Trzeci czwartek listopada

[Audi]

Jutro 18-11-2004 trzeci czwartek października , czyli święto wina Beaujolais Nouveau 2004 zastanawiam się jak Wy Piwoszki i Piwosze będziecie świętować ten dzień ?? normalnie piwkiem czy dołączycie się do reszty i wypijecie małą lampkę wina , może nawet wina z tegorocznych zbiorów ze słynnego regionu Beaujolais ?

[Audi]

Oczywiście znowu pomyliłem miesiące wiadomo że chodzi mi o Listopad tak to jest jak sie ma w październiku dużo rodzinnych uroczystości to się myśli ciągle o tym miesiącu

Przepraszam

[cyborg_marcel]

trzeci czwartek LISTOPADA, ktoś tu ma gorsze zaburzenia czaso-przestrzenne aniżeli ja

osobiście szukam jakiejś knajpy, gdzie spijałabym się wśród Żabojadów opłakujących (oby!) porażkę w dzisiejszym meczu

[arcy]

Ankieta nie przewiduje wypicia piwa i zakupu wina. A ja zrobię obie rzeczy. Zagłosowałem na piwo, bo bliższa koszula ciału Trzeba znać priorytety!

[grzech]

Nie widzę powodu aby robić cokolwiek. Wino pijam incydentalnie. Dla równowagi nie obchodzę też Oktoberfestu, nie pijam zielonych płynów 17 marca i t. d.

[StaryKocur]

No więc wyobraźcie sobie Państwo Drodzy moje zdziwienie, kiedy szukając WCZORAJ w Carrefourze piw pszenicznych z Jabłonowa, zauważyłem w dziale win Beaujolais Nouveau z rocznika 2004.
WCZORAJ, czyli na 2 dni przed światową premierą.

Choć bardzo lubię wino, trzymam się z daleka od Beaujolais Nouveau, może dlatego, że nei znoszę tzw owczego pędu, a ta tradycja nosi wszelkie jego znamiona.

Przy okazji, Beaujolais robi się tylko z jednego szczepu winogron.
Czy Forumowicze wiedzą z jakiego?
Ale niech nie sprawdzają w internecie, tylko posłużą się innymi źródłami wiedzy.
No to czas start

[e-prezes]

z tego co wiem z dwóch szczepów, ale w przeważającej ilości z gamay.

w zeszłym roku niestety nie dotarły na czas do mojego ulubionego marketu, nic to, bo co rok obchodzę to świeto (w tym roku już nie) swoim młodym winem. nie ma co rzucać pereł przed wieprze i kupować dla kogoś wino, które nie potrafi odróżnić od innego niegatunkowego.

[abernacka]

Jak co roku w trzeci czwartek listopada z moją małżonką delektujemy się francuskim młodym winkiem - Beaujolais Nouveau przy obiadku. W szczególności polecam wam wino z winnic Josepha Drouhina. Posiada ono bardzo ciekawy smak i aromat.

[Marusia]

Też mi święto, może dla Francuzów tak, a BN to po prostu młode wino, nie przepadam za takimi.

[e-prezes]

Marusia napisał(a)
Też mi święto, może dla Francuzów tak, a BN to po prostu młode wino, nie przepadam za takimi.

nie każdy ma tyle cierpliwości i kasy, by czekać na Beaujolais Villages z dobrego rocznika

[lzkamil]

Ze Sloneczka czasem pijemy Beaujolais Noveau w okolicach Bozego Narodzenia. O tym konkretnym dniu listopada/pazdziernika (cos jak z rewolucja ) cos mgliscie slyszalem ale nigdy nie wiedzialem kiedy dokladnie przypada, ale ignorant ze mnie... Tegorocznego Beaujolais sie nie napije az do przyjazdu do domu, bo w Bristolu go po prostu nie ma. Sprawdzone w zeszlym roku jak kolezanka Francuzka opuszczala Bristol i chciala kupic na imprezke pozegnalna. Objezdzilismy wszystkie winne sklepy i kupa... Tak wiec piwko.

[StaryKocur]

e-prezes napisał(a)
z tego co wiem z dwóch szczepów, ale w przeważającej ilości z gamay.

Z gamay. Tylko . Brawo, młody człowieku

[Audi]

StaryKocur napisał(a)
No więc wyobraźcie sobie Państwo Drodzy moje zdziwienie, kiedy szukając WCZORAJ w Carrefourze piw pszenicznych z Jabłonowa, zauważyłem w dziale win Beaujolais Nouveau z rocznika 2004.
WCZORAJ, czyli na 2 dni przed światową premierą.

Nic dziwnego,takie są prawa rynku ja już też jestem przygotowany na jutro i choć wina stoją na zapleczu sprzedaż będzie dopiero jutro.

[Latarnik]

Jakiś tydzień temu słyszałem w telewizorze wypowiedź "znawcy win", że święto to stworzono w połowie ubiegłego wieku w celu upchnięcia dużych ilości kiepskiego wina na rynku i prawdziwi smakosze omijają je z daleka pijąc tylko wyjątkowe roczniki.
Ja się na winie nie znam, przekazuję co usłyszałem.

[StaryKocur]

To prawda. Od strony marketingowej, przyznać trzeba, przedsięwzięcie sprawdza się znakomicie, bo całą Francję w trzeci czwartek listopada ogarnia istne szleństwo.
Co zaś do walorów smakowych owego trunku, to są one co najmniej dyskusyjne, bo cóż można powiedzieć o winie, które trafiło do beczek raptem 2 miesiące wcześniej.
Młode Beaujolais sprzedaje się w zasadzie tylko do Nowego Roku.
Potem to, co niesprzedane powinno ulec zniszczeniu, ale zdarzają się nieuczciwi producenci, którzy z wina młodego robią "zwykłe" Beaujolais poprzez..... zmianę etykiet. Jest to oczywiście zakazane prawem.
Tu ciekawostka - Niektóre inne wina wytwarzane ze szczepu gamay również pija się jako młode pod koniec roku, ale ta tradycja jakoś poza granice poszczególnych regionów Francji nie wyszła.