Narty a picie piwa.

[arcy]

No i tak trzymać, tak to rozumiem !

Ale te " kilkadziesiąt " trzeba zmienić !

Pamiętaj, że najważniejsza jest jakość.

[Marusia]

Uważam, że zaproponowałeś fajną imprezę ale przeczytaj też moje kłopoty z organizacją wyjazdu (mini zlot dla twardzieli) .

No cóż, ja osobiście nie mam problemów z organizowaniem zlotów (samochwała w kącie stała)

A to moja ostatnia wypowiedź w tym temacie (aczkolwiek, jako moderator, będę go oczywiście monitorować) - Ziomku, zorganizować da się wszystko, jeśli nie przyjeżdżają ludzie na Twoje nawoływania, to jest to TWÓj błąd w koncepcji - co usilnie, acz na próżno staramy Ci się uświadamiać - a nie lenistwo, bierność, brak mobilności, czy cokolwiek będziesz sobie chciał powiedzieć na temat forumowiczów.


Powiem prosto z mostu - nie mądrzyj się tak, pomądrzysz się, jak przyjedzie na Twoje hasło ze 20 osób. Sam program nie wystarczy, żeby skusić ludzi. Wręcz przeciwnie, czasem brak dokładnego programu jest lepszy - mniej zobowiązujący. Wkurza mnie, że się tu niektórzy zaczynają tłumaczyć na Twoje dość aroganckie przytyki (tak je odbieram - nie tłumacz się, że miałeś co innego na myśli - widocznie źle się wyrażasz na piśmie, to już nie mój problem).

Jeślibyś podszedł trochę mniej lekceważąco do tematu, to zauważyłbyś, że jeździmy na rózne imprezy bez przerwy, podam przykład: na ten weekend jadę na Giełdę Birofilistyczną do Krakowa, 10-12 marca - giełda w Świdnicy, bodajże 2 weekend kwietnia WESoły Zlot w Wolsztynie, długi weekend majowy - Biała Podlaska - giełda, piwowary etc., 7-8 maja - organizuję II Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie. Jeśli uważasz, że to mało, to dodam, że w każdy wolny weekend, w który nigdzie nie wyjeżdżam, staram się warzyć piwo. Na szczęście nie mam dzieci, bo w życiu bym tego wszystkiego nie zaliczyła, a i tak odpuszczam co drugą Giełdę.

Bądź łaskaw w końcu przyjąć do wiadomości, że proponowany przez Ciebie wypad na narty nie jest jedyną imprezą na pustyni, tylko wręcz odwrotnie, trochę pokory zalecam.

[arcy]

Jeżeli mogę coś Ci poradzić, to najpierw sam pobywaj na innych spotkaniach (np. giełdy), daj się poznać i wtedy bierz się za organizowanie. Pamiętaj, że do tej pory naprawdę niewielu z nas miało okazję poznać Cię poza forum.

[ZIOMEK2]

No cóż, ja osobiście nie mam problemów z organizowaniem zlotów (samochwała w kącie stała)


Bądź łaskaw w końcu przyjąć do wiadomości, że proponowany przez Ciebie wypad na narty nie jest jedyną imprezą na pustyni, tylko wręcz odwrotnie, trochę pokory zalecam.

To sobie uświadomiłem już pół roku wcześniej, a program imprez piwnych znam.

Chyba nie chwyciłaś sensu mojej propozycji...
Mieszasz giełdy, zloty i t.p. z moją zwykłą propozycją ( jak opisałem w programie ) - kto chce, to se pojedzie...
Jeśli nie będzie chętnych - impreza się nie odbędzie lub zostanie przesunięta na następny sezon - jeśli ktoś zechce!? ( p.w. i inne )
A może ktoś inny zaproponuje podobny wyjazd, będę wielce rad !?


Ja już też kończę, bo szkoda się denerwować...
Nie mam żalu do nikogo - wszak Ty to niecały browar.biz

[ZIOMEK2]

Jeżeli mogę coś Ci poradzić, to najpierw sam pobywaj na innych spotkaniach (np. giełdy), daj się poznać i wtedy bierz się za organizowanie. Pamiętaj, że do tej pory naprawdę niewielu z nas miało okazję poznać Cię poza forum.

Co Ty gadasz ?

Nie widzę żadnych sprzeczności ni powiązań z moją obecnością na giełdach a zwykłą " wycieczką "...
Jeśli nie masz swoich propozycji i konkretnych pytań / uwag - to lepiej nie mieszaj, bo przy piwie nie przystoi.

[arcy]

Co Ty gadasz ?

Nie widzę żadnych sprzeczności ni powiązań z moją obecnością na giełdach a zwykłą " wycieczką "...
Jeśli nie masz swoich propozycji i konkretnych pytań / uwag - to lepiej nie mieszaj, bo przy piwie nie przystoi.

To bardzo proste. Wiele osób chciałoby wiedzieć z kim ma do czynienia zanim zdecyduje się na wyjazd.

Teraz rozumiesz?

[ZIOMEK2]

To bardzo proste. Wiele osób chciałoby wiedzieć z kim ma do czynienia zanim zdecyduje się na wyjazd.

Teraz rozumiesz?

Zakładając, że Ty to cały browar.biz - rozumiem.
Ale już mnie więcej nie męcz, bo nie masz żadnych konkretów...
( przeczytaj sobie jeszcze raz to, co zostało napisane i program spotkania z uwagami )

[adam16]

Ziomku drogi – widzę, że nie trafiają do Ciebie argumenty. Zrozum, że naprawdę czasem trudno jest się zebrać w jednym czasie, nie ważne czy ze względów, czasowych, finansowych czy osobistych. Coś o tym wiem, bo próbowałem organizować spotkania i spędy i tylko co któryś się udaje. Cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości życzę.

[abernacka]

Zróbcie - to przyskoczę, ale musi być " full service " t. zn. oprócz piwa - zwiedzanie Trójmiasta i knajp, ognisko na plaży z beczką piwa, jazda na nartach....
Program ramowy do wyboru i koloru, bo samo hasło ( piwo ) mnie nudzi.
(...)

Ziomku jak jesteś taki chętny na wycieczki to, czemu nie wyraziłeś chęci do wyjazdu np. Kaliningardu (wyjazd w najbliższy poniedziałek). Co prawda w programie nie ma nart, ale jest zwiedzanie trzech browarów, niezliczonej ilości knajp oraz zwiedzanie obwodu Kaliningradzkiego.
Oprócz tego każdy forumowicz, który zawitał do Trójmiasta wie, że gościnność nasza nie opiera się tylko na "włóczeniu się" po knajpach, ale również na innych atrakcjach. Sekcja Trójmiejska zaprasza do siebie przez cały rok!!

[ZIOMEK2]

Ziomku drogi – widzę, że nie trafiają do Ciebie argumenty. Zrozum, że naprawdę czasem trudno jest się zebrać w jednym czasie, nie ważne czy ze względów, czasowych, finansowych czy osobistych. Coś o tym wiem, bo próbowałem organizować spotkania i spędy i tylko co któryś się udaje. Cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości życzę.

W zupełności Cię rozumiem ( rozmawialiśmy na ten temat ! ).
Cierpliwy jestem i świetnie się bawię.

Przecież nie mam żalu do nikogo.

[ZIOMEK2]

Ziomku jak jesteś taki chętny na wycieczki to, czemu nie wyraziłeś chęci do wyjazdu np. Kaliningardu (wyjazd w najbliższy poniedziałek). Co prawda w programie nie ma nart, ale jest zwiedzanie trzech browarów, niezliczonej ilości knajp oraz zwiedzanie obwodu Kaliningradzkiego.
Oprócz tego każdy forumowicz, który zawitał do Trójmiasta wie, że gościnność nasza nie opiera się tylko na "włóczeniu się" po knajpach, ale również na innych atrakcjach. Sekcja Trójmiejska zaprasza do siebie przez cały rok!!

Dzięki za zaproszenie - zostało przyjęte.
Dajcie " szkic pobytu " na lato.
Przed wyjazdem dam znać a może będzie nas więcej ?

Kaliningrad mam na uwadze w przyszłym roku, bo na poniedziałek nie zdążę ( i jestem trochę schorowany ale jest już lepiej ).
Ponadto zimą wybieram góry ( mam to od dziecka ), bo dłuższy dzień, narty...i ponad 30 marek piwa beczkowego w jednym miejscu !
Dlatego złożyłem swą propozycję ( a nuż ktoś skorzysta i będzie szczęśliwy !? ) którą muszę zamknąć.
Czas się powoli kończy ( jest już po 15 - tym ), chyba już nikt nie skorzysta ?
Ale nie mam żalu do nikogo.

Na przyszły sezon zimowy dam propozycję już we wrześniu.

[kiszot]

Nie widzę żadnych sprzeczności ni powiązań z moją obecnością na giełdach a zwykłą " wycieczką "...

No właśnie że są.
Gdybyś pojeździł trochę na giełdy czy inne zloty czy spotkania zostałbyś poznany przez sporą grupę innych forumowiczów.A w gruncie rzeczy właśnie o to chodzi.Zrozum wreszcie,że nikt nie pojedzie z kimś obcym na jakąś wycieczkę.A poza tym jak to juz było powiedziane,każdy ma swoje plany.Zresztą dobrze wiesz jak jest z naszymi spotkaniami przy piwie na Śląsku a co dopiero taka"wyprawa".

[ZIOMEK2]

Chłopie !

To jest sprawa oczywista.

[ZIOMEK2]

Już po " burzy " i po halnym wietrze...

Można pyski wazeliną smarować - narty świeczką, a do gardła odrobinka śliwowicy...
Potem szus ... a po nartach Brackie " do oporu " !?

Dzięki Wszystkim za dyskusję na temat oczywisty ( ale gdzie jest reszta ? ) - świetnie się bawiłem i wiele się dowiedziałem....

Piszcie jak tam u Was na nartach z piwem ?

[ZIOMEK2]

sezon rozpoczęty !

Jeszcze w listopadzie rozpocząłem sezon narciarski 2005/2006, m. innymi na tym stoku : www.hotelstok.pl
Było też piweczko Brackie " U Olimpijczyka " zaś pod stokiem " mały tańcowany " żywcem z Żywca prosto z flaszki - bdb !
Pogoda dopisała chociaż spodziewałem się więcej śniegu ( sztucznie dośnieżanie mało pomogło, około 30 cm ), trzeba było uważać bo gdzieniegdzie pojawiały się kamienie.

Obecnie też jest " dostatecznie " - Szczyrk / Wisła ( Solisko / Stożek ) ale nie wszystkim chce się dośnieżać ... " Brackie najlepiej smakuje w Wiśle " .

https://www.gat.pl

https://www.wisla.pl

https://www.ustron.pl

A jak jest u Was z tym piwem i pierwszymi zjazdami ?