                    Comment

                    • peter007
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.06
                      • 2820

                      #70
                      e-prezes napisał(a)
                      a ja wracając do swojego ostatniego posta w tym temacie powiem, że nie udało mi się zachować umiaru, ani w sierpniu, ani we wrześniu, a najdłużej jak wytrzymałem bez piwo to jeden dzień i z tego jestem dumny
                      hehe jeden dzień to akurat dzisiaj taki nieszczęsny miałem ale jutro nadrobię
                      Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                      Comment

                      • kubciu
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2003.02
                        • 438

                        #71
                        Kiedyś nie miałem piwa w ustach przez ponad 2 tygodnie.
                        Nie pozwól mi Panie,bym więcej tak grzeszył

                        Comment

                        • Latarnik
                          Premium Lamplighter
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2004.06
                          • 5030

                          #72
                          Ja wytrzymałem od 28 maja do 20 lipca tego roku, czyli 53 dni
                          Potem nadrobiłem zaległości z nawiązką.
                          5450 kapsli z wypitych piw
                          874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                          "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                          https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                          Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                          https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                          Comment

                          • zgrredek
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2002.10
                            • 315

                            #73
                            Rok temu miałem spory dołek finansowy, a tu zbliżała się giełda w Radomiu i nie chciałem, żeby żonka sarkała, więc postanowiłem nie pić piwa przez ponad miesiąc i w ten sposób zebrać pieniądze na wyjazd. Przyszło mi to nawet bez wielkiego problemu. Z mojego dziennika piwnego wynika, że mam średnią 0,26, czyli, że wytrzymywanie jednego dnia bez piwa jest u mnie normą.
                            www.collections.pl
                            Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              #74
                              no i ja teraz o suchym pysku od niedzieli, a będę musiał wytrzymać kolejne 4 dni (antybiotyki)
                              mimo że czasem, ślinkę przełykam jak w lodówce widzę black bossa to jakoś daję sobie radę bez większych problemów
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              • jerzy
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.10
                                • 4707

                                #75
                                Ja na antybiotyku jestem już prawię dwa tygodnie i jeszcze kolejne dwa przede mną.
                                A mini-zlot kręci się beze mnie...
                                Last edited by jerzy; 2004-11-11, 20:38.
                                browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                                Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X