Jak długo jesteśmy w stanie wytrzymać bez piwa?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rosinek
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.08
    • 6

    #76
    Ciekawy temat, sama się zaczęłam zastanawiać jak to jes, że czasami można wytrzymać kilka dni a czasami nawet między zajęciami trzeba wyskoczyć na browara.

    Comment

    • peter007
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.06
      • 2820

      #77
      Przez to choróbsko (o którym wspmniałem już chyba we wszystkich możliwych wątkach ) dzisiaj mam trzeci dzień bez piwka. I coś mi się wydaje, że nie ostatni
      Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

      Comment

      • cyborg_marcel
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 3467

        #78
        u la la - nie piłam piwa od giełdy w Krakowie - oby wyzdrowieć i dotrzeć do składu amunicji
        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

        Comment

        • Piecia
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.02
          • 3312

          #79
          po części z choroby, po części dla samosprawdzenia dziś nie pije już 15 dzień ( z jednodniową przerwą ) ale już jutro, bez względu na stan zdrowia - koniec przerwy!!!
          Koniec i bomba,
          Kto nie pije ten trąba !!!
          __________________________
          piję bo lubię!

          Comment

          • jerzy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.10
            • 4707

            #80
            To już rozumiem Twoje smutne ostatnio opisy na gg.
            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

            Comment

            • Piecia
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.02
              • 3312

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
              To już rozumiem Twoje smutne ostatnio opisy na gg.
              nie smutne - tylko skłaniające do pewnej refleksji - a abstynencji po Świętach ciąg dalszy.... antybiotyk przez kilka dni
              Koniec i bomba,
              Kto nie pije ten trąba !!!
              __________________________
              piję bo lubię!

              Comment

              • peter007
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.06
                • 2820

                #82
                Zauważyłem, że najczęstszą przyczyną "chwilowej abstynencji" jest choroba. Na szczęście mnie dopadła tylko na trzy dni i mam juz to za sobą
                Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                Comment

                • dkrasnodebski
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.05
                  • 2316

                  #83
                  W maju założyłem, że nie będę pił piwa. No i do 22go mi się udało ale potem były różne imprezy...
                  Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                  www.radoslawstolar.pl

                  Comment

                  • Dreamer
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.05
                    • 1576

                    #84
                    A ja kiedyś się zawziąłem i postanowiłem wytrzymać miesiąc. I wszystko szło dobrze, ale po pierwsze zaczęło robić się ciepło, a po drugie w Łodzi pojawiło się Książęce z Lwówka... no i wytrzymałem 2 tygodnie
                    Blog: Piwna Brytania

                    Comment

                    • Hannibal
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.03
                      • 1426

                      #85
                      Ja w tym tygodniu nie piłem już piwa ze 3 dni, ale nie wiem, czy jest sens.
                      Ja piję piwo przede wszystkim po to, żeby dostarczyć organizmowi odpowiedniej ilości płynów (herbaty prawie wogóle nie pijam, wodę mineralną to jakieś 0,5 litra dziennie) oraz składników odżywczych (to jeśli chodzi przede wszystkim o piwo mojej roboty), no i oczywiście dla smaku. Tak więc, jeśli mam jakiś dzień "wolny od tego napoju" to muszę zrekompensować to innymi płynami, których już tak przyjemnie się nie pije.
                      Tak więc jako element codziennej diety, staram się systematycznie "wchłaniać" "sok jęczmienny". To tyle.
                      "All the good things for those who wait"

                      Comment

                      • jerzy
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.10
                        • 4707

                        #86
                        Od dziś, w środku upalnych wakacji, nie mogę pić piwa - biorę dożylnie leki, które grożą nawet śmiercią w przypadku wymieszania z alkoholem. Nie z jednym piwem oczywiście, ale wolę nie ryzykować. Tym bardziej, że dzienna dawka kosztuje mnie ok. 25 zł i wolałbym nie ograniczać skuteczności leku.
                        Abstynencja skończy się chwilę przed Zlotem.
                        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                        Comment

                        • peter007
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.06
                          • 2820

                          #87
                          Jestem duchem z Tobą w tych jakże ciężkich dla piwosza chwilach i skoro Ty nie możesz to ja wypiję za Twoje zdrowie
                          Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                          Comment

                          • robox
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.11
                            • 8188

                            #88
                            7 dni bez piwa, za sprawą antybiotyku. Dzisiaj koniec i można wypić jedno piwo

                            Comment

                            • jerzy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.10
                              • 4707

                              #89
                              Dzięki Peter. Wypij dwa.
                              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                              Comment

                              • earl_grey
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2005.05
                                • 203

                                #90
                                Latem nie zamierzam tego sprawdzać

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X