Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
nowa praca
Collapse
X
-
Arcy> gratulacje i podobnie, jak Koledzy, proszę o szczegóły (niekoniecznie pikatne).
Mnie szukanie pracy powoli zaczyna wykańczać, już nie chce mi się po Polsce jeździć (zresztą i tak nie mam, za co...). Ostatnio super oferta, przeszłam przez pierwszy etap, dostałam do drugiego i popełniłam ten błąd, że zamiast od razu jechać na spotkanie, zadzwoniłam i spytałam się, czy są pewni, bo nie mam jednego papierka, który znacznie by wszystkim ułatwił życie... Pani kazała mi "powisieć" na linii, po czym stwierdziła, że faktycznie, mimo tego, że mam idealny profil, to poszukają pracownika wśród innych kandydatów... Chyba szczerość się nie opłaca, lepiej byłoby pokombinować, a potem się martwić, jak być znowu legalnym pracownikiem.Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcelMnie szukanie pracy powoli zaczyna wykańczać, już nie chce mi się po Polsce jeździć (zresztą i tak nie mam, za co...).
Comment
-
-
Cóż trudno u nas też pić nie wolno jak są imieniny albo coś w tym typie to raczymy sie.... ciastem ffffffeeee.......
Słuchajcie mam dwóch kumpli, którzy pracują w takiej firmie gdzie pracownicy walą wóde masowo na zakładzie... nie wyłaczając szefów. Kiedyś prosiłem jednego z nich (kumpli)żeby mi wytoczył taki sworzeń w dość nietypowym kształcie. Czekałem tydzień bo tokarz właśnie miał cug i pił. Oczywiście jako formę gratyfikacji musiałem dać flachę wódy (najtańszej bo tokarz nie jest smakoszem)
Kłopot tym że najwięcej pije rodzina szefa im wszystko wolno. Kupmle też zapodają ale w mniejszych ilościach.
Wiem że to wygląda na bzdurę i brzmi może nawet idiotycznie ale to prawda...
Acha nie pytajcie o nazwe firmy - nie chcę robić im czarnego PR
Comment
-
-
Nie będę tego komentował.... nie czuję się na siłach.
Prawda jest pewnie gdzieś pośrodku, ale i tak jestem ciekawy opini ludzi z miasta Łodzi.
Wiem, że tacy sa na forum...
Comment
-
-
No dobra, bo niektórzy domagają się szczegółów - tak, pracuję, uczę języków obcych w... szkole języków obcych Dziwnie wrócić do męczenia ludzi po długiej przerwie i pracy biurowejCzesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DoodeckKolej na mnie.
11 lat w jednej firmie to chyba stanowczo za dużo .
Dzisiaj ostatni dzień .Pawełek 11.12.2006 godz. 14.51
Comment
-
-
Ja dziś napisałem podziękowanie za dalszą współpracę.
Wszystko wskazuje na to, że pracuję do końca stycznia.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
Comment