Kto Wam się śnił?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cyborg_marcel
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 3467

    #31
    to dobrze, że się obudziłeś, bo jeszcze byśmy wszyscy zginęli i co by było?
    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

    Comment

    • solfernus
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.08
      • 1025

      #32
      Nie pamiętam czy Cyborgi były po naszej stronie.
      Więc chyba one przetrwały.
      Nieustające
      Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.

      Comment

      • cyborg_marcel
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 3467

        #33
        aha, no fakt, ale to pisał Cyborg cierpiący chwilowo na zaburzenia świadomości (schizofrenia trafia się czasami...) i wydawało mu się, że człowiekiem jest
        a że Cyborgi niezniszczalne są, to wszem i wobec wiadomo
        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

        Comment

        • may
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.01
          • 1508

          #34
          Ostatnio kolega z pracy. Dosyć często jakieś tragizmy wojenne - wpływ książek.

          Comment

          • bury_wilk
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.01
            • 2655

            #35
            A mnie się śniło, że remontuje siedzibę biura podróży "Sindbad Travel". Za diabła nie wiem, skąd mi się wzięła taka głupota

            Lubię kiedy się zieleni
            Lubię jak się piwo pieni...

            ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

            Comment

            • cyborg_marcel
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.03
              • 3467

              #36
              May, Bury wilk> nie wiem, któremu z Was bardziej współczuć "marzeń sennych", jak to nazywał imć Freud... może o czymś pozytywnym powinniście pomyśleć przed snem, bo koledzy z pracy i budowa, to może niekoniecznie dla faceta najlepszy sen
              Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

              Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

              Comment

              • Wujcio_Shaggy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.01
                • 4628

                #37
                Do wyjaśnienia snów "remontowych" u Wilka to Freud niepotrzebny...
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                Comment

                • may
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.01
                  • 1508

                  #38
                  cyborg_marcel napisał(a)
                  May, Bury wilk> nie wiem, któremu z Was bardziej współczuć "marzeń sennych", jak to nazywał imć Freud... może o czymś pozytywnym powinniście pomyśleć przed snem, bo koledzy z pracy i budowa, to może niekoniecznie dla faceta najlepszy sen
                  Dla odmiany to i kolega może się przyśnić, a nie ciągły kobiecy monopol .

                  Comment

                  • bury_wilk
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.01
                    • 2655

                    #39
                    Wujcio_Shaggy napisał(a)
                    Do wyjaśnienia snów "remontowych" u Wilka to Freud niepotrzebny...
                    No dobra, ale co do tego ma biuro podróży i to akurat to?
                    Lubię kiedy się zieleni
                    Lubię jak się piwo pieni...

                    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                    Comment

                    • may
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.01
                      • 1508

                      #40
                      bury_wilk napisał(a)
                      A mnie się śniło, że remontuje siedzibę biura podróży "Sindbad Travel". Za diabła nie wiem, skąd mi się wzięła taka głupota

                      No nie - to jakieś skrajne oblicze snu - biuro podróży .
                      Lepiej pakuj już "manatki" - prawdopodobne wezwanie do rezerwy.

                      Comment

                      • bury_wilk
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.01
                        • 2655

                        #41
                        Do rezerwy?
                        hmmm rezerwa, wojsko, Irak, Sindbad...
                        albo może Sindbad, kraje arabskie, dywany, nie mam dywanu do mieszkania...
                        albo może wygram wycieczkę zagraniczną jak skończę wykańczać mieszkanie
                        Lubię kiedy się zieleni
                        Lubię jak się piwo pieni...

                        ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                        Comment

                        • may
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.01
                          • 1508

                          #42
                          bury_wilk napisał(a)
                          Do rezerwy?
                          hmmm rezerwa, wojsko, Irak, Sindbad...
                          albo może Sindbad, kraje arabskie, dywany, nie mam dywanu do mieszkania...
                          albo może wygram wycieczkę zagraniczną jak skończę wykańczać mieszkanie
                          Tłumacz sobie - dywan! Chciałbyś! Z doświadczenia wiem, że śni się to czego nie chcemy!

                          Comment

                          • cyborg_marcel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 3467

                            #43
                            may napisał(a)
                            Dla odmiany to i kolega może się przyśnić, a nie ciągły kobiecy monopol .
                            to czemu opowiadasz swoje sny tylko wtedy, kiedy nie ma w nich nic ciekawego? żona czyta forum, czy co?
                            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                            Comment

                            • may
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.01
                              • 1508

                              #44
                              cyborg_marcel napisał(a)
                              to czemu opowiadasz swoje sny tylko wtedy, kiedy nie ma w nich nic ciekawego? żona czyta forum, czy co?
                              Zgadłaś. Jestem jak chorągiewka. Układam się z wypowiedzią pod konkretną osobę. Akurat ostatnio nic ciekawego nie śniłem.

                              Comment

                              • ArturŁ
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2004.11
                                • 374

                                #45
                                Hannibal,wódz kartagiński.Bitwa jakaś.Może Kanny,a może Jezioro Trazymeńskie...Za dużo discovery przed snem

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X