Większość bezwzględna i zwykła

[żąleną]

Może ktoś mnie oświecić, czym się różni większość bezwzględna od zwykłej?

[żąleną]

I co ma do tego większość absolutna?

[kubciu]

-większość względna (zwykła) oznacza taki wymóg dla akceptacji wniosku, zgodnie z którym liczba głosów "za" przewyższa liczbę głosów "przeciw", natomiast głosy wstrzymujące się nie są uwzględniane przy obliczaniu wyniku głosowania;
-większość bezwzględna oznacza taki wymóg dla akceptacji wniosku, zgodnie z którym liczba głosów "za" przewyższa, przynajmniej o jeden, sumę głosów oddanych przeciw wnioskowi i wstrzymujących się. W praktyce, w sytuacjach gdy oddana została nieparzysta liczba głosów, oznacza to, że większość bezwzględną stanowi liczba będąca zaokrągleniem w górę, do najbliższej liczby całkowitej, liczby równej połowie ważnie oddanych głosów; nietrafne jest zatem określanie większości bezwzględnej za pomocą często stosowanego zwrotu "50 proc. + 1", wystarczy "50 proc. + 1/2";

[kubciu]

Większość absolutna to in aczej w.bezwzględna.

[arcy]

Możemy mieć także do czynienia z większością kwalifikowaną, np. 2/3 głosów w obecności połowy składu Sejmu - taka jest potrzebna, o ile odobrze pamiętam, do odrzucenia veta Prezydenta.

[cielak]

Mniemam że chodzi o to:

Większość bezwzględna, jest to warunek stawiany głosowaniu polegający na tym, że dla przyjęcia projektu decyzji konieczne jest uzyskanie poparcia ponad połowę ważnych, oddanych głosów.

Większość zwykła oznacza, że w wyniku głosowania przyjęty projekt uzyskał więcej głosów „za” niż „przeciw”.

[żąleną]

Dzięki, wiedziałem że mogę na was liczyć. Choć szybkość odpowiedzi i tak mnie zaskoczyła.

[arcy]

Cieszymy się, że mogliśmy się na coś przydać. Ja osobiście jestem niepocieszony, że kubciu mnie ubiegł

[kubciu]

Ktoś zawsze musi być tym pierwszym,może następnym razem to Ty mnie ubiegniesz.

[arcy]

Jedyne wytłumaczenie jest takie, że z Wieliczki miałeś bliżej do Warszawy niż ja z Poznania. Innej wersji zdarzeń nie przyjmuję do wiadomości

[kubciu]

arcy napisał(a)
Jedyne wytłumaczenie jest takie, że z Wieliczki miałeś bliżej do Warszawy niż ja z Poznania. Innej wersji zdarzeń nie przyjmuję do wiadomości

No i tu koledzę muszę przyznać rację,bo rzeczywiście mam trochę bliżej,ale niewiele,bo coś ok.30-40 km.

[arcy]

Na mapie w moim kalendarzu dokładnie pół centymetra (w linii prostej)

[arcy]

A swoją drogą, skąd u kolegi taka znajomość większości parlamentarnej?

[Hannibal]

arcy napisał(a)
Możemy mieć także do czynienia z większością kwalifikowaną, np. 2/3 głosów w obecności połowy składu Sejmu - taka jest potrzebna, o ile odobrze pamiętam, do odrzucenia veta Prezydenta.

Chyba jednak nie. Do odrzucenia weta Prezydenta wystarczy ponad 3/5 głosów w obecności połowy składu Sejmu. Te 2/3 stosuje się do przegłosowania konstytucji, oraz traktatów międzynarodowych.

[arcy]

O właśnie, tak, tak. Przecież pisałem, że o ile dobrze pamiętam Jakie to szczęście, że obrona już za mną