Idiotyzmy zasłyszane w pracy i nie tylko

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • miodek
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.10
    • 177

    Pracuję na kopalni. Lampa górnicza ma dwa rodzaje światła tzw. "krótkie" i "długie". No i wchodzę ja sobie do pomieszczenia mechaników na lampiarni i melduję od drzwi dwóm paniom pracującym przy naprawach: "nie mam długiego"... Dodam jedynie że obie panie lubią sobie poświntuszyć - miały używanie...
    miodek

    Comment

    • slavoy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛
      • 2001.10
      • 5055

      Przed chwilą w Trójce toczyła się dyskusja czy rekwirować pojazdy pijanym kierowcom. Temat zszedł na alkomaty, które można powszechnie dostać na rynku i na to, że najczęściej nie są to zbyt precyzyjne urządzenia i można się na nich srogo oszukać. I tu wypowiedź pani komisarz z Olsztyna (gdzie już rekwiruje się auta):
      Jeżeli do końca chcemy być pewni, czy po imprezie możemy już wsiąść za kierownicę, idzmy na najbliższy komisariat i poprośmy żeby po prostu nas dmuchnięto.
      Dick Laurent is dead.

      Comment

      • iron
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2002.08
        • 6765

        Znajomy ze trzy lata temu chciał aby Go dmuchnięto najpierw w radiowozie, potem na komisariacie - to mu odmówili bo nie mają jak się wyliczyć z ustników i wysłali na wytrzeźwiałkę - tam już nie poszedł.
        Nie wiem jak jest w tej chwili, ale obawiam się, że wypowiedź tej Pani to tylko radiowa ściema, a wszystko jest tak jak było trzy lata temu...
        Last edited by iron; 2006-06-20, 13:20.
        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
        Rock, Honor, Ojczyzna

        Comment

        • JAckson
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2004.05
          • 6123

          Parę lat temu przyjechałem na Chmielaki samochodem z zamiarem noclegu w Krasnystawie. Jednak zachciało nam się wracać tego samego dnia a ja już parę piwek wypiłem. Pdchodziłem do kilku radiowozów które stały w okolicy z prośbą o sprawdzenie czy przekraczam dopuszczalne normy zawartości alkoholu. Nie udało się. Jeden policjant mnie rozwalił tekstem:
          P: Ile pan wypił?
          Ja: Trzy piwa z godzinę temu
          P: No to pospaceruje pan jeszcze z pół godziny i będzie ok.

          MM961
          4:-)

          Comment

          • Titus_Fox
            Porucznik Browarny Tester
            • 2005.10
            • 400

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy
            I tu wypowiedź pani komisarz z Olsztyna (gdzie już rekwiruje się auta):
            Jeżeli do końca chcemy być pewni, czy po imprezie możemy już wsiąść za kierownicę, idzmy na najbliższy komisariat i poprośmy żeby po prostu nas dmuchnięto.
            Heh, żeby się nie pomyliła. Jak zastosowaliśmy ten patent w Miechowie po weselu kumpla, to nas widłami pokłuli, zwyzywali od najgorszych i kazali wypier... A pytanie było dokładnie takie : "czy z uwagi na zbliżający się powrót moglibyśmy poprosić o przebadanie alkomatem, by ustalić czy nadajemy się już na kierowców?"

            Ech, policja...

            Comment

            • kot_z_cheshire
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.11
              • 2201

              Właśnie w tym tygodniu zmieniono mi komputerek w pracy a stary..idzie na przemiał zapewne. Teraz pan informatyk go próbował uruchomic i...zaskoczony stwierdził, że jest hasło. Kiedy mu podałam, tylko zdołał wyjąkac:"No, nie spodziewałem sie tego po tobie!" ......
              Młode koty mają adhd, niestety.
              Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
              Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
              Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

              Comment

              • Tomasz_FK
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.10
                • 221

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                Właśnie w tym tygodniu zmieniono mi komputerek w pracy a stary..idzie na przemiał zapewne. Teraz pan informatyk go próbował uruchomic i...zaskoczony stwierdził, że jest hasło. Kiedy mu podałam, tylko zdołał wyjąkac:"No, nie spodziewałem sie tego po tobie!" ......
                Zdziwił się, że jest? Czy zdziwił się, że mu je podałaś? Czy zdziwił się jakie mu podałaś?
                Tomasz
                "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

                Comment

                • kot_z_cheshire
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.11
                  • 2201

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomasz_FK
                  Czy zdziwił się jakie mu podałaś?
                  Zdziwił się jakie podałam Ale to nic...Obmyślam nowe...
                  Młode koty mają adhd, niestety.
                  Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                  Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                  Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                  Comment

                  • pieczarek
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.06
                    • 5011

                    Podaj to stare hasło, też chcę się zdziwić.

                    Comment

                    • kham
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2006.01
                      • 751

                      Kolega w pracy zorientował się, że już wszyscy wiedzą iż jego haslo zawszw brzmi DUPA. Wymyślił nowe: APUD.

                      Comment

                      • JAckson
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2004.05
                        • 6123

                        Może nie do końca na temat:
                        Od pewnego czasu obserwuję na pewnej grupie kontrolnej w mojej firmie zanik umiejętności komunikacji werbalnej.

                        Dwie osoby kompletnie się nie potrafią zrozumieć po pierwszej wypowiedzi w stylu : 'musiało się coś tego', albo 'przechodzi tam taki ten'. Dopiero pytanie o co chodzi powoduje próbę rozbudowania pierwszej wypowiedzi o jęki, stęki, lekkie zestresowanie i machanie rękami w celu opisu niewiadomo czego. Czy przyczyną jest zbyt długa praca tych osób przy kompie, brak wiedzy na temat opisywanego zjawiska, czy ogólne otępienie tego nie wiem. Ale to zaczyna być groźne, a poza tym mnie irytuje. I w ogóle jakieś takie trochę lekko stegowane.
                        Czy ktoś przypadkiem zauważa podobną sytuację?
                        MM961
                        4:-)

                        Comment

                        • emes
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.08
                          • 4275

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
                          I w ogóle jakieś takie trochę lekko stegowane.
                          Czyżby to było zaraźliwe ?

                          Comment

                          • JAckson
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2004.05
                            • 6123

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
                            Czyżby to było zaraźliwe ?
                            Myślałem, że jak nie dam mordki to i tak będzie wiadomo o co chodzi. Ale zaraźliwe może być - nie przeczę.
                            MM961
                            4:-)

                            Comment

                            • kot_z_cheshire
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.11
                              • 2201

                              Przykład dialogu w mojej pracy. Zapadły jakieś decyzje i oto rozmowa komentująca. Udział biorą A. i M. (A. się spóżnił i w sumie...zaskoczyła go sytuacja).
                              A: Czy nikt nie zaprotestował? Przecież góra się może mylić.
                              M: Ale dół nie ma nic do powiedzenia.
                              A: Czy wyraziliście chociaż swoje zdanie?
                              M: Tak. Wymownym milczeniem.

                              Monty Python.
                              Młode koty mają adhd, niestety.
                              Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                              Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                              Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                              Comment

                              • yemiołka
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.02
                                • 1012

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Titus_Fox
                                Heh, żeby się nie pomyliła. Jak zastosowaliśmy ten patent w Miechowie po weselu kumpla, to nas widłami pokłuli, zwyzywali od najgorszych i kazali wypier... A pytanie było dokładnie takie : "czy z uwagi na zbliżający się powrót moglibyśmy poprosić o przebadanie alkomatem, by ustalić czy nadajemy się już na kierowców?"

                                Ech, policja...
                                mój kumpel ten patent standardowo stosuje po imprezach /bo powrót zazwyczaj 5 h / i jeszcze go z widłami nie gonili.

                                /można więc rzec, że koleżka jest po imprezach zawsze gruntownie przedmuchany /. i papierek dostaje stosowny. i w ogóle...
                                Last edited by yemiołka; 2006-07-03, 21:21.
                                **** zbliża ludzi... :-]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X