wykonaj to własnoręcznie ...

[StaryKocur]

Tu leży pies pogrzebany, albo wiem wspornika opisać się nie da. Trzeba go po prostu zobaczyć. Powiem Wam tylko, choć może zabrzmi to nieskromnie, że zapiera dech w piersiach. Pod warunkiem oczywiście, że się dysponuje piersiami.
Za piersi zatem

[JAckson]

Przyłączam się do toastu za piersi .
W sprawie wpornika - można zamieścić zdjęcie tego, czego się opisać nie da.

[Krzysiu]

Zythum, niepotrzebnie zupełnie dopatrujesz się na siłę rzeczy, których nie ma. Proste pytanie - gdzie jest granica między samodzielnym wyrabianiem wszystkiego, co potrzebne do życia, a kupowaniem wszystkiego w hipermarkecie czy nawet internecie. Twoja ogłoszona wyżej teoria opiewa powrot do wspólnoty pierwotnej i wymiany towarowej. Jak to się na przykład ma do zaopatrzenia mieszkanców miast w wodę pitną? Każdy ma sobie wykopać studnię? Jak się mają do tego przepisy na zdrowy chleb z dodatkiem ekstraktu słodowego konserwowanego benzoesanem sodu? (pojawiło się już coś takiego, chyba na forum WES). Skąd wiesz, że mąka do tego chleba nie jest modyfikowana genetycznie? Przecież nie masz możliwości zbadania tego samodzielnie, tylko musisz przyjąć na wiarę.

Widzę taką scenę oczyma wyobraźni - zbiera się grupka forumowiczów odziana w szuwary (nie skóry - bo to znęcanie się nad zwierzętami), część zbiera kamienie i lepi z gliny piec, druga zbiera opała i rozpala ogień, a trzecia nosi piasek, wrzuca go to tego pieca i za pomocą rurki wykonanej w dymarce przez inną grupę forumowiczów wydmuchuje butelki do piwa własnej roboty.

[StaryKocur]

Spróbuję zamieścić skan prototypu. Udaję się zatem w tym celu do kitty-cara.

[Wujcio_Shaggy]

... a najlepiej rysunek techniczny.

I jeszcze toast

[grzeber]

W opozycji do trendu zrób to własnoręcznie pojawiła się również ostatnio dosyć popularna tendencja niech ktoś zrobi to za mnie

Jeśli chodzi o wykonywanie różnych rzeczy we własnym zakresie to popieram to co napisał Jackson

[StaryKocur]

Z bólem serca informuję tu obecną ludzkość, że prototyp wspornika zaginął w tajemniczych okolicznościach. Podejrzewam, że padł ofiarą szpiegostwa przemysłowego. Ostał się zeń jedynie fragment stabilizatora. Taki oto:

[Marusia]

Krzysiu napisał(a)
Widzę taką scenę oczyma wyobraźni - zbiera się grupka forumowiczów odziana w szuwary (nie skóry - bo to znęcanie się nad zwierzętami), część zbiera kamienie i lepi z gliny piec, druga zbiera opała i rozpala ogień, a trzecia nosi piasek, wrzuca go to tego pieca i za pomocą rurki wykonanej w dymarce przez inną grupę forumowiczów wydmuchuje butelki do piwa własnej roboty.

Rewelacja, idę na to

[Borysko]

Krzysiu napisał(a)
Widzę taką scenę oczyma wyobraźni - zbiera się grupka forumowiczów odziana w szuwary (nie skóry - bo to znęcanie się nad zwierzętami), część zbiera kamienie i lepi z gliny piec, druga zbiera opała i rozpala ogień, a trzecia nosi piasek, wrzuca go to tego pieca i za pomocą rurki wykonanej w dymarce przez inną grupę forumowiczów wydmuchuje butelki do piwa własnej roboty.

Też to widzę. Po prostu piękne.
Przecież każdy może pomarzyć.

[Borysko]

Odp: wykonaj to własnoręcznie ...

Krzysiu napisał(a)
żeby za 70 lat wystrugać sobie z niego deskę do sracza.

Sracz jest nieekologiczny Z "tym" biegamy na pole, jako nawóz

[Cyrkonia]

StaryKocur napisał(a)
Z bólem serca informuję tu obecną ludzkość, że prototyp wspornika zaginął w tajemniczych okolicznościach. Podejrzewam, że padł ofiarą szpiegostwa przemysłowego. Ostał się zeń jedynie fragment stabilizatora. Taki oto:

Kocurze
Ty mi tyle razy tłumaczyłeś na cholerę jest ten wspornik i ja nadal nie wiem A w szczególności jak ten wynalazek działa

[kiszot]

Krzysiu napisał(a)


Widzę taką scenę oczyma wyobraźni - zbiera się grupka forumowiczów odziana w szuwary (nie skóry - bo to znęcanie się nad zwierzętami), część zbiera kamienie i lepi z gliny piec, druga zbiera opała i rozpala ogień, a trzecia nosi piasek, wrzuca go to tego pieca i za pomocą rurki wykonanej w dymarce przez inną grupę forumowiczów wydmuchuje butelki do piwa własnej roboty.

Krzysiu fajnie Ci to wyszło

[Krzysiu]

No to zabierajcie się do roboty

[witkowskiartur]

Ja mogę dorzucić extra kilka wykonanych wlasnoręcznie i od podstaw magnesów. Jak już się zbuduje lodówkę, bedą jak znalazł

[Krzysiu]

Czy to oznacza, że zbudowałeś sobie dymarkę i wypaliłeś kilka spieków magnetycznych?