Przed chwilą miał miejsce zanik prądu el. w biurze i wyłączyły się komputery, na co szefowa: "Ale przecież my jesteśmy na USB"
Idiotyzmy zasłyszane w pracy i nie tylko
Collapse
X
-
A oto zwalający z nóg przykład z firmy, w której pracuję.
Bynajmniej nie głupoty ani innej bezmyślności, tylko czegoś ze zupełnie innej beczki. Ale oceńcie go sami.
Jeden z kolegów odszedł z pracy i tak ustawił sobie skrzynkę mailową, że gdy przychodzi do niego jakaś wiadomość, jej nadawca otrzymuje
automatyczną odpowiedź, że kolega ów już nie pracuje, a wszystkie jego sprawy zostały przekazane jednemu z dyrektorów. Jednocześnie do tegoż dyrektora zostaje wysłana kopia tej automatycznej odpowiedzi wraz z załącznikiem w postaci pierwotnej wiadomości. I tu pojawia się mały szkopuł, albowiem rzeczony dyrektor poszedł sobie na urlop ustawiwszy swoją skrzynkę mailową w ten sposób, że nadawca każdej przychodzącej wiadomości otrzymuje automatyczną odpowiedź z informacją o nieobecności dyrektora.
No i zdarzyło się ostatnio tak, że do skrzynki tego kolegi, co to nie musi już u nas pracować, przyszła poczta. Jej nadawca otrzymał automatem odpowiedź, a kopia wszystkiego trafiła do poczty dyrektora. Ale w skrzynce dyrektora zadziałał automat, który wysłał informację do skrzynki kolegi, że dyrektora nie ma. Na co oczywiście drugi automat odpowiedział temu pierwszemu, że kolega już nie pracuje.
Ten, nie pozostając mu dłużny, poinformował go o urlopie dyrektora.
I tak w koło Macieju
Od kilku dni trwa więc wymiana korespondencji między dwoma automatami ku naszej nieskrywanej, dzikiej radości
Przypomina mi to, jako żywo, "Bajki robotów" pana LemaPiwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Comment
-
-
StaryKocur napisał(a)
A oto zwalający z nóg przykład z firmy, w której pracuję.
Bynajmniej nie głupoty ani innej bezmyślności, tylko czegoś ze zupełnie innej beczki. Ale oceńcie go sami.
Jeden z kolegów odszedł z pracy i tak ustawił sobie skrzynkę mailową, że gdy przychodzi do niego jakaś wiadomość, jej nadawca otrzymuje
automatyczną odpowiedź, że kolega ów już nie pracuje, a wszystkie jego sprawy zostały przekazane jednemu z dyrektorów. Jednocześnie do tegoż dyrektora zostaje wysłana kopia tej automatycznej odpowiedzi wraz z załącznikiem w postaci pierwotnej wiadomości. I tu pojawia się mały szkopuł, albowiem rzeczony dyrektor poszedł sobie na urlop ustawiwszy swoją skrzynkę mailową w ten sposób, że nadawca każdej przychodzącej wiadomości otrzymuje automatyczną odpowiedź z informacją o nieobecności dyrektora.
No i zdarzyło się ostatnio tak, że do skrzynki tego kolegi, co to nie musi już u nas pracować, przyszła poczta. Jej nadawca otrzymał automatem odpowiedź, a kopia wszystkiego trafiła do poczty dyrektora. Ale w skrzynce dyrektora zadziałał automat, który wysłał informację do skrzynki kolegi, że dyrektora nie ma. Na co oczywiście drugi automat odpowiedział temu pierwszemu, że kolega już nie pracuje.
Ten, nie pozostając mu dłużny, poinformował go o urlopie dyrektora.
I tak w koło Macieju
Od kilku dni trwa więc wymiana korespondencji między dwoma automatami ku naszej nieskrywanej, dzikiej radości
Przypomina mi to, jako żywo, "Bajki robotów" pana Lema
Comment
-
-
Jeszcze niedługo i serwer poczty skoncentruje się tylko i wyłącznie na przesyłaniu tych wiadomości... czyli prawo Parkinsona zaimplementowane w informatyce.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Wujcio_Shaggy napisał(a)
Jeszcze niedługo i serwer poczty skoncentruje się tylko i wyłącznie na przesyłaniu tych wiadomości... czyli prawo Parkinsona zaimplementowane w informatyce.
Zdrowie adminów!Maciek
Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
Comment
-
-
A ja z innej bajki. W Sopocie odbył się koncert "Vive la France" (mam nadzieję, że tak się to pisze). Wystąpili: Francuzka 1 szt., Włoszka 1 szt., Belgijka 1 szt., Polak szt. 1.
W przyszłym roku proponuję koncert "Long live England" - Sara Connor (D), Brainstorm (LV), Edyta Górniak (), Rasmus (SF).
Comment
-
-
grzech napisał(a)
[...] W przyszłym roku proponuję koncert "Long live England" - Sara Connor (D), Brainstorm (LV), Edyta Górniak (), Rasmus (SF).Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Wujcio_Shaggy napisał(a)
A ta Edyta Górniak, to z jakiego kraju jest? Bo nie podałeś...
Comment
-
-
adam16 napisał(a)
Biustonosz - biodrówka?
Comment
-
-
Skoro ma być równouprawnienie płci...Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Zauważyłem dziś błąd na bilbordach (Carlsberga) informujących o sponsoringu koncertu Safri-Duo (chyba tak się pisze) w Warszawie. Napisane jeat tam że koncert jest 18.09.2004, a koncert jest 17.09.2004. Taka tam różnica jednego dnia.zupka chmielowa dobra i zdrowa!!
Comment
-
-
slavoy napisał(a)
A ja zapytam a la Adaś Miauczyński:
"BIUSTONOSZ DAMSKI" - to są i męskie????
Comment
-
Comment