Ech, czy jak do tekstu nie dostawi się mordek, to już nikt nie jest w stanie wyłapać, dowcipu, ironii, aluzji etc.?
przy piwku o ... średniowiecznych zamkach
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziEch, czy jak do tekstu nie dostawi się mordek, to już nikt nie jest w stanie wyłapać, dowcipu, ironii, aluzji etc.?Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziEch, czy jak do tekstu nie dostawi się mordek, to już nikt nie jest w stanie wyłapać, dowcipu, ironii, aluzji etc.?
No masz i rację dlatego jeśli uraziłem Pieczarka to bardzo go przepraszam.
W porządku Pieczarku?Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Tarnogóra
Zeby temat nie stał się jednym polem bitwy czas na następne obiekty
Miasteczko Tarnogóra założył w 1548 r. Jan Tarnowski. Prawdopodobnie w tym czasie powstał tam warowny dwór, którego mury rzekomo częściowo zachowane są w obecnym budynku, wzniesionym w latach 1830-1840 przez Józefa Czyżewskiego, właściciela Tarnogóry. Po rozbiorach Tarnogóra stała się własnością rządową. Około 1808 r. wykupił ją gen. Józef Czyżewski. W latach 1830-1840 wybudował on w Tarnogórze pałac późnoklasycystyczny. Do końca nie jest rozstrzygnięte miejsce gdzie znajdował się dwór pierwotny dwór Tarnowskich. Jedne źródła uważają i podają jego lokalizację obecny pałac Czyżewskiego, jako zbudowany na zrębach pierwotnego dworu, inne natomiast jako pozostałośc po dworze uważają basztę ogniową przy kościele, który też mógł powstać z przebudowy dworu.
Na zdjęciu poniżej pałac Czyżewskiego, nie ukrywam, że część piwnic jakie udało mi się zobaczyć mogą pochodzic po starszym obiekcie. Zreszta samo miejsce - na wzgórzu jest bardzo obronneGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ziomek skończ już z tym tyskim zamkiem i nie rób siana.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Końskowola
za: http://www.konskowola.info.pl
Dwór Tęczyńskich.Do niedawna sądzono, że zamek Tęczyńskich, o którym zaświadczają źródła, został zniszczony w czasie jednej z zawieruch dziejowych, jakie przetoczyły się przez Polskę. Dzięki badaniom dr. Adama Soćko wiemy, że obecna plebania – co do której zakładano, że powstała między 1613 a 1630 r. – w istocie rzeczy jest o niemal wiek starszym dworem rodu Tęczyńskich. Budynek obecnej plebanii, położony w zachodniej części miejscowości, po południowej stronie szosy Lublin-Radom, która oddziela go od niewielkiego kościółka św. Anny, już swym wyglądem sugeruje, iż jego pierwotne przeznaczenie musiało być inne od obecnego. Zwarty czworobok kwadratowego w planie korpusu kamienicy oraz dobudowane doń od południa węższe skrzydło tworzą obszerny piętrowy gmach. Posadowienie gmachu na wyraźnym wzniesieniu sugeruje obronne funkcje - aspekt obronności terenu potwierdza także lotnicza fotografia rejonu plebanii, na którym doskonale widać, iż wznosi się ona na krawędzi dawnego, zapewne drewniano-ziemnego obwodu warownego, którego przebieg rysują rosnące "w okręg" drzewa. Relikty tego warownego obwodu są dziś jeszcze częściowo czytelne w otoczeniu budynku plebanii - zwłaszcza po stronie zachodniej i częściowo od wschodu. Pierwotne rozplanowanie dworu pozwala wiązać budynek z założycielem miasta i datować jego powstanie na drugą ćwierć XVI wieku. Właśnie w tym czasie upowszechnia się w architekturze rezydencjonalnej w Polsce nowy model budynku mieszkalnego - dwór murowany, określany jako kamienica - wzorowany na królewskim pałacu Zygmunta Starego w Piotrkowie Trybunalskim. Warto zaznaczyć, że Andrzej Tęczyński, założyciel miasta, do 1532 r. był dworzaninem króla Zygmunta. Dwór został spalony w czasie „potopu” szwedzkiego – ówczesny właściciel miasta, Łukasz z Bnina Opaliński, marszałek nadworny koronny, był wiernym – w odróżnieniu od swojego brata Krzysztofa, upamiętnionego przez Sienkiewicza w Potopie - stronnikiem Jana Kazimierza. Odbudowę dworu w Końskowoli upamiętnił Andrzej Morsztyn, poeta i dyplomata, który tak wychwalał marszałka w skierowanym do niego poemacie „Lutnia” (1661 r.)
Albo jeśli liniją ciągniesz w tablaturze,
Zaraz ją znać w ogrodzie, na dachu, na murze,
I jak Amfijon grając gromadzisz do kupy
Marmury w Spytkowicach, w Końskiej Woli słupy.
A moja lutnia dołem - lecz spysznieje z deką,
Kiedy: "Marszałek przecie pochwalił ją" - rzeką,
I będzie tym bezpieczniej nucić, póki żywa:
"Niech zdrów będzie Marszałek! Viva! Viva! Viva!"
Użyte przez poetę określenie „słup”, wówczas już trochę przestarzałe, funkcjonowało od średniowiecza jako oznaczenie rycerskiej siedziby o charakterze wieży mieszkalno-obronnej. Po wybudowaniu pałacu w Puławach rezydencja końskowolska straciła na znaczeniu i - zapewne około1700 roku - została przekazana parafii; proboszczowie urządzili tu plebanię. W pierwszej połowie XIX w. kamienicę powiększono o skrzydło południowe. Nowa funkcja dawnego zamku powodowała, iż z murami dawnej rezydencji Tęczyńskich związali swe losy także Grzegorz Piramowicz i Franciszek Zabłocki – tutejsi proboszczowie. Możliwe, że w zameczku zamieszkał też generał Józef Orłowski, komendant Kamieńca Podolskiego oraz poeta Franciszek Kniaźnin, którym opiekował się Zabłocki.
Opracowanie: Przemysław PytlakGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Krościenko nad Dunajcem
Nawiązując do postu nr.604 Becika byłem tam tydzień temu.
Do postu dołączam trzy fotki. Na pierwszej przedstawione jest wejście na drewniany taras widokowy. Po prawej stronie schodów jest widoczny niewielki fragment muru z okienkiem od piwnicy. Drugie zdjęcie przedstawia fragment fundamentów przedstawionych wcześniej na fotografii Becika. Aktualnie trwa odbudowa tych fundamentów. Świadczy o tym namiot rozbity obok nich, niestety nikogo w nim nie było co bym mógł zasięgnąć języka o zakresie prac. Na trzeciej fotografi reprodukcja ryciny z tablicy informacyjnej. W miejscu gdzie na rycinie znajduje się największa baszta (z prawej strony) znajduje się dzisiejszy taras widokowy. Rekonstruowany fragment fundamentów zaraz obok niej, jest to ten najniższy fragment z ryciny."Ma jednak kraj polski napój warzony
z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
mieszkańców, lecz i cudzoziemców
wybornym smakiem"
Jan Długosz, Historie Piwne
Moja strona www w początkowym okresie budowy
Comment
-
-
Dla rozluźnienia tematu proponuję wycieczkę po Świętokrzyskim ( a w zasadzie po Sandomierskim) gdzie zamków choć dzisiaj zapomnianych jest bez liku. Od ruin zamku Krzyżtopór w Ujeżdzie gdzie godzinami można lawirować po wielopoziomowym labiryncie do samotnego kamiennego mostu wśród pól, pozostałości zamku w Ossolinie. Będąc w tych z pozoru mało atrakcyjnych okolicach, ot zwykła wiocha, można natknąć się na ślady wspaniałej przeszłości np. Konary, czy Międzyborów. Niektóre z tych obiektów były uznane zabytkami już w XVIII w. O czym świadczą obrazy Z. Vogla:
i dzisiaj:
etc.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi[...] do samotnego kamiennego mostu wśród pól, pozostałości zamku w Ossolinie[...]
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedziBędąc w tych z pozoru mało atrakcyjnych okolicach, ot zwykła wiocha, można natknąć się na ślady wspaniałej przeszłości np. Konary, czy Międzyborów.
etc.Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sloniatko Wyświetlenie odpowiedziChyba chodziło o Międzygórz, to tam wznoszą się ruiny zamku Zaklików.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziNawiązując do historii zamku w Tychach lansowanej przez Ziomka, chciałbym przybliżyć historię pewnego zamka na poznańskiej Wildzie. Otóż pewnego październikowego dnia nabyłem go w Praktikerze, po czym wstawiłem go w drzwi.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Dzidku, w którym dokłądnie miejscu znajduje się ten rekonstruowany fragment?. Jest taki jak go widać z tarasu czy schodziłeś tam poza barierkę gdzieś dalej.
Podczas mojej ostatniej wizyty niedaleko tarasu zaraz przy stoku był zabezpieczony widoczny na zdjęciu fragment, wątpię, żeby to było to samo ale teraz nie kojarzę innego miejsca gdzie mogli go zrekonstruowaćGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Celejów
Dawny dwór obronny z XVI wieku został mocno przebudowany na pałac klasycystyczny w połowie XVIII wieku. Po pierwotnym dworze zachowały się tylko dwie partie piwnic, jedna ze sklepieniem kolebkowym i druga mniejsza z lunetą.
Samo zwiedzanie obecnie jest dość utrudnione gdyz w obiekcie znajduje się obecnie Dom Opieki SpołecznejGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment