Idiotyzmy zasłyszane w pracy i nie tylko

[laki]

Jako że pracuję w bezpośrednim kontakcie z ludźmi praktycznie codziennie słyszę idiotyzmy, przytoczę te najbardziej "idiotyczne" (są to teksty klientów których mam wątpliwą przyjemność obsługiwać):

" Nie będę z Panem rozmawiała, nie ma Pan obrączki zatem jest Pan kawalerem i na pewno jest Pan niemiły!! " (miazga, nawet się nie zdążyłem odezwać...)

"Nie wygląda Pan na Grzesia - jest Pan za tłusty." (do dziś ani ja ani moi znajomi nie potrafią rozszyfrować tego tekstu)

" Po Panu to od razu widać że dobrze Pan zarabia!" (jedynym komentarzem powinno być: hahahahahaha!!!!)

" Zrobił mi Pan dobrze " (dałem klientce katalog odpowiadający Jej oczekiwaniom, mąż tej Pani chyba nie był zadowolony z tego tekstu...)

[przemo70]

Kiedyś dzwoniła do mnie klientka z pytaniem czy mógłbym do niej przyjechać i zmierzyć otwór, chyba była obeznana w temacie bo chodziło jej o otwór okienny , pojechałem, zmierzyłem i chyba była zadowolona bo po jakimś czasie znowu zadzwoniła o to samo

[Infam]

Kiedyś dzwoniła do mnie klientka z pytaniem czy mógłbym do niej przyjechać i zmierzyć otwór, chyba była obeznana w temacie bo chodziło jej o otwór okienny , pojechałem, zmierzyłem i chyba była zadowolona bo po jakimś czasie znowu zadzwoniła o to samo

Przemo, najważniejsze to dobrze wykonać robotę. Zadowolenie klienta / klientki na pierwszym miejscu!

Dziś natknąłem się na dziwny zapis w "Instrukcji ogólnej bezpiecznego wykonywania robót budowlanych (prawo budowlane)", która została zatwierdzona przez szefostwo w zeszłym roku.
"4. Na budowie powinien być wywieszony na widocznym miejscu wykaz zawierający addesy i numery telefonów:
[...]
- posterunku Milicji Obywatelskiej"

Wniosków jest kilka:
1. Specjalista BHP, który to podpisał i przedłożył do zatwierdzenia szefostwu nie przeczytał tych 7 stron instrukcji;
2. Szefostwo albo nie przeczytało instrukcji przed podpisaniem, albo zostawiło taki kwiatek, celem sprawdzenia, kto z pracowników rzeczoną przeczyta (temu drugiemu nie dałbym złamanego "promila prawdopodobieństwa");
3. Pracownicy (min. czterech) nie raczyli oczywiście przeczytać jej przed podpisaniem.
4. Co tam jakieś instrukcje, liczy się podpis, że się z nią zapoznano.

Swoją drogą miałem kilka szkoleń BHP. Jedne trwały niespełna minutę, inne kilka godzin. W każdym przypadku była to strata czasu (nie dowiedziałem się "niczego nowego"). Narazie jestem kompletny.

[pieczarek]

W instrukcji bhp mojego zakładu pracy był kiedyś (a może nadal jest, bo dawno nie zaglądałem) taki oto fragment:

Na okrzyk "rozmygłować" należy rozmygłować mygłę.

Prawda, że jednoznaczne?

[sergioP]

"Instrukcja wypełniania interaktywnych formularzy służących do składania zeznania o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) w roku podatkowym 2009 oraz wysłania z tych formularzy dokumentu elektronicznego bez użycia kwalifikowanego podpisu."
...
W przypadku zeznań podatkowych PIT-36 oraz PIT-37 za 2009 r. w wersji elektronicznej składanych wspólnie przez małżonków wymagane jest pełnomocnictwo małżonka. Pełnomocnictwo takie powinno być złożone osobiście lub za pośrednictwem poczty do właściwego urzędu skarbowego w formie papierowej na formularzu UPL-1, co najmniej jeden dzień przed wysłaniem zeznania w formie elektronicznej.

Nie ma to jak e-deklaracje... w domowym zaciszu

[Marusia]

Hmmmm... włączam sobie Antyradio, a tu jakiś pan socjolog mówi o Warszawie, że Warszawiacy są bardziej otwarci na świat niż np. mieszkańcy Poznania czy Wrocławia, bo Warszawa straciła wiele na wojnie, również wiele ze swojej ludności i jest dużo ludności napływowej.

No tak, nie będę się za Poznań wypowiadać, ale np. taki Wrocław to w ogóle na wojnie nie stracił, a ludność wcale nie jest napływowa - normalnie cały czas sami Niemcy

[leona]

Hmmmm... włączam sobie Antyradio,

Przepraszam nie mogłem się powstrzymać

[Marusia]

Ale mógłbyś wyraźniej, bo nie kaman o soo chozii

[leona]

Nooooo... temat jest "Idiotyzmy zasłyszane w pracy i nie tylko".
Zajrzałem i zobaczyłem, że włączasz antyradio, które jest dla mnie nomen omen idiotyczne.

Wiem, że to może niezbyt ładne było, dlatego przeprosiłem od razu

[Marusia]

Wprawdzie to nie na temat, ale w takim razie wymień radio, które wg Ciebie nie jest idiotyczne, będzie ciężko Antyradio ma przede wszystkim fajną muzę i dlatego go słucham.

[Pancernik]

Wprawdzie to nie na temat, ale w takim razie wymień radio, które wg Ciebie nie jest idiotyczne, będzie ciężko Antyradio ma przede wszystkim fajną muzę i dlatego go słucham.

Off-top radiowy. Radia słucham głównie w samochodzie. I jest to głównie Antyradio. Na Eskę Rock przerzucam, gdy jest blok reklamowy z Jeanette Kalytą albo córka pana Zientarskiego p.... o motoryzacji . To, co ona mówi często wpisuje się w wątek "Idiotyzmy zasłyszane w radio i nie tylko"...

[leona]

Wprawdzie to nie na temat, ale w takim razie wymień radio, które wg Ciebie nie jest idiotyczne, będzie ciężko Antyradio ma przede wszystkim fajną muzę i dlatego go słucham.

Ech, stary pierdzioch jestem , mentalnie pewnie mi bliżej do 60tki niż 30tki i zasłuchuję się w Trójce. Choć ostatnio jadąc do fabryki parę razy słuchałem Radia Kraków
Wiem to trzeba leczyć

[Marusia]

Ja słucham też i Trójki i Radia Wrocław, ale wszystkie stacje mają to do siebie, że po jakimś czasie chętnie się przełączasz na coś innego. Jak Tobie się Antyradio nie podoba, to co powiesz o Esce

[Cannabee776i99]

Wprawdzie to nie na temat, ale w takim razie wymień radio, które wg Ciebie nie jest idiotyczne, będzie ciężko

Radiostacja 10 lat temu

[nevton]

Ja dostałem takim tekstem "Ale o co ci chodzi ? Przecież jestem dla ciebie miła ?"