Masz jakieś dowody,że tak jest w rzeczywistości?
Bo jak nie to walnij se w łeb i nie próbuj obrażać innych.
To nie jest Sąd, tylko forum gdzie można zamieszczać swoje spostrzeżenia na każdy temat. A co do poziomu Twoich wypowiedzi, to uważam, że są na bardzo niskim, rzekłbym podziemnym poziomie.
"Obecny sezon przyniósł istotną zmianę w przepisach dotyczących uznawania rekordów skoczni. Do zmiany tej przyczynił się austriacki skoczek Martin Koch.
W czasie grudniowych zawodów Pucharu Kontynentalnego w Harrachovie wykorzystał on bardzo wysoki rozbieg i sprzyjający wiatr i osiągnął odległość 151 m.
Pobił o 5,5 m rekord ustanowiony tydzień wcześniej przez Janne Ahonena. Fin skakał jednak w innych warunkach (krótszy rozbieg).
W tej sytuacji władze FIS postanowiły sprecyzować, kiedy rekord zostaje uznany za oficjalny. Stanie się tak, gdy zostanie ustanowiony podczas ważnej rundy kwalifikacyjnej lub serii konkursowej Pucharu Świata, mistrzostw świata lub igrzysk olimpijskich.
W grę nie wchodzą więc zawody niższej rangi. Rekord nie będzie jednak uznany, gdy zawodnik skoczy z wyższej belki niż pozostali.
Trochę inne zasady obowiązują w lotach, gdzie rekord można zaliczyć nawet wówczas, gdy zostanie on ustanowiony w czasie oficjalnego treningu.
Wspomniane zmiany dotyczą także wyników osiągniętych we wcześniejszych konkursach.
W efekcie rekordzistą skoczni w Harrachovie pozostał więc Janne Ahonen, a osiągnięcie Martina Kocha nie było brane pod uwagę."
P.S.
Ten artykuł mógłby być w prasówce, ale tutaj lepiej pasuje.
Małysz 2 razy wygrał w Zakopanem, świetne to były konkursy, także za sprawą kibiców. Adam jest już drugi w generalce, ale chyba nie dogoni Ahonena, szczególnie, że nie jedzie na konkursy do Japoni. Najważniejsze są teraz mistrzostwa świata. Będzie dobrze, zdrowie Adasia
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik
To nie jest Sąd, tylko forum gdzie można zamieszczać swoje spostrzeżenia na każdy temat. A co do poziomu Twoich wypowiedzi, to uważam, że są na bardzo niskim, rzekłbym podziemnym poziomie.
P.S.
ART wybacz
Ciekawe czy takie inteligentne i błyskotliwe spostrzeżenia zamieszczałbyś na temat Małysza.
Jestem pewien,że jeżeli ktoś próbował ustawić Puchar Świata pod Małysza to nie odezwałbyś się a ni słowem.
Twoja odpowiedź o podziemnym poziomie stała bardzo wysoko.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Adam w dzisiejszym konkursie ,był jakiś spięty i stąd 9 miejsce(eliminacje,to jednak nie konkurs).Kamil Stoch sprawił naprawdę wielką niespodziankę,oby tak dalej.Jeszcze,żeby Rutkowski ustabilizował formę...
Dwóch Polaków w pierwszej dziesiątce Nieamowite.Brawa dla chłopaków
No i znowu Małysz za Stochem. Co prawda tylko w kwalifikacjach ale chyba w konkursie głównym też nie powalczy o podium już nie mówiąc o obronie tytułu.
Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika granat862
No cóż nasz Adam się już wypalił.Jego czasy się już skończyły.
Czytając to poczułam się jak na forum na Onecie. Każdy ma wzloty i upadki. Ja bym się cieszyła, żeby był chociaż jeden taki polski skoczek, który dorósłby Małyszowi do pięt. Ale chyba się taki jeszcze nie urodził.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika maleństwo
Czytając to poczułam się jak na forum na Onecie. Każdy ma wzloty i upadki. Ja bym się cieszyła, żeby był chociaż jeden taki polski skoczek, który dorósłby Małyszowi do pięt. Ale chyba się taki jeszcze nie urodził.
Też byym się cieszył.Ale wokół Adama teraz robi się zadużo szumu i za dużo odniego ludzie wymagają.
Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."
Comment