OT: Szukam wspólnika do zakupu śrutownika Suwałki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • arcy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.07
    • 7538

    OT: Szukam wspólnika do zakupu śrutownika Suwałki

    Admin: Dyskusja wydzielona z tego wątku: http://www.browar.biz/forum/showthre...threadid=45026

    ==========================================

    Niestety, chętnie założyłbym taką spółkę, ale dla mnie za daleko. Natomiast jak przyjadę do rodzinnego miasta mojej lepszej połowy, chętnie spróbuję Twoich wyrobów
  • dzuk
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2003.03
    • 39

    #2
    Zapraszam. Muszę tylko zwiększyć moce produkcyjne, bo mi żona szybko opróżnia zapasy, też tak macie?

    Comment

    • arcy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.07
      • 7538

      #3
      Niestety, nie mam na razie możliwości warzenia, ale gdyby kiedyś, to mi taka sytuacja nie grozi. Moja piwa nie pija, choć jej rodzice prowadzą bar piwny

      Comment

      • Tomasz_FK
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2003.10
        • 221

        #4
        dzuk napisał(a)
        Zapraszam. Muszę tylko zwiększyć moce produkcyjne, bo mi żona szybko opróżnia zapasy, też tak macie?
        Ja nie. Pewno za daleko mieszkam jak dla twojej żony.
        Tomasz
        "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

        Comment

        • slavoy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛
          • 2001.10
          • 5055

          #5
          arcy napisał(a)
          Niestety, nie mam na razie możliwości warzenia, ale gdyby kiedyś, to mi taka sytuacja nie grozi. Moja piwa nie pija, choć jej rodzice prowadzą bar piwny
          Oj było już kilka drugich połówek forumowiczów, które stanowczo nie pijały piwa. Po spróbowaniu tego i owego całkiem im się odkręciło.
          Musisz po prostu kobitkę trochę potrenować
          Dick Laurent is dead.

          Comment

          • arcy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.07
            • 7538

            #6
            Zdarzają się jednak jednostki wyjątkowo oporne i ja na taką trafiłem

            Comment

            • dkrasnodebski
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.05
              • 2316

              #7
              A ja mam inną sytuację.
              Moja żona od pewnego czasu piwa nie pije, mimo iż kiedyś wręcz za nim przepadała (oczywiście jako kobieta rozsądna w bardzo rozsądnych ilościach) i nie ma znaczenia czy to domowe czy przemysłowe. Niestety w pewien sposób utrudnia nam to życie szczególnie jak gdzieś wychodzimy. Wiadomo, trzeźwy pijanego nigdy nie zrozumie

              Bardzo przepraszam za rozmydlanie tematu ale nie mogłem się powstrzymać.
              Last edited by dkrasnodebski; 2004-11-22, 12:22.
              Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

              www.radoslawstolar.pl

              Comment

              • cyborg_marcel
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 3467

                #8
                dlatego ja nie mam żony i mogę (nie)pić tyle , ile chcę
                niestety mimo tego że chętnie bym pobawiła się w śrutowanie i warzenie, nie mam własnego kąta na tej planecie jak na razie, co znacznie utrudniałoby powyższe
                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                Comment

                • arcy
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2002.07
                  • 7538

                  #9
                  Zauważyłem

                  Słuszną linię ma nasz Admin.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X