Idiotyzmy zasłyszane w pracy i nie tylko

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Lacriferno
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.07
    • 783

    Historia nacjonalistyczna

    Dawno temu, kiedy rozpocząłem pracę w obecnej firmie, zdarzyło mi się przyjść do pracy w koszulce z kubańską flagą i dumnie wyeksponowanym napisem "CUBA". Pech chciał, że tego dnia w oddziale zjawił się kierownik regionalny z jakimś ważnym panem z działu personalnego. Długo nie trzeba było czekać, by zjawiła się moja szefowa z informacją, bym nie przychodził ubrany do pracy w ten sposób. Na to ja sprzedałem jej kit, że moja rodzina wywodzi się z Kuby, tam żyli moi przodkowie i ja też czuję się Kubańczykiem i nie zamierzam ukrywać mojej narodowości. Pani pryncypał nieco zaskoczona wróciła do siebie, by kontynuować pogaduszki z szefem regionu. Po kilkunastu minutach zjawiła się w moim biurze ponownie z takim oto oświadczeniem: "Chcięliśmy cię przeprosić i mamy nadzieję, że nie uraziło cię to, co usłyszałeś wcześniej. Wolelibyśmy jednak, żebyś nie manifestował w pracy swojego pochodzenia". Tak to dla niektórych osób w mojej firmie zostałem półkrwi Kubańczykiem.

    Comment

    • kot_z_cheshire
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.11
      • 2201

      "Ożeń się. To rozwiąże Twoje doraźne problemy. Aczkolwiek nie ukrywajmy, przysporzy nowych"
      Rada starszego kolegi do młodszego, podsłyszana w pracy
      Młode koty mają adhd, niestety.
      Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
      Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
      Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

      Comment

      • witkowskiartur
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2003.03
        • 561

        Wiele ulic w mojej okolicy jest nieutwardzonych. Normalnie w lecie mamy błoto i dziury na pół metra szerokie, a w zimie te same dziury sa pokryte lodem i twarde jak kamień. Nie wiedzieć czemu ostatnio na jednej z nich pojawiła się piaskarka. Zdjęcia niestety nie mam, a szkoda.
        Piaskarka była złożna z poloneza trucka o odkrytą paką. Na pace załadowano tak na oko coś z pół tony piasku - wiadomo polonez da rade wszystkiemu, oraz "grawitacyjno balistyczny system dystrybucji piasku" składający się z dwóch gości w waciakach i beretach (bynajmniej nie mocherowych), siedzących bez żadnego zabezpieczenia, na burtach paki i rzucającyh garściami piasek na drogę. Wydajność tego piaskowania, jak na warunki, oceniam wysoko - garść piachu na metr bierzący drogi, bo polonezik gnał dosyć szybko i goście musieli trzymać się burt, żeby się nadzwyczajniej w świecie nie wyp...dolić na glebę i zabić przy okazji. Oczywiście polonezik jako piaskara był wyposażony w cztery światła ostrzegawcze koloru zółtego, migające wesoło . No cóż przynajmniej było na co popatrzeć.
        KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

        Comment

        • JAckson
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2004.05
          • 6123

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika witkowskiartur
          Wydajność tego piaskowania, jak na warunki, oceniam wysoko - garść piachu na metr bierzący drogi, bo polonezik gnał dosyć szybko i goście musieli trzymać się burt, żeby się nadzwyczajniej w świecie nie wyp...dolić na glebę i zabić przy okazji.
          Wynika z tego, że szybkość wykonywanej pracy nie zawsze poprawia wydajność. Po jednym zajętym manipulatorze podwójnego specjalisty-roztrząsacza, powodowane czynnikiem nadrzędnym (troska o bezpieczeństwo systemu wykonawczego) wymusiło spadek gęstości pokrycia kontrolowanego obszaru piaskiem o 50% czyli o 2 GP/m2 (gdzie GP = 1 garść piachu) przy założeniu, że jeden manipulator służył założonemu cyklowi pracy a drugi służył stabilizacji specjalisty-roztrząsacza. Wynikają z tego skutki ujemne: zmniejszenie założonego pokrycia obsługiwanej powierzchni drogi, praca podwójnego specjalisty-roztrząsacza w mniej komfortowych warunkach(co może przekładać się na przyszłą wydajność owego), zużycie pojazdu bazowego w większym stopniu niż w czasie zakładanej w fazie projektowej prędkości operacyjnej. Wynikają także skutki dodatnie: Możliwość pokrycia dwukrotnie większej powierzchni niż zakładano początkowo w fazie projektowej oraz oszczędność czasu i paliwa (jeżeli pojazd bazowy poruszał się na wyższym biegu).
          MM961
          4:-)

          Comment

          • witkowskiartur
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2003.03
            • 561

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
            spadek gęstości pokrycia kontrolowanego obszaru piaskiem o 50% czyli o 2 GP/m2 (gdzie GP = 1 garść piachu)
            GP/mb, nie GP/m2, szerokość drogi oceniam na 2 do 3 metrów w zależności od zagęszczenia wertepów. Znaczy się jedna jednostka objetościowa GP co metr drogi.
            KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

            Comment

            • joelka
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.03
              • 817

              Wychodzi ze mnie czasem straszna plotkara i wtedy puszczam w obieg zasłyszane historie. Ta od koleżanki, która niezłą gafę palnęła.

              Wchodząc do sklepu z bielizną powiedziała do sprzedawcy:
              -Czy mogę panu pogrzebać w majtkach?

              Comment

              • kot_z_cheshire
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.11
                • 2201

                "Bo w sumie stawiamy na samodzielność. Bo wiesz.....im wiecej Ty robisz, tym mniej my musimy. "

                Do mnie..... Jeszcze niew iem, czy się śmiać czy płakać.
                Młode koty mają adhd, niestety.
                Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                Comment

                • jerzy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 4707

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
                  Wchodząc do sklepu z bielizną powiedziała do sprzedawcy:
                  -Czy mogę panu pogrzebać w majtkach?

                  LOL, i co on na to?
                  browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                  Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                  Comment

                  • anteks
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2003.08
                    • 10782

                    moja żona kiedyś pracowała w sklepie odzieżowym i zapytała klienta chcącego kupić ubranie" ile ma pan w spodniach" i dodam że to nie byłem Ja
                    Mniej książków więcej piwa

                    Comment

                    • JAckson
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🍼🍼
                      • 2004.05
                      • 6123

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika witkowskiartur
                      GP/mb, nie GP/m2, szerokość drogi oceniam na 2 do 3 metrów w zależności od zagęszczenia wertepów. Znaczy się jedna jednostka objetościowa GP co metr drogi.
                      Fakt !
                      MM961
                      4:-)

                      Comment

                      • Pogoniarz
                        † 1971-2015 Piwosz w Raju
                        • 2003.02
                        • 7971

                        Posiadam kartę stałego klienta(kredytową) w Geant i dostałem wczoraj wyciągi.
                        W zwiąku z tym ,że cały czas płaciłem gotówką,wszystkie faktury opiewały na kwotę 0.00 zł.
                        Po jaką cholerę tracić czas,pieniądze i papier na wysłanie takich info Czyżby chore przepisy fiskalno/bankowe ,czy też zwykła głupota(choć tu można zdecydowanie postawić znak równości )


                        Prawie jak Piwo
                        SZCZECIN

                        Comment

                        • jerzy
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.10
                          • 4707

                          To wcale nie jest takie głupie, bo dzięki temu wiesz, że wszystko jest okay. Zerowy stan salda to nie jest brak stanu salda.
                          browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                          Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                          Comment

                          • Pogoniarz
                            † 1971-2015 Piwosz w Raju
                            • 2003.02
                            • 7971

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
                            To wcale nie jest takie głupie, bo dzięki temu wiesz, że wszystko jest okay. Zerowy stan salda to nie jest brak stanu salda.
                            Dobrze,więc wystarczy króciutka wiadomość,że nic pan nie nie musi spłacić,gdyż płacił pan cały czas gotówką.W kolejnym miesiącu rozliczeniowym ma pan taką a taką kwotę salda(w moim przypadku 500zł) ,a po co jeszcze dodatkowo wystawiać dwa rachunki na kwotę 0.00 zł???Po co to ???
                            Last edited by Pogoniarz; 2006-03-07, 18:33.


                            Prawie jak Piwo
                            SZCZECIN

                            Comment

                            • adam16
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.02
                              • 9865

                              Ja mam lepszy numer - jest taki jeden bank który od jakichś dwóch lat przysyła mi co miesiąc informację że jest mi winien 59 groszy . Kiedyś używałem ich karty kredytowej ale potem zaczęło to za dużo kosztować, spłaciłem co miałem spłacić no i teraz ślą i ślą bez propozycji rozwiązania tej sytuacji. Chciałem rozwiązać tą sprawę ale jakoś dziwnie bank woli wydawać kasę na listy niż wypłacić mi te grosze
                              Last edited by adam16; 2006-03-07, 19:59.
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              • Marusia
                                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                                🍼🍼
                                • 2001.02
                                • 20221

                                W bankach takie wydruki są generowane automatycznie. Zapewniam Was, że wyższym kosztem dla banku byłoby zatrudnienie osoby do segregowania tych śmieci, niż koszt papieru i wysyłki, którą i tak mają zryczałtowaną.
                                www.warsztatpiwowarski.pl
                                www.festiwaldobregopiwa.pl

                                www.wrowar.com.pl



                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X