przy piwie o miodach pitnych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #61
    Dwójniak Koronny za 52 PLN był wart swej ceny ale to już graniczna cena dla mnie. Widząc miody za 76 (sic!) w sklepie przezd Architektami zastanawiam się kto upadnie na głowę i zapłaci taką cenę?
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • sloniatko
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.02
      • 1014

      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
      Spotkałem w sklepiku (delikatesy przy kinie Wisła, ulicą w stronę Wisły) trójniak tenczyński ale w długiej smukłej butelce (bardzo ładnej zresztą) za ....66 zł

      Tenczyńskiego miodu jeszcze nie piłem, nie wiem czy jest to ten sam co w standardowych butelkach czy nie ale za trójniaka taka kwota to jest już moim zdaniem przegięcie.
      Może mi kiedyś odbije i kupię...żeby to jeszcze był półtorak czy nawet dwójniak ale trójniak....
      To ten sam, obadałem etykiety, różnica w cenie wynika tylko z innego opakowania. Ja go zdecydownie nie polecam, paskudztwo


      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
      Dwójniak Koronny za 52 PLN był wart swej ceny ale to już graniczna cena dla mnie. Widząc miody za 76 (sic!) w sklepie przezd Architektami zastanawiam się kto upadnie na głowę i zapłaci taką cenę?
      Rzeczywiście ceny tym sklepie są mocno przesadzone, dwójniaczek Koronny u Jarosa kosztuje tylko 35 zł.

      A jeszcze tak przy okazji, to będąc niedawno w Arkadii w sklepie z winami widziałem pięcio litrową beczkę z "Wójczycem" od Jarosa w cenie około 450 zł . Ten sam zestaw u źródła kosztuje 280 zł (w tym 200 zł to kaucja za beczkę).
      Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

      Comment

      • Małażonka
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 4602

        #63
        Dostałam dziś od mego Chłopa na "ten dzień" (tzn. dzień kobiet) takiego fajnego maluszka - Jadwisię . Smakowity bardzo półtoraczek do nabycia w warszawskim sklepiku "Bestopol" przy ul. Grójeckiej / Wawelskiej. Najfajniejsze jest to, że za niewielkie pieniądze (9,00 - 14,00 ) można spróbować wiele różności - półtoraki, dwójniaki, trójniaki (choć jak pisałam maluszki - 0,25 l.)
        Attached Files

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19282

          #64
          ja również wypatrzyłem takowe mikrusy w porządnym sklepiku z miodami, tylko po trójniakach i czwórniakach i dobarwianym dwójniaku postanowiłem stopniować pyszność i zakupiłem dwujniak kurpiowski w takim naczyniu. szkoda, że nie 0.33 l - takie było by akuratne.

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2002.07
            • 14999

            #65
            W restauracji zamkowej w Baranowie Sandomierskim mozna dostać miód pitny, dwójniak "Baranowski" (a może "Zamkowy" - zapomniałem cholercia), w każdym bądź razie jest robiony tylko i wyłącznie na potrzeby zamkowej restauracji, z własną etykietą. Miód ten wytwarza pasieka Jarosa.
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #66
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
              ...Wczoraj nastawiłem po raz pierwszy miód - czwórniak obozowy. Skład (na 30 litrów) - 7,5 litra miodu wielokwiatowego, 40 g kwasku cytrynowego, 6 g Marynki 10%, 7,5 g cynamonu, 25 g jałowca, 3 g korzenia kozłka lekarskiego, 5 g pożywki Activit, drożdże "Zamojskich" Johannisberg do miodu.
              Przygotowanie brzeczki jest mocno upierdliwe. Podgrzewać trzeba powoli, aby nie przypalić miodu, i mocno uważać, żeby nie wikipiało, do czego tak gęsta brzeczka ma wybitną skłonność. Przyprawy gotowałem 45 minut, głównie ze względu na wykorzystanie chmielu. Po schłodzeniu dodałem do brzeczki rozpuszczoną wczesniej w wodzie pożywkę i nastawiony 4 dni wcześniej, mocno buzujący starter. Na wszelki wypadek przygotowałem 25 litrów brzeczki, dopiero po skończonej fermentacji głównej uzupełnię wodą do 30 litrów.
              Teoretycy mówią, że czwórniaka można spożywać bezpośrednio po zakończonej fermentacji, ale ja nastawiam się na porządne, roczne wyleżakowanie. Jedynie jakieś próbki spróbuję zabrać na II WESołe Święto...
              Niestety drożdże Johannisberg nie stanęły na wysokości zadania i nie ruszyły fermentacji. Pewnie przygotowałem za słaby starter. Wczoraj wieczorem, w celu zapobieżenia nieszczęściu, zadałem drożdże S. cerevisiae bayanus, a dzisiaj rano już pokazała się pierwsza pianka. Brzeczka jest bardzo jasna, nieco gorzka od chmielu i intensywnie pachnie korzeniami. Jałowca w tym trudno wyczuć.

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wesoly
              Nie chce Cię zasmucać, ale dałeś 2 x za dużo kwasku cytrynowego. Przepis pochodził pewnie z Cieślaka.
              Przerzuciłem kilka stron internetowych i przeważnie podaje się, że ilość kwasu cytrynowego powinna wynosić 2 - 3 g / litr. W smaku brzeczki nie czuć nadmiaru kwasu.

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2002.07
                • 14999

                #67
                W piwnicach zamkowych w Morągu dojrzewa już miodzik
                Oczywiście do skosztowania tylko na miejscu
                Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2006-11-17, 09:38.
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #68
                  Odwiedzając ostatnio Benedyktynów w Tyńcu trafiłem także do sklepu z ichniejszymi produktami gdzie za 49 zł zakupiłem sobie "Benedyktyńskiego dwójniaka".
                  Czy ktokolwiek sie orientuję, czy ten miodzik produkują braciszkowie czy jest raczej skądś przywożony i rozlewany?
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • wpasc
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2007.11
                    • 1

                    #69
                    Witam wszystkich na forum.

                    Czy wie ktoś może, gdzie można kupić Półtorak Jadwiga w Krakowie?

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19282

                      #70
                      Sklep Apisu na pl. Szczepańskim i w 24 godzinnym sklepie Maja na Zielińskiej (w tej ostatniej widziałem dziś po 42 z groszami). Mniejsze buteleczki także widziałem w Galerii Kazimierz - sklep "Nalewki i Inne". Można także pytać w sklepach Baryłeczka/Świat piwa - bywały kiedyś.

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19282

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                        Odwiedzając ostatnio Benedyktynów w Tyńcu trafiłem także do sklepu z ichniejszymi produktami gdzie za 49 zł zakupiłem sobie "Benedyktyńskiego dwójniaka".
                        Czy ktokolwiek sie orientuję, czy ten miodzik produkują braciszkowie czy jest raczej skądś przywożony i rozlewany?
                        Nie sądzę, by był stricte z klasztoru w Tyńcu. Zobacz na etykiecie, bo zwykle pisze kto jest producentem. Jeśli nie ma takiej informacji jest szansa, że robią sami, choć... słabo w to wierzę (bom Tomasz)

                        Comment

                        • becik
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛
                          • 2002.07
                          • 14999

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                          Nie sądzę, by był stricte z klasztoru w Tyńcu. Zobacz na etykiecie, bo zwykle pisze kto jest producentem. Jeśli nie ma takiej informacji jest szansa, że robią sami, choć... słabo w to wierzę (bom Tomasz)

                          Już sam wybadałem rzecz, klasztorny, oryginalny, benedektyński miodzik produkuje pasieka Jarosa
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • coldfire
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2008.01
                            • 374

                            #73
                            Miód pitny trójniak - jaki?

                            Witam.
                            Chciałem po wielu latach spróbować ponownie jakiegoś trójniaczka taniego - te miały najlepszy stosunek jakości do słodkości (której w dużych ilościach nie toleruję, dlatego dwójniaki i półtoraki odpadają)
                            Co sądzicie o Złotej Pasiece - wygląda na takiego "miodnego koncerniaka" ale może smakuje przyzwoicie...?
                            Piwa i pacierza nie odmawiam

                            Comment

                            • Gopher
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2007.10
                              • 450

                              #74
                              Polecam lubelski Apis. http://www.apis.pl/?pl-miodypitne
                              Ostatnia zmiana dokonana przez Gopher; 2009-03-09, 09:59.
                              Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát

                              Comment

                              • macas
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2008.02
                                • 682

                                #75
                                Ja też polecam trójniaczki z Lublina, jaszcze się na nich nie zawiodłem
                                Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
                                Beniamin Franklin

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X