Przypomniał mi sie jeden wygłup z czasów szkoły średniej kiedy upicie się było traktowane jako fajna zabawa.
Koleś zmontował taki zestaw: w butelce PET 1,5dm3 1 litr wina własnej roboty dopełniony spirytusem do pełnej butelki. Taka mikstura popijana piastowaskim Magnatem.
Efekt ścięcia błyskawiczny .
Nie polecam i żal mi siebie z tamtej chwili.
Obecnie nie lubię napitków o zawartości alkoholu powyżej 20%
Koleś zmontował taki zestaw: w butelce PET 1,5dm3 1 litr wina własnej roboty dopełniony spirytusem do pełnej butelki. Taka mikstura popijana piastowaskim Magnatem.
Efekt ścięcia błyskawiczny .
Nie polecam i żal mi siebie z tamtej chwili.
Obecnie nie lubię napitków o zawartości alkoholu powyżej 20%
Comment