przy piwie o miodach pitnych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #91
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
    Swoją drogą: czy dziś ktoś jeszcze pije miody?
    Ja, głównie Jarosa
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • PaPe
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.03
      • 176

      #92
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
      Swoją drogą: czy dziś ktoś jeszcze pije miody?
      Ja również, choć niezbyt często.

      Comment

      • Prusak
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 4472

        #93
        No proszę, a jakoś zniknęły z mojego pola widzenia. To może sobie zafunduję, skoro mi przypomnieliście, zamiast IP, np jakiegoś "imperialnego" dwójniaka.

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19260

          #94
          Popieram!

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            #95
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
            No proszę, a jakoś zniknęły z mojego pola widzenia. To może sobie zafunduję, skoro mi przypomnieliście, zamiast IP, np jakiegoś "imperialnego" dwójniaka.
            Półtoraka
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • leona
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2009.07
              • 5853

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
              Swoją drogą: czy dziś ktoś jeszcze pije miody?
              Ja. Najstarszy jaki mam w piwnicy jest z 2008 roku

              Comment

              • Petitpierre
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2014.01
                • 2566

                #97
                Prawdziwe miody w tej chwili to robi tylko Piasecki , niesycone, naturalne, reszta niestety idzie na skróty. Jaros jeśli nie idzie, to za bardzo poszedł w ilość, a nie o to w miodosytnictwie chodzi.

                Aczkolwiek, mogę Ci tyle napisać, że odkąd zrobiłem swój pierwszy miód (też okolice 2008/2009), to ani razu nie kupowałem żadnego sklepowego i to szczególnie radzę. Za cenę jednej butelki droższego, Ty masz parę litrów własnego, rodzaj, gatunek, moc, słodycz, wszystko zależy od Ciebie.
                Last edited by Petitpierre; 2017-01-24, 09:17.
                Mały porterek-przyjaciel nerek

                Comment

                • Warzywo
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🍼🍼
                  • 2016.08
                  • 955

                  #98
                  Hmm, ja pozwolę sobie mieć nieco odmienną opinię. Miody Apisu według mnie trzymają super poziom (dwójnika i półtorak, bo w trójniakach jest różnie). A za to zdecydowanie wygrywają ceną. Za 25-27 złotych kupisz dwójniaka który jest rewelacyjny.
                  ps. co nie znaczy, że nie lubię Pasieckiego. Natomiast Jaros od kilku lat ma przegięcie cenowe dla mnie. wynika to, że oferuje miody głównie w kamionkach a ja nie mam jazdy na opakowanie. Wolę dostać ten sam produkt w gorszym opakowaniu, za to sporo tańszy.
                  Last edited by Warzywo; 2017-01-24, 09:19.

                  Comment

                  • Petitpierre
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2014.01
                    • 2566

                    #99
                    Czytałeś skład dwójniaka i półtoraka Apisu? I jak się on ma do tradycji? Oraz co dopuszcza UE w przypadku miodu pitnego, co również jest niezgodne z tym jak miody opisywał Ambrożewicz czy Ciesielski?
                    U Jarosa z kamionkami jest problematyczny korek, nieszczelny i szybko utlenia miód.
                    Mały porterek-przyjaciel nerek

                    Comment

                    • Warzywo
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      🍼🍼
                      • 2016.08
                      • 955

                      Wiesz, co uważa UE to mnie ...nie obchodzi. Natomiast rzeczywiście nie patrzyłem składu. Miody Apisu piję od lat pewnie prawie 30 i nie czuję aby obniżyły jakość i bardzo mi smakują. Jest to firma która ma najdłuższe doświadczenie i ma tez najdłużej wyleżakowane miody (co jest problemem dla młodszych na rynku - siłą rzeczy istniejąc krócej nie mają takich zapasów miodów i jeszcze nie są te miody tak wyleżakowane).
                      Żeby nie wyszło, że jestem jakimś przedstawicielem Apisu Po prostu lubie te miody, piję je od lat i nigdy mnie nie zawiodły.
                      Natomiast z Mazurskich Miodów niektóre pite przeze mnie miały taki nieprzyjemny, sztuczny posmak (jakość użytego miodu?) bo przecież nie liczy się tylko technologia ale i jakość miodu i czas leżakowania, i to w czym leżakujesz itp. Sam wiesz.

                      Comment

                      • Petitpierre
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2014.01
                        • 2566

                        Ja im tylko zarzucam dodatek cukru kosztem miodu oraz uzupełnianie pewnej części gotowego miodu sokami owocowymi, a nazywanie że jest to miód homogeniczny, a nie owocowy jednak. Inny zarzut akurat nie w stronę Apisu, ale innego producenta, który po roku (!) leżakowania butelkuje swój półtorak.
                        Miód, aczkolwiek, tak jak piszesz, to jest najważniejszy składnik i od jego jakości wszystko zależy. Nie drożdże, nie woda, nie przyprawy (jeśli muszą być użyte), ale właśnie jakość miodu to ten czynnik.
                        Mały porterek-przyjaciel nerek

                        Comment

                        • Prusak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 4472

                          No i skutecznie z tematu IP zeszliśmy na miody. Czyli można odwrócić uwagę od fiksum dyrdum...
                          A propos, dwójniaka napisałem tak "bezpiecznie", półtorak to dla mnie waga ciężka.

                          Comment

                          • Warzywo
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            🍼🍼
                            • 2016.08
                            • 955

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
                            Ja im tylko zarzucam dodatek cukru kosztem miodu oraz uzupełnianie pewnej części gotowego miodu sokami owocowymi, a nazywanie że jest to miód homogeniczny, a nie owocowy jednak. Inny zarzut akurat nie w stronę Apisu, ale innego producenta, który po roku (!) leżakowania butelkuje swój półtorak.
                            Miód, aczkolwiek, tak jak piszesz, to jest najważniejszy składnik i od jego jakości wszystko zależy. Nie drożdże, nie woda, nie przyprawy (jeśli muszą być użyte), ale właśnie jakość miodu to ten czynnik.
                            Co do dodawania soku to masz rację i na pewno na niektórych modiach Apisu jest napis, że dodany jest sok. Wydaje mi się jednak , że sztandarowe : Dwójniak Kurpiowski i półtorak Jadwiga są robione według sztuki.
                            Co do leżakowania to właśnie niestety większość młodych producentów tu w ogóle się nie stosuje do sztuki, a sprzedawanie półtoraka po roku leżakowania to nie mam sił tego nawet komentować.

                            Comment

                            • Petitpierre
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2014.01
                              • 2566

                              Jadwiga nie do końca teraz pamiętam, ale Lubelski półtorak niestety na pewno. Zresztą sam Apis to podawał w jednej swojej broszurze, czyli to nie tajemnica.

                              @Prusak: najszybciej zrobisz sobie czwórniak jeśli chcesz mieć miód wytrawny i trójniak nie za słodki-nie za wytrawny, odpowiednik tokaju szamorodni.

                              Z czasem będziesz wiedział, które Ci smakują i które Ci najlepiej wychodzą. Ja najbardziej jestem zadowolony z trójniaków kowieńskich i z półdwójniaków (czyli miodów, które nie są już trójniakami, ale brakuje im do dwójniaków trochę blg). Ale robiłem też piątaka i pierwaka.
                              Last edited by Petitpierre; 2017-01-24, 10:49.
                              Mały porterek-przyjaciel nerek

                              Comment

                              • Prusak
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2005.07
                                • 4472

                                A co powiecie o Nidzicy? Ja się na tych miodach zatrzymałem kiedyś. Teraz widzę na ich stronie że mają półtoraka Copernicus leżakowanego podobno 8 - 10 lat. Kiedyś piłem go pod nazwą po prostu Kopernik, ale to nie był półtorak.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X