Idiotyzmy zasłyszane w pracy i nie tylko

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzech
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.04
    • 4592

    Ja w temacie budowlanym - kobieta pragujaca jako gajowy to gajówka, zaś pasąca owce na hali to bacówka.

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      Marusia napisał(a)
      Piwowar - piwowarka. Brzmi normalnie. A nie zapominajmy, że drzewiej to głównie kobiety warzyły piwo

      Tak patrząc na te wszystkie nazwy zawodów, eh, kiedyś to było fajnie, wszystko robili faceci
      Na włąśnie, a jak nazwiesz kobietę zajmujacą się słodowaniem ?

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        Słodowniczka, przecie, że nie cukierniczka
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • lzkamil
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.01
          • 3611

          cukiernia!
          Lepszy jabol pod okapem
          niż GŻ, CP i KP !


          Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

          Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

          Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

          Comment

          • celt_birofil
            † 2017 Piwosz w Raju
            • 2001.09
            • 4469

            JAckson napisał(a)
            Ja słyszałem 'kanar', a kobieta 'kanar' to chyba 'kanarzyca' (też zasłyszane)
            wersja "portugalska" to Canarinhos
            Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              A propos idiotyzmów:
              Byłam ostatnio podciąć grzywkę u fryzjera. Niestety, mój ulubiony salon (taki stary, tani, ze starymi fryzjerkami) był okupowany, więc poszłam obok do jakiegoś nowoczesnego przybytku.
              Panna jak mi się za grzywkę wzięła, to już mnie się na początku zrobiło lekko słabo, ale jak po wysuszeniu zauważyłam, że jest krzywo, a panna mi na to, że "bo pani tu ma taki wicherek, więc musi tu być dłuższa, żeby wyglądała jak równa" to już zdębiałam. Wytłumaczyłam cierpliwie, że ten "wicherek" to mi się zrobił dzisiaj, ale jutro pewnie go już nie będzie, a grzywka ma być równa nie tylko dzisiaj.

              Reszty mi się nie chce opowiadać, w każdym razie grzywkę do tej pory mam lekko krzywą, bo w strachu o wygląd wyszłam z salonu w pośpiechu. I tak mi już ją zdążyła przyciąć do połowy czoła
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • Wujcio_Shaggy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.01
                • 4628

                pieczarek napisał(a)
                [...]Może tak na początek jakieś stosowne propozycje dla żeńskiego szewca?
                Nie wiem, czy stosowne, ale mam dwie (również z konotacjami "mitologicznymi", żeby było łatwiej skojarzyć): SKUBA i DRATEWKA.
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                Comment

                • celt_birofil
                  † 2017 Piwosz w Raju
                  • 2001.09
                  • 4469

                  Marusia napisał(a)
                  A propos idiotyzmów:Byłam ostatnio podciąć grzywkę u fryzjera.
                  Dlaczego nam to zrobiłaś??
                  Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    Gdyby od początku tworzono męskie i żeńskie nazwy zawodów, to nie byłoby się z czego śmiać, bo od dzieciństwa bylibyśmy przyzwyczajeni do używania tych wyrazów. Gdyby zatem od początku drukarka oznaczała kobietę drukarza, to inaczej nazwano by urządzenie, które drukuje.

                    Stworzenie wszystkich odpowiedników jest prostsze, niż się wydaje, tyle tylko, że rezultat śmieszy. Bo przez analogię:

                    kierowca - kierowczyni (tak jak sprawca - sprawczyni, sprzedawca - sprzedawczyni)
                    górnik - górniczka (kierownik - kierowniczka)
                    gajowy - gajowa (tu wystarczy podstawić dowolny przymiotnik kończący się na -owy/owa)
                    tragarz - kobiety nie dźwigają ciężarów tragarz - tragarka (malarz - malarka)
                    szewc - pomyślę.

                    Comment

                    • krokodyl
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2003.12
                      • 1

                      "SEKCJA ZWŁOK WYKAZAŁA ŻE PRZYCZYNĄ ŚMIERCI BYŁA SEKCJA ZWŁOK" - cytat z gazety

                      Comment

                      • adam16
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.02
                        • 9865

                        żąleną napisał(a)
                        szewc - pomyślę.
                        Szewcowa? Choc może bardziej to dotyczy żony szewca?
                        Browar Hajduki.
                        adam16@browar.biz
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                        Comment

                        • żąleną
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.01
                          • 13239

                          Do szewcowego szewcowa by pasowała, a tak to chyba rzeczywiście bardziej jako żona szewca.

                          Comment

                          • adam16
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.02
                            • 9865

                            Choć w Katowicach u mojej babci, w dzielnicy Dąbrówka Mała, była właśnie szewcowa, a nie szewc.
                            Browar Hajduki.
                            adam16@browar.biz
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              żąleną napisał(a)
                              ... kobiety nie dźwigają ciężarów ...
                              A niby czemu? Jak równość, to we wszystkim. Gumofilce i do cementu !!!

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                Też czasem stosuję ten argument. Wszystkie chcą schudnąć, a żadnej nie chce się tyłka ruszyć do wysiłku fizycznego.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X