Samotność w sieci

[cyborg_marcel]

he he he - w ramach samotności w sieci, cyborg przeżywał samotność na świdnickiej, jak mu autobus uciekł... a potem samotność nocna przed kompem bez sieci

żą: cyborg zjawił się na 1 (słownie: jedno) samotne piwo na spotkaniu mięczaków (nigdy tak mało alkoholu nie wypiłam, to juz wole nic nie pić!)

[żąleną]

O, tak, jedno piwo tylko człowieka rozdrażni.

[cyborg_marcel]

no a cyborga tym bardziej! przez te głupie baseny straciłam obiecującą noc pełną szaleństw z Mięczakami

[cyborg_marcel]

siedzę w pracy i pracuję!!! zamiast zrobić sobie przerwę na koncert Polucjantów, zamówiłam pizzę do biura (nie, nic nie zrobiłam dostawcy...), a los mnie wynagrodził - moje radio transmituje koncert na żywo siedzę najedzona, w chwilach większej samotności wydzwaniam po znajomych, którzy się Andrzejkują i, o dziwo, nawet jestem skupiona na robocie ...
i tylko brak.

samotność w sieci na 29. piętrze...

[żąleną]

W grudniu nie trenuję, bo pieniążki przeznaczam na warsztaty capoeirowe, więc jeśli chcesz, Cyborgu, się wybrać na piątkowy trening (19-21), to rzadka okazja - dotrzymam towarzystwa jako widz, objaśniacz itp. No, trochę też uczestnik, na pewno pogram sobie na instrumentach.

[cyborg_marcel]

bardzo chętnie, co prawda w ten piątek niby spotkanie Twardzieli, ale pomyślimy... a jak mi się zachce tańczyć? ja nie tylko capoeiry nie potrafię, ale i normalnych tańców (i proszę mnie nie szantażować zdjęciami moich harców z Marusią z ****)

nie chciałabym , żeby Cię wyrzucili przeze mnie, więc może jedno na uspokojenie i grzecznie usiądę w kątku

[Marusia]

cyborg_marcel napisał(a)
proszę mnie nie szantażować zdjęciami moich harców z Marusią z ****)

Hm, hm, chyba ich poszukam

[cyborg_marcel]

jak wokół półnagiego Zythuma tańczymy... Kocur mi przesłał 2 zdjątka z pamiętnego wieczoru ale ponoć było ich o wiele więcej...

[cyborg_marcel]

a poza tym samotnie mi coś od wczoraj w sieci i poza nią... nawet net mnie przestał bawić - efekty kilkunastu godzin na dobę przed kompem...
nic tylko pić... ale do jutrzejszego wieczoru nie piję.

[arcy]

cyborg_marcel napisał(a)
jak wokół półnagiego Zythuma tańczymy...

Ręka do góry kto chciałby to zobaczyć

[pjenknik]

Zdarzyło mi się widzieć i chetnie powtórzę ten widok.

[adam16]

arcy napisał(a)
Ręka do góry kto chciałby to zobaczyć

Ja, ja, ja...

[cyborg_marcel]

na publikację zdjęć (względnie przesłanie ich na mejla) potrzebna by mi była zgoda wymienionych wyżej zacnych bohaterów tegoż tanu

nowy sposób na samotność w sieci: ślęczę nad kursami NBP po kilka godzin dziennie/nocnie i kuję, a jak dobrze pójdzie, to może nawet jaki egzamin by mi się udało zaliczyć w ramach zabawy i podnoszenia kwalifikacji

a na razie podnoszę kwalifikację w

[naczelnik]

Panowie, spać nie możecie?

[Pogoniarz]

No jakoś nie ,obudziłem się o trzeciej i sięgnąłem do lodówki po piwkoi tak se normalnie siedzę