Samotność w sieci

[ART]

nie ma szans na samotność, ciągle ktoś luka

odpadam zatem. trzeba czasem pośnić o robocie a nie tylko ją wykonywać

[kot_z_cheshire]

No i tyle osób albo w drodze na zlot, albo na zlocie...teraz to dopiero będzie samotność w sieci.....

[darko]

Jak juz nikogo nie będzie trzeba zorganizować mały przewrót i przejąć kontrolę nad Browarem . Ale narazie ciiiiiiiii........

[kot_z_cheshire]

Hehehhehe...Po cichutku, po malutku..WIELKI PRZEWRÓT A zawsze się będziemy mogli tłumaczyć:
1. zaćmieniem księżyca (że niby nas też)
2. amnezją alkoholową z żalu
Biorąc pod uwagę argumenty, powinno nam się upiec

[garfunkel]

To, Ty Kocie jednak nie jedziesz...a ja mam teraz samotność w domu. Dzieciaki śpią, a Miłość mojego życia także w podróży...Nic, tylko rewolucję w browarze robić .

[kot_z_cheshire]

No, niestety..Siedzę w domku i słucham jak deszczyk pada...I obmyślam wielki plan...Rewolucyjny oczywiście

[Ahumba]

No, niestety..Siedzę w domku i słucham jak deszczyk pada...I obmyślam wielki plan...Rewolucyjny oczywiście

Czyżbyście miały do spełnienia jakąś seksmisję??

[garfunkel]

Czyżbyście miały do spełnienia jakąś seksmisję??

A chętny Waść do naturalizacji? Siostro?

[kot_z_cheshire]

Ahumba!!! O tej porze Ty o seksie mówisz? Jest przed 23.
Poza tym, nie wiem jak Garfunkel, ale ja mam migrenę

[kot_z_cheshire]

A chętny Waść do naturalizacji? Siostro?

Czy podać skalpel? Albo w ramach uprzytamniania Przyszłej-Siostrze-Ahumbie pory, kiedy się nie godzi...czy podać SEKATOR?

[garfunkel]

Ho! Migrenę chyba też mam...albo i nawet depresję...nie pomogła mi lampka wina, która miała mnie przenieść wiele kilometrów stąd. Mam za to nowe piękne okulary, świat w nich dobrze widzę...seks może zdałby się,..kurczę - nie wiem, co plotę...trzy po trzy jakieś..

[Ahumba]

A chętny Waść do naturalizacji? Siostro?

Zdecydowanie wolę do widy i na basen , a godz. 23.00? Szczęśliwi czasu nie liczą.

[garfunkel]

Czy podać skalpel? Albo w ramach uprzytamniania Przyszłej-Siostrze-Ahumbie pory, kiedy się nie godzi...czy podać SEKATOR?

Znaczy.., że skalpel mógłby nie wystarczyć rozmiarowo na siostrę Ahumbę..?

[kot_z_cheshire]

Dobra, teraz ja: mam stare okulary, świat niestety też widzę dość wyraźnie, nie pomogło pół flaszki wina....O seksie nie wypowiadam się, bo wiesz....Nadal obstaję przy wersji migrenowej...Ej, a może ja filozofem zostałam?...

[Ahumba]

Jak Wy takie słabo słasilne na głowę, to idę sobie z Albercikiem na piwo. Pa!