Idiotyzmy zasłyszane w pracy i nie tylko

[Twilight_Alehouse]

To była na pewno Fredzia.
A co do tej dziewczynki, to z tego co słyszałem ona nie ma być w zastępstwie Krzusia, ale jako bohaterka dodatkowa. Tak więc nie ma o co drzeć szat

[U-BOT]

Autentyki z lekcji w ZSE w Krakowie:
Matematyka. Nauczycielka do odpowiadającego ucznia:
"Debil powiedział jeszcze większy napisał na tablicy!"
"Aleś ty jest ograniczony"
"A pierwiastek gdzie? Pies ci zjadł pierwiastek?!"
"Ty ciućmo"
Fizyka.
"Wyjdź z sali i porozmawiaj sobie z kaloryferem!"

[U-BOT]

I jeszcze

Nauczyciel spóźnił się na lekcje 40 minut po wejściu do sali zadzwonił dzwonek a on na to:
"Szanując ucznia przerwa" I tak co tydzień

Nauczycielka Języka polskiego do śpiącego ucznia:
„Nie śpij bo ci zrobią dziecko bo podobno i takie były przypadki"

[adam16]

To była na pewno Fredzia.
A co do tej dziewczynki, to z tego co słyszałem ona nie ma być w zastępstwie Krzusia, ale jako bohaterka dodatkowa. Tak więc nie ma o co drzeć szat

Mnie się to tylko o uszy obiło, ale słyszałem że to dziewczynka ma być zamiast Krzysia, a Krzyś co najwyżej będzie się gdzieś po lesie szlajał. Ale wersję ostateczną trzeba będzie jeszcze sprawdzić.

[cielak]

Dziś byłem świadkiem jak pan sprzedający piwo w sklepie monopolowym w Krzeszowicach koło Krakowa wziął od klienta butelkę na wymianę z Carlsberga!!
Na moje zwrócenie uwagi że ta but. jest bezzwrotna stwierdził:
-"A co to pana obchodzi czy ona jest kaucjonowana czy nie! U mnie jest!"
Jest to nie do uwierzenia, ale tak było naprawdę! (i sprzedawca był trzeźwy!)

[jerzy]

Może sprzedawca używa tych butelek do własnych celów - do butelkowania swojego piwa albo do kwiatków.
Albo też klient był taki, że warto mu płacić za te butelki z własnej kieszeni, w ramach nieformalnego rabatu.

[JAckson]

Jest jeszcze inna możliwość z którą zresztą się gdzieś spotkałem.
Cwany sprzedawca bierze kaucję za wszystkie butelki jakie sprzedaje licząc, że klient nie odda mu ich żadając zwrotu kaucji. Wtedy wychodzi na plus na każdej butelce która nie podlega kaucji.

[cyborg_marcel]

Kolega siedzi przed kompem i męczy dokument w Wordzie: "przecież ta kartka jest już tak naćpana, że ja nic nie mogę zrobić tutaj!"

[Chris]

Rozmowa o piwie wśród pracowników u mnie w firmie:
-a słyszałeś o tym ,że można robić piwo w domu?
-Co Ty pier... przecież do tego potrzeba specjalnej aparatury!

[jerzy]

Przyznałeś się / uświadomiłeś ich, czy też dałeś sobie spokój?

[Chris]

Zaniemówiłem i tylko uśmiechnełem sie głupio

[żąleną]

Trzeba było uśmiechnąć się mądrze i zrobić wykład.

[Chris]

Trzeba było uśmiechnąć się mądrze i zrobić wykład.

Pracuje z "ludźmi" twardogłowymi.Nie zrozumieliby nawet połowy z tego co bym im wyłożył Ich zdrowie

[cyborg_marcel]

Dyskusja na temat różnicy nad 2 komisjami egzaminacyjnymi ( jedna składa się z 1 pana, druga z kobiety i mężczyzny):
- ja nie wiem, ten facet to jest człowiek, a tamci to podfoldery!
- tak, przyszedł se laptop z palmtopem na egzamin

[grzech]

W kategorii idiotyzmy, prowadzi u mnie reklama Skody. Jedzie sobie facet samochodem, mija tunel. Zaczyna padać, nasz kierowca chce wyprzedzić cieżarówkę i ... w ostatniej chwili udaje mu się zająć ponownie prawy pas, tuż przed nadjeżdżającym z przeciwnej strony autobusem. Czyli - z naszym świetnym samochodem zawsze (tylko, czy aby na pewno) się wyrobisz.