przy piwku o ... średniowiecznych zamkach

[becik]

Aleppo (Syria)

Początki twierdzy w Aleppo to X wiek kiedy całe miasto przeszło pod władzę lokalnej dynastii Hamdanidów, stając się ich stolicą. Ta właśnie dynastia stworzyła cytadelę Kalat Halab. Pod koniec X wieku oraz na początku XI w, przechodziła w ręce bizantyjczyków, następnie Seldzuków. To tu w latach 1160-75 więziony był Renald de Chatillion, którego z niewoli nie chcieli wykupić ani antiocheńczycy (był marionetkowym księciem Królestwa Antiochii, na usługach Bizancjum), ani król Jerozolimy Baldwin. Dwukrotnie, w 1098 i w 1124, oblegali zamek Krzyżowcy, niestety bezskutecznie. Arabowie odzyskali zamek w 1183.
Cytadela była zniszczona przez Mongołów na przełomie XII/XIII wieku, następnie została odbudowana przez Arabów.

[becik]

Shmemis (Syria)

Zamek arabski. Pierwotne zabudowania obronne powstały na szczycie wulkanu w I w PNE. Te pierwsze zabudowania zostały zniszczone przez trzęsienie ziemi. Następnie zamek później został zniszczony w 613 roku przez perskiego króla Khosraua II. Odbudowany w 1229 r. Zniszczony ponownie przez Mongołów w 1260 i przez Tatarów w 1401 roku nigdy później nie został już odbudowany.

[becik]

Hama (Syria)

Zamek arabski pochodzący z XI w, po którym niewiele już zostało, na zdjęciach samo wzgórze zamkowe oraz jedyne zachowane relikty.
Nic więcej niestety o tym zamku nie wiem..
W ramach poprawki: wcześniej podałem rok bitwy pod Hittin 1188, pomyliłem się, bitwa była w 1187 roku

[grzeber]

Qalaat Jaabar

Zamek arabski, niestety nie dotarłem do jakichkolwiek źródeł z jego historią. Położony początkowo na Eufratem (ob. nad jeziorem Assada od czasu jak wybudowano na rzece tamę). Z Krzyżowcami ma tyle co wspólnego, że więziony w zamku był jeden z króli Jerozolimy - Baldwin II

Mi ten zamek dużo bardziej podobał się z zewnątrz niż po wejściu. Po utworzeniu jeziora położenie jest wręcz fantastyczne. Pod zamkiem knajpa z butelkowym Al-Charkiem, a w jeziorku można się wykąpac w przyjemnie chłodnej wodzie .

PS: Czy na szczycie zamku nadal znajdują się tory kolejowe prowadzące do nikąd?

[becik]

Mi ten zamek dużo bardziej podobał się z zewnątrz niż po wejściu. Po utworzeniu jeziora położenie jest wręcz fantastyczne. Pod zamkiem knajpa z butelkowym Al-Charkiem, a w jeziorku można się wykąpac w przyjemnie chłodnej wodzie .

PS: Czy na szczycie zamku nadal znajdują się tory kolejowe prowadzące do nikąd?

My kosztowaliśmy Al Charka-a w knajpce kilkaset metrów dalej od zamku, kąpiel oczywiście była obowiązkowa

Niestety ale podczas naszej wizyty wejście do zamku było zamknięte, więc na jego teren nie weszliśmy, najbardziej żałowałem, że nie mam zdjęć jego krzywej wieży. Były tam jakieś piwnice/lochy?

[becik]

Shaizar (Syria)

Zwany też Cezara, był jednym z najważniejszych zamków doliny Orontesu. Wybudowany przez Fatymidów w 999 roku roku, wtedy też został zdobyty przez Bizantyjczyków. Powrócił w ręce Arabskie w 1081 roku. Dwukrotnie był atakowany przez Tankreda, księcia Antiochii z pobliskiej Apamei - w roku 1108 i 1110. Zdobyty ponownie przez wojska bizantyjskie w 1138 roku i mimo układu z Krzyżowcami nie został im przekazany. Dwukrotnie zamek był niszczony przez trzęsienia ziemi w 1157 i 1170. Po raz trzeci był szturmowany przez Krzyżowców w 1158 roku, tez bezskutecznie. 10 lat później w 1168 stał się siedziba Nur al-Dina. W 1174 roku zamek wraz z okolicznymi ziemiami Saladyn przekazuje pod kontrolę Ayyubidów. W 1260 zniszczony przez Mongołów. Odbudowany i przebudowany przez Sułtana Bajbarsa w 1261 roku.

[żąleną]

Aj, Becik, aż mi się sentymetanlnie zrobiło. Spędziłem w Syrii trochę czasu jako dziecko: Palmyra, rozpalone do białości Aleppo, koła irygacyjne w Hamie, z których skakali lokalni śmiałkowie... Raz wybraliśy się z ojcem w kilkudniową podróż śladem zamków, z nazw pamiętam tylko Crac des Chevaliers, w sumie wszystkie wyglądały mi tak samo. Może pogrzebię w zdjęciach i też wrzucę kilka, być może zainteresują maniaków fortyfikacji.

A w kwestii zamków indyjskich też mogę co nieco wrzucić, gdy tylko się z powrotem sprowadzę po remoncie do domu. Było na czym zawiesić oko: czerwony fort w Agrze, zamek w Amberze, niesamowity zamek w Jodhpurze.

[yendras]

Tematu indyjskich fortyfikacji jeszcze nie zgłębiałem, a co? Planujesz tam jakiś wypad?
[...]

Co do grupowych wypraw to niestety na mnie nie licz. W Libanie spokojnie mógłbyś odpuścić przewodnika, wszędzie dojedziesz serwiskami. Czasami można liczyć na stopa. Kraj jest na tyle mały, że możesz założyć bazę w Bejrucie, a potem ew. w Trypolisie i robić jednodniowe wypady.
Co do Indii to byłem tam w 2005. Forty w Radżastanie i Uttar Pradesh powalają swoją skalą - gorąco polecam. Z reguły są to budowle z XVI - XVII wieku budowane przez radźpuckich maharadżów albo przez władców z dynastii Wielkich Mogołów.
Na zachętę kila obrazków.
Na początek Jaisalmer, fort na szlaku karawan na pustyni Thar. Ten akurat starszy, bo z połowy XII w., później rozbudowywany:

[yendras]

A tu taka panoramka na Amber Fort koło Jaipur:

[yendras]

Jodhpur, zwane Błękitnym Miastem, a nad nim Meherangarh czyli Majestatyczny Fort. Cały czas należy do maharadży Jodhpuru.

[yendras]

Słynny Czerwony Fort w Agrze:

[yendras]

A na deser Bikaner - mniej znany, ale też fajny (szczególnie ten indyjski bałaganik wzdłuż murów):

[becik]

Burzey (Syria)

Kolejny zamek z doliny Orontesu, który widziałem niestety tylko z daleka. Pierwotnie został zbudowany przez Bizantyjczyków. W 1103 roku zdobyty i gruntownie rozbudowany przez Krzyżowców. W rękach Saladyna od 1188 roku.

[grzeber]

Niestety ale podczas naszej wizyty wejście do zamku było zamknięte, więc na jego teren nie weszliśmy, najbardziej żałowałem, że nie mam zdjęć jego krzywej wieży. Były tam jakieś piwnice/lochy?

Wg. mnie dużo nie straciłeś nie wichodząc do środka, ale mówie to jako zamkowy laik. Piwnich i lochów sobie nie przypominam.


Zdjęcia z Rayen oczywiście się pojawią. Nad Bam strasznie się głowiłem bo słyszałem wiele odmiennych opinni, ale w końcu odpuściłem, nie do końca było po drodze, a grafik mieliśmy i tak napiety.

[becik]

Saone (Syria)

Znany bardziej jako Zamek Saladyna, w rękach Krzyżowców w latach 1108-1188. Jak nietrudno się domyślić śledząc losy innych zamków, zdobyty przez Saladyna