Gratulacje !!!

[maryhh]

no to jeszcze nić Bojanowo - Świebodzin

zdrowie Marii, rodziców i dziadków

[arcy]

Dzisiaj, o godzinie 13.30, zostałem aktywnym członkiem Ruchu Świadomego Dziadostwa.
Urodziła się w Hiszpanii moja wnuczka Maria. Piękna i zdrowa. Matka Maria, ojciec Józef, to i poród 24 grudnia.

Wpisujcie miasta, które cieszą się razem ze mną!

Pieczarku gratuluję i cieszę się, że to nie chłopiec.

Razem z Tobą cieszyła się krajowa "siódemka" na odcinku Warszawa-Gdańsk oraz "szóstka" Gdańsk-Gdynia. I to w obie strony.

[garfunkel]

W pierwszej kolejności gratuluję Pieczarkowi: że zagościł w Twojej Rodzinie mały Człowiek - wszystkiego najlepszego !

W drugiej kolejności : Arcy!!! nie jestem w stanie ominąć cudownego wręcz w tym wypadku poczucia humoru. Co czytam, to jestem zachwycona!

[Maggyk]

Opole również się cieszy razem z Wami.

[Marusia]

Pieczarze, gratulacje dla Ciebie, Ireny i szczęśliwych Rodziców. Ale tu jakiś błąd się pojawił, przecież syn miał być Rozumiem, że teraz nowa Maria będzie znowu musiała szukać Józefa - a łatwo nie będzie

[pieczarek]

Cieszę się, że cieszycie się razem ze mną. Kurde, nie myślałem, że dziadostwo jest takie fajne.

Co do ewentualnych konsekwencji tego, że matce Marii i ojcu Józefowi mógł się 24 grudnia urodzić chłopak, to muszę Was uspokoić. Nawet gdyby dziecko miało dostać imię, które macie na myśli, to w Hiszpanii nie byłaby to sensacja. Ale w licznej i szeroko rozgałęzionej rodzinie Józefa panuje od wielu pokoleń (co najmniej od XVIII wieku) piękna tradycja: pierwszy syn najstarszego syna ma imię dziadka. Józef jest najstarszym synem swojego ojca (jednym z czterech). Jego ojciec też był najstarszym synem. Więc Józef jest Józefem właśnie po dziadku, a syn Józefa byłby bezdyskusyjnie Michałem. Jeśli kiedyś urodzi im się jeszcze chłopak, to właśnie Michał.

[Piecia]

to i Białystok dołącza się do radości z dziad(k)owstwa!

[garfunkel]

Co do ewentualnych konsekwencji tego, że matce Marii i ojcu Józefowi mógł się 24 grudnia urodzić chłopak, to muszę Was uspokoić. Nawet gdyby dziecko miało dostać imię, które macie na myśli, to w Hiszpanii nie byłaby to sensacja.

Och, Ty Pieczarku erudyto!
O tym imieniu w Hiszpanii, to my (w każdym razie mówię za siebie) wiemy. Fascynuje mnie sam fakt, co by było gdyby?...zwłaszcza przy tylu zbiegach okoliczności. Toż to wszystko mogłoby się zdarzyć. Hi.
Tak, czy siak - Cud Narodzin.
Kiedy Ją zobaczysz na żywo?

[pieczarek]

...Fascynuje mnie sam fakt, co by było gdyby?...

Gdyby był to chłopak, to na pewno Michał. Po dziadku, tak, jak to mają w rodzinie ułożone od kilkuset lat. I żadne zbiegi okoliczności tego by nie zmieniły.

Kiedy Ją zobaczysz na żywo?

Smutno, ale pewnie dopiero w marcu.

[albeertos]

Pakuj się i do Hiszpanii! Nie dość że wnuczka czeka, to jeszcze tam więcej Celsjuszy jest...

[iron]

Och, Ty Pieczarku erudyto!
O tym imieniu w Hiszpanii, to my (w każdym razie mówię za siebie) wiemy. Fascynuje mnie sam fakt, co by było gdyby?...zwłaszcza przy tylu zbiegach okoliczności. Toż to wszystko mogłoby się zdarzyć. Hi.
Tak, czy siak - Cud Narodzin.
Kiedy Ją zobaczysz na żywo?

"Cud narodzin, cud narodzin
przyszła matka we krwi brodzi
jucha leje się po nogach
a Ty rodzisz się w odchodach"

Taka sympatyczna zwrotka troche pasuje do tematu

Najlepszego Dziadu Pieczarku

[adam16]

Dopiero teraz ale szczerze Pieczarku. Dzieciątko pod choinką - Gratulacje

[garfunkel]

"Cud narodzin, cud narodzin
przyszła matka we krwi brodzi
jucha leje się po nogach
a Ty rodzisz się w odchodach"

Ech, Ty Chwalipięto! Promuj się, promuj...
a w kwestii cudu narodzin...co Ty możesz wiedzieć, Ty samcze, Ty...?

[iron]

Jaki tam chwalipięto - wszak tekst nie jest mój

[Wujcio_Shaggy]

(...) Jeśli kiedyś urodzi im się jeszcze chłopak, to właśnie Michał.

I to jest słuszna koncepcja - Pieczarku, gratuluję Ci Dziadostwa! I życzę, żebyś jeszcze został Dziadkiem, a nie Mężem Babci...

(...) a w kwestii cudu narodzin...co Ty możesz wiedzieć, Ty samcze, Ty...?

Nie napadaj tak na Irona, on był akuszerką swoich kocic...