piwo, a zajęcia praktyczno techniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bury_wilk
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 2655

    piwo, a zajęcia praktyczno techniczne

    Zauważyłem, że od kiedy zacząłem regularnie spędzać czas na budowie mieszkania moje spożycie piwa wciąż wzrasta. Co prawda nie jest tak duże jak w czasie urlopu, ale niewiele mu brakuje. Zastanawiam się, czy ściany nie będą krzywe z tego powodu...
    Lubię kiedy się zieleni
    Lubię jak się piwo pieni...

    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
  • Pinio74
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.10
    • 3881

    #2
    Mam teorię, że dla ludzi niezawodowo zajmujących się pracami hydrauliczno-malarsko-montażowo-wykończeniowymi (tzn. na własne domowe potrzeby, coś w stylu: po co wydawać kasę na fachowca, sam to zrobię) poziom irytacji związanej z prowadzoną pracą, jest odwrotnie proporcjonalny do ilości wypitego piwa, w związku z czym piwo towarzyszy mi w każdej tego typu robocie.
    BIRRARE HUMANUM EST

    Comment

    • zgrredek
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.10
      • 315

      #3
      Nie waż się niczego robić bez piwa. Dopiero po nim wyostrza się dokładność, spostrzegawczość i zmysł przestrzenny. Nie należy z tym jednak przesadzać, bo powyżej pewnej ilości (innej dla każdego) wyżej wzmiankowane cechy słabną, a czsem nawet zanikają zupełnie.
      www.collections.pl
      Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych

      Comment

      • JAckson
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2004.05
        • 6123

        #4
        Ja w swoim mieszkaniu przy pracach wykończeniowych zawsze jedno lub dwa piwka konsumuję.
        Przy cięciu kafli, robieniu gładzi bez tego można uschnąć na popiół.
        Oczywiście zmęczony organizm bardzo szybko pobiera odżywcze substancje z pitego piwa więc należy być ostrożnym podczas korzystania z urządzeń elektromechanicznych typu szlifierki czy wiertarki.
        MM961
        4:-)

        Comment

        • piotrsh
          Porucznik Browarny Tester
          • 2003.07
          • 435

          #5
          W końcu tzw. fachowcy przy pracy w większości też piją piwo więc coś w tym musi być.
          Z resztą ja też przy pracach remontowo-montażowych w domu lubię się pokrzepić dobrym piwem bo i ręka pewniejsza i umysł jaśniejszy (oczywiście do pewnej ilości granicznej wypitego piwa). A więc za wszystkich co w domu remontują, montują itd. i tp .
          Pawełek 11.12.2006 godz. 14.51

          Comment

          • zbysia
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2004.09
            • 907

            #6
            Wg mnie piłeś - spieprzysz. Ale jak już zrobię ... ...to jest ten smak...ta satysfakcja
            fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

            Comment

            • Wujcio_Shaggy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 4628

              #7
              Ściany, o ile pamiętam, to już masz, więc i tak ich nie wykrzywisz, obojętne, ile piwa byś wypił.

              Piwo pite przy pracach remontowo-budowlanych nie szkodzi, a czasem nawet pomaga. Oczywiście trzeba pamiętać, że nie tylko ściany muszą trzymać pion, ale i pijący również...
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

              Comment

              • kalifat
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.10
                • 1168

                #8
                W sprawach tynkarskich, malarskich i wykończeniowych to piwo nie przeszkadza.
                Gorzej jak zabierzesz się za elektrykę po jednym hauście więcej. Ja niedawno zaryzykowałem i zanim zorientowałem się o co chodzi to 3 (słownie TRZY) razy mnie trzepło. Dopiero potem dałem sobie spokój. Może to dlatego, że robota była przysufitowa a nie naścienna. Tak to człowiek chociaż by się oparł, a ja musiałem wisieć jak jakiś pająk. A wszystko dlatego, żeby żona miała jaśniej.

                A więc najpierw dokończyłem , a dopiero rankiem światło. No bo jakaś kolejność musi być.
                bla bla bla

                Comment

                • zgrredek
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2002.10
                  • 315

                  #9
                  Miałem ostatnio do wstawienia trzy piwniczne okienka. Nic wielkiego. Cała robota nie trwała dłużej niż półtorej godziny. Ale ponieważ przed robotą wypiłem piwo, to przez godzinę wyszukiwałem powody, żeby się za tę robotę nie wziąć. Po prostu piwo rozleniwia. Na drugi dzień sprawdziłem wstawione okna i wszystkie piony i poziomy były idealne. I żona też zadowolona, bo pewnie myślała, że ja biedny pół dnia z tymi oknami walczyłem. Oczywiście nie wyprowadzałem jej z błedu.
                  www.collections.pl
                  Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych

                  Comment

                  • Wujcio_Shaggy
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.01
                    • 4628

                    #10
                    To fakt, że piwo rozleniwia - dlatego najpierw trzeba wziąć się za robotę, a za piwo chwilę później. Aczkolwiek wobec żony (która przecież w każdym momencie może wynaleźć kolejne zajęcie) taka kolejność jest całkiem skuteczna...
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                    Comment

                    • bury_wilk
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 2655

                      #11
                      Odnośnie tematu, to część budowlanego urobku...
                      Attached Files
                      Lubię kiedy się zieleni
                      Lubię jak się piwo pieni...

                      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                      Comment

                      • JAckson
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2004.05
                        • 6123

                        #12
                        bury_wilk napisał(a)
                        Odnośnie tematu, to część budowlanego urobku...
                        Masz od razu puste butelki na całą warkę
                        MM961
                        4:-)

                        Comment

                        • bury_wilk
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.01
                          • 2655

                          #13
                          Pewnie na dwie ...
                          Lubię kiedy się zieleni
                          Lubię jak się piwo pieni...

                          ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                          Comment

                          • zgrredek
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2002.10
                            • 315

                            #14
                            Masz pochwałę w rozkazie - na butelkach nie zauważono żadnych wrogich (czyt. koncernowych) etykiet.
                            www.collections.pl
                            Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych

                            Comment

                            • ArturŁ
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2004.11
                              • 374

                              #15
                              Pinio74 napisał(a)
                              Mam teorię, że dla ludzi niezawodowo zajmujących się pracami hydrauliczno-malarsko-montażowo-wykończeniowymi (tzn. na własne domowe potrzeby, coś w stylu: po co wydawać kasę na fachowca, sam to zrobię) poziom irytacji związanej z prowadzoną pracą, jest odwrotnie proporcjonalny do ilości wypitego piwa, w związku z czym piwo towarzyszy mi w każdej tego typu robocie.
                              Nic dodać,nic ująć!Zgadzam się w 100%.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X