przy piwku o ... średniowiecznych zamkach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sloniatko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1014

    Będąc ostanio w Lanckoronie odwiedziłem ruiny tamtejszego zamku i natknąłem się tam na tablicę informacyjną z której wynikało, że zamek jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Nie bradzo potrafię ten fakt zrozumieć, ruiny jak ruiny w Polsce jest wiele okazalszych i ciekawszych, czym zatem kierowano sie dokonując takiego wpisu. Może ktoś potrafił by mi to wyjaśnić?

    A być może cała Lanckorona jest wpisana a zamek załapał się nijako przy okazji.
    Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      też tą tablice widziałem i również się zastanawiałem o co chodzi z tymi ruinami, że az tak są ważne aby wpisać je na listę UNESCO, tablica dotyczyła tylko samych ruin...
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • kiszot
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2001.08
        • 8110

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba
        Nie wiem, czy Was to zainteresuje.
        Jadąc do Bratysławy, chyba już na terenie Słowacji w miejscowości Beczkow ujrzałem śliczny widok, który uwieczniłem z okna pędzącego samochodu
        Prawdopodobnie jest to ten zamek który autostrada omija wielkim łukiem.W nocy bardzo ładnie sie prezentuje.Taki przerywnik w monotonnej nocnej jeździe.
        Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
        1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

        Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
        Mein Schlesierland, mein Heimatland,
        So von Natur, Natur in alter Weise,
        Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
        Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

        Comment

        • zAjkA
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.12
          • 1089

          Przepraszam że zaśmiecam temat ale postanowiłem zamieścić to tutaj gdyż sądzę że jest to również atrakcyjne miejsce godne zwiedzenia. Chodzi mi tu o wiadukty kolejowe znajdujące się w Puszczy Romnickiej budowane w latach 1912-1926. Ogólnie wiadukty te pozostawiają po sobie ciekawe wrażenia. Nieopodal we wsi Kiepojcie znajdują się jeszcze 3 wiadukty z tym że nieco mniejsze. Nie są one tak oblegane jak te w Stańczykach gdyż większość turystów o nich nie wie. Więcej informacji jak i zdjęć na ten temat można znaleźć w internecie wpisując w wyszukiwarkę nazwy wyżej wymienionych nazw miejscowości.
          Attached Files
          Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

          Comment

          • arcy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.07
            • 7538

            Stańczyki były częścią trasy kolejowej Gołdap - Żytkiejmy. O ile pamiętam, ostatecznie tory położone zostały tylko na jednym z wiaduktów - trasa po odzyskaniu przez Polskę niepodległości straciła na znaczeniu. Pociągi przestały tam jeździć po II wojnie światowej.

            Comment

            • sloniatko
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.02
              • 1014

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
              [...]trasa po odzyskaniu przez Polskę niepodległości straciła na znaczeniu. Pociągi przestały tam jeździć po II wojnie światowej.
              Z torami kolejowymi w Stańczykach wiąże sie ciekawa historia. Kiedy w czasie I wojny dotarli tam Rosjanie to torowisko rozebrali a materiały wywieźi na wschód. Po wojnie Niemcy linie odbudowali ale w trakcie II wojny sytuacja sie powtórzyła . Odtad jak pisze Arcy linie pozostaje opuszczona.


              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
              Stańczyki były częścią trasy kolejowej Gołdap - Żytkiejmy. O ile pamiętam, ostatecznie tory położone zostały tylko na jednym z wiaduktów
              W sąsiedniej, mniejszej parze wiaduktów nawet tylko jeden ma połączenie z nasypem, drugi wisi w powietrzu.
              Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

              Comment

              • zAjkA
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.12
                • 1089

                [/QUOTE]W sąsiedniej, mniejszej parze wiaduktów nawet tylko jeden ma połączenie z nasypem, drugi wisi w powietrzu.[/QUOTE]

                Zgadza się.
                Last edited by zAjkA; 2005-08-12, 14:44.
                Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                Comment

                • adam16
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.02
                  • 9865

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sloniatko
                  Z torami kolejowymi w Stańczykach wiąże sie ciekawa historia. Kiedy w czasie I wojny dotarli tam Rosjanie to torowisko rozebrali a materiały wywieźi na wschód. Po wojnie Niemcy linie odbudowali ale w trakcie II wojny sytuacja sie powtórzyła
                  Toż to klątwa jakowaś . Lepiej że już nie odbudowywano tej linii bo znów by ruscy weszli... Oj żartuję sobie.
                  Browar Hajduki.
                  adam16@browar.biz
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                  Comment

                  • becik
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍼🍼
                    • 2002.07
                    • 14999

                    Prostki

                    Nie jest to oczywiscie zamek ale ale unikalny słup graniczny z 1545 roku. Wzniesiono go w miejscu gdzie zbiegały się granice Królestwa Polskiego, Wielkiego Ksiestwa Litewskiego i Prus Książęcych. Jest opatrzony herbami Litwy i Prus oraz tablicą z łacińskim napisem, który informował o przebiegającej w tym miejscu granicy pomiędzy ziemiami władców: Zygmunta Augusta i Albrechta Hohenzollerna
                    Attached Files
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      Zakroczym

                      Pozostałości po obronnym dworze książęcym zachowały sie tylko w postaci piwnic na których obecnie stoi XIX-wieczny dwór. Został wzniesiony w XV w. Zabudowania dworu zostały zniszczone w 1657 r. W r. 1765 wzmiankowany był zamek, czyli dwór murowany, w złym stanie. W r. 1822 ruiny rozebrano i materiał użyto na remont kościoła parafialnego. Po zniszczeniu zachowały się jedynie piwnice budynku mieszkalnego i prawdopodobnie fundamenty pozostałej części założenia. Fragmenty zabudowy istniały jeszcze w 2 poł. XIX w. Na zdjęciu zachowane piwnice dawnego dworu piętnastowiecznego.
                      Obecnie teren prywatny ale bardzo miły właściciel nie robi problemów z pokazaniem piwnic.
                      Attached Files
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • becik
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍼🍼
                        • 2002.07
                        • 14999

                        Sejny

                        W tym dalekim miejscu znajduje się podominikański klasztor warowny, którego budowę rozpoczeto w 1619 roku w stylu późnego renesansu o założeniach obronnych. W czasie potopu klasztor wraz miasteczkiem zostału doszczętnie zniszczone. Prace na odbudową i dalej nad ukończeniem całości trwały do schyłku XVII wieku. Po III rozbiorze Prusacy skonfiskowali Dominikanom wszystkie dobra, a zakonników przeniesli do Różanegostoku. W XIX wieku klasztor był wykorzystywany na cele oświatowe w latach późniejszych mieściło się tu seminarium duchowne.
                        W okresie międzywojennym mieściło się tu gimnazjum biskupie. Po wojnie w obiekcie znajdowała się szkoła zawodowa, dom kultury oraz biblioteka miejska. Od 1989 roku klasztor znów jest własnością kościoła.
                        Attached Files
                        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                        Comment

                        • becik
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🍼🍼
                          • 2002.07
                          • 14999

                          Sejny

                          Obecnie w całym klasztorze trwaja prace remontowe mające na celu przywrócenie jego dawnej świetności. I to własnie teraz chyba jest jedyna okazja aby po zakupie biletu, samemu bez żadnego przewodnika zwiedzic cały klasztor od piwnic aż po sama górę. Na zdjęciu jedna z sal w trakcie renowacji.
                          Attached Files
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • zAjkA
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.12
                            • 1089

                            Dodam tylko jeszcze że obok klasztoru znajduje się równie piękny kościół który również jest wart zwiedzenia. Poza bogato zdobionymi ołtarzami znajduje się tam również kilka figurek wykonanych z ziaren kawy czy też kukurydzy takich ja ta
                            Attached Files
                            Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              Berżniki

                              Niedaleko Sejn po drodze na Ogrodniki znajduje się najstarsza osada w tym rejonie (starsza jeszcze od Sejn), mianowicie nieduża wieś - Berżniki gdzie w ok 1524 roku powstał dwór obronny w ramach kolonizacji Puszczy Przełomskiej. Założył go Mikołaj Jurewicz Pac, namiestnik przełomski. Był tam budynek murowany z kamienia i cegły. Oprócz funkcji gospodarczych służył on też celom obronnym. W tym czasie Bona otrzymała od Zygmunta I duży pas puszcz, ciągnący się od Narwi po Niemen. Stała się więc właścicielem wszystkich puszcz pojaćwieskich. Wśród nadania znalazł się też dwór Berżnki, z zaludnioną okolicą. Oficjalnie Bona przejęła Berżniki dopiero w 1546 roku i dlatego dość często jej sie mylnie przypisuje fundację tego dworu.
                              Niestety ale nie są dokładnie znane późniejsze losy tej budowli (bądź ja nie mogę się nigdzie dokopać). Na samym wzgórzu wśród zarośli i chaszcz w ciągu godziny nie udało mi sie znależć namacalnego śladu po dworze w postaci cegieł czy kamieni (to potrzeba by miec kilka dni i łopatę) mimo, że miejscowi mówili że ileś lat wstecz jeszcze było znać cegły na zamku królowej Bony (ten dwór miejscowi nazywają zamkiem).
                              Na zdjęciu wzgórze na którym wznosił się dwór.
                              Attached Files
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              • becik
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🍼🍼
                                • 2002.07
                                • 14999

                                Nidzica

                                Nidzicki zamek znajduję sie na zalesionym wzgórzu więc jego zdjęcie w całości w okresie letnim jest niemożliwe do wykonania.
                                Twierdza w Nidzicy zbudowana została w latach 1381-1404 przez Krzyżaków jako siedziba wójta. Zamek nie był sprzężony z murami obronnymi miasta, górował nad nimi. Leżał na drodze oddziałów Władysława Jagiełły, idących rozprawić się z zakonem. Jego załoga nie stawiała zbyt silnego oporu. Polacy wspólnie z Litwinami fortecę-klasztor zdobyli bez specjalnego trudu. Po zawarciu pokoju zamek znów wrócił w ręce krzyżackie. W roku 1454 szturmowali go mieszczanie Nidzicy, zbuntowani przeciwko rządom zakonu. Po zdobyciu zamek przekazano w ręce polskich oddziałów, które niestety znów oddały go poprzedniej załodze. Rozbudowano wówczas fortyfikacje uzupełniając je dodatkowymi umocnieniami ziemnymi. W okresie potopu Nidzicę zajęli Szwedzi. Skuteczną kontrofensywę wojsk polskich wspomagały czambuły tatarskie, przysłane przez chana z pomocą królowi polskiemu. Jeden z takich tatarskich oddziałów próbował zdobyć zamek, jego fortyfikacje oparły się jednak lekkiej jeździe. Artyleria twierdzy i muszkiety załogi okazały się silniejsze od furii atakujących, którzy zapewne spodziewali się w zamku bogatych łupów. Była to ostatnia walka o ten czternastowieczny zamek. Potem już nastali tylko przypadkowi gospodarze, ponieważ Nidzica przestała być ważnym punktem militarnym. Ostatni raz żołnierze przebywali tam w 1812 r., gdy Napoleon ciągnął ze swą Wielką Armią na Moskwę. Wtedy zamek poważnie zdewastowali żołnierze francuscy. W XIX w. w murach zamku mieścił się sąd i więzienie. W czasie walki o wyzwolenie Warmii i Mazur część pomieszczeń zamkowych strawił pożar. Polscy budowniczowie przywrócili obiekt niemal do dawnej świetności, zachowując wszystkie relikty dawnego wystroju. Można tam dziś podziwiać m.in. piękne gwieździste sklepienia w dawnym refektarzu i ciężko ożebrowane sklepienie w pomieszczeniach kawiarni. W dawnej kaplicy i refektarzu zachowały się fragmenty późnogotyckiej polichromii.
                                Na zdjęciu fragment dziedzińca z widokiem na wieżę.
                                Attached Files
                                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X